Jak walczyć z migreną? ...
-
- 100p
- Posty: 137
- Od: 10 maja 2010, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Wies k/Pruszkowa
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Mizu - sama dieta i wystrzeganie się szkodliwych produktów to nie wszystko. Można wyelimonować słodycze, sól, mięso, białe pieczywo itp., a głowa będzie nadal boleć. Powodem jest nadal niedożywienie i nie chodzi tu jedynie o przestawienie się na produkty eko. Aby szybko dostarczyć organizmowi niezbędnych witamin i enzymów polecam picie soków - zwłaszcza warzywnych, ale także owocowych - własnoręcznie wyciskanych (z żadnych kartoników, czy kupowanych butelek). Jedna duża szklanka takiego soku to przecież ok. 2 kg warzyw. 2 kg warzyw mało kto na raz jest w stanie spożyć, natomiast z sokiem jest już znacznie łatwiej. Sok jest szybko wchłanialny - już po 30 minutach. Natomiast taka sama porcja warzyw zjedzona w postaci podstawowej wchłania się po 2 godzinach.
Moim zdaniem różnicę widać już po przejściu na 4-5 szklanek soków dziennie. Soki należy pić powoli, trzymając chwilę w ustach zanim się połknie. W przypadku gdy odczuwasz ból głowy spróbuj wypić 1-2 szklanki soku.
Drugi element to oczyszczenie organizmu - metod jest wiele, natomiast trzeba się przełamać i zacząć to robić.
Moim zdaniem różnicę widać już po przejściu na 4-5 szklanek soków dziennie. Soki należy pić powoli, trzymając chwilę w ustach zanim się połknie. W przypadku gdy odczuwasz ból głowy spróbuj wypić 1-2 szklanki soku.
Drugi element to oczyszczenie organizmu - metod jest wiele, natomiast trzeba się przełamać i zacząć to robić.
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Proszę napisz więcej, kiedyś piłam po 5-6 kaw dziennie, potem jedną sypaną i dwie rozpuszczalne, ograniczyłam do jednej sypanej rano i może faktycznie jest lepiej, ale bez niej się nie obudzęDahrecki pisze:Witaj Szamanko oraz Drodzy Forumowicze,
Dzisiaj nie wiem co to migrena, zarówno ta krótkotrwała jak i ta długookresowa. Moje doświadczenia wskazują, że powodem migreny jest niedożywienie organizmu oraz jego zatoksycznienie. Farmaceutyki mogą chwilowo poprawić samopoczucie, znieść ból, ale nie wyeliminują przyczyny i po jakimś czasie migrena powróci.
Ja wyleczyłam się z bólu głowy bezpowrotnie. Oczywiście cierpiałam na coś co możnaby nazwać efektem odstawienia (kawy, soli, mięsa itp. itd). Gdy efekt odstawienia minął i jednocześnie zdołałam w znacznym stopniu oczyścić organizm moja migrena uciekła i nigdy już nie wróciła, a było to 4 lata temu.
Zdaję sobie sprawę, że to co powyżej napisałam może wielu z Was wydać się mocno kontrowersyjne i być może dziwaczne. Mi jednak się udało i jeśli są wśród Was osoby, którym do tej pory nic nie pomogło i chciałyby spróbować czegoś innego i jednocześnie mega-prostego to proszę dajcie znać, a napiszę szerzej o moim starciu z MIGRENĄ.
![Confused :?](./images/smiles/icon_confused.gif)
![Crying or Very sad :cry:](./images/smiles/icon_cry.gif)
-- 21 mar 2013, o 16:43 --
Dahrecki pisze:Mizu - sama dieta i wystrzeganie się szkodliwych produktów to nie wszystko. Można wyelimonować słodycze, sól, mięso, białe pieczywo itp., a głowa będzie nadal boleć. Powodem jest nadal niedożywienie i nie chodzi tu jedynie o przestawienie się na produkty eko. Aby szybko dostarczyć organizmowi niezbędnych witamin i enzymów polecam picie soków - zwłaszcza warzywnych, ale także owocowych - własnoręcznie wyciskanych (z żadnych kartoników, czy kupowanych butelek). Jedna duża szklanka takiego soku to przecież ok. 2 kg warzyw. 2 kg warzyw mało kto na raz jest w stanie spożyć, natomiast z sokiem jest już znacznie łatwiej. Sok jest szybko wchłanialny - już po 30 minutach. Natomiast taka sama porcja warzyw zjedzona w postaci podstawowej wchłania się po 2 godzinach.
Moim zdaniem różnicę widać już po przejściu na 4-5 szklanek soków dziennie. Soki należy pić powoli, trzymając chwilę w ustach zanim się połknie. W przypadku gdy odczuwasz ból głowy spróbuj wypić 1-2 szklanki soku.
Drugi element to oczyszczenie organizmu - metod jest wiele, natomiast trzeba się przełamać i zacząć to robić.
Soki do mnie przemawiają, spróbuję.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
-
- 100p
- Posty: 137
- Od: 10 maja 2010, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowa Wies k/Pruszkowa
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Hotie - polecam weekend na sokach z wyeliminowaniem żywności w jakikolwiek sposób przetworzonej, spróbuj "przetrzymać" sobotę i niedzielę na sałatkach warzywnych lub warzywno-owocowych. Gdy zgłodniejsz lub poczujesz się nieswojo wypij 1-2 szklanki świeżego soku. Gwarantuję, że już po południu w sobotę poczujesz nowy przypływ energii. Jeśli masz opory zacznij od soków z cytrusów np. pomarańcz z grejfrutem, a potem systematycznie przechodź na soki np. marchewkowo - jabłkowe i te najbardziej wartościowe czyli zielone. Ja mniej więcej właśnie tak zaczynałam. Dodam, że początkowo piłam zielone szejki, a nie soki. Szklanka zielonego szejka (on jest bardzo gęsty) zastępowała mi np. obiad. Właśnie w ten sposób pozbyłam się różnych dolegliwości w tym bólu głowy.
Dla twardzieli polecam także sok z cytryny
- ale o tym napiszę innym razem... nie chcę Was na dzień dobry odstraszyć.
Dla twardzieli polecam także sok z cytryny
![;:306 ;:306](./images/smiles/2smiech.gif)
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Mi niestety żadne tabletki czy inne specyfiki nie pomagają jak dopada mnie migrena. Na szczęście zdarza się to dosyć rzadko ale jak już mnie dopadnie to nie pozostaje mi nic innego jak położyć się spać, bo mam taki ból, że nawet nie mogę się ruszyć ![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Odpadają cytrusy, mam po nich migrenę ale inne soki ok, sałatki lubię a że jutro pościmy świetny moment żeby sobie taką dietę zapodać, zaczynam i wypróbuję do niedzieliDahrecki pisze:Hotie - polecam weekend na sokach z wyeliminowaniem żywności w jakikolwiek sposób przetworzonej, spróbuj "przetrzymać" sobotę i niedzielę na sałatkach warzywnych lub warzywno-owocowych. Gdy zgłodniejsz lub poczujesz się nieswojo wypij 1-2 szklanki świeżego soku. Gwarantuję, że już po południu w sobotę poczujesz nowy przypływ energii. Jeśli masz opory zacznij od soków z cytrusów np. pomarańcz z grejfrutem, a potem systematycznie przechodź na soki np. marchewkowo - jabłkowe i te najbardziej wartościowe czyli zielone. Ja mniej więcej właśnie tak zaczynałam. Dodam, że początkowo piłam zielone szejki, a nie soki. Szklanka zielonego szejka (on jest bardzo gęsty) zastępowała mi np. obiad. Właśnie w ten sposób pozbyłam się różnych dolegliwości w tym bólu głowy.
Dla twardzieli polecam także sok z cytryny- ale o tym napiszę innym razem... nie chcę Was na dzień dobry odstraszyć.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
-- 28 mar 2013, o 18:40 --
Co na to lekarz? Leczysz się gdzieś? Masz stwierdzoną migrenę?power pisze:Mi niestety żadne tabletki czy inne specyfiki nie pomagają jak dopada mnie migrena. Na szczęście zdarza się to dosyć rzadko ale jak już mnie dopadnie to nie pozostaje mi nic innego jak położyć się spać, bo mam taki ból, że nawet nie mogę się ruszyć
- Marcheff
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 14 cze 2013, o 13:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Jak walczyć z migreną? ...
od czasu do czasu też zdarza mi się silny ból migrenowy. Nie wiem zupełnie co wtedy robić. Wszystko staje się uciążliwe.. światło, każdy dźwięk. Staram się wtedy położyć i zasnąć ale nie zdaje to egzaminu. po prostu się poddaję :/
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Nie ma co się poddawać, to pogarsza sprawę. Spróbuj poszukać pomocy u lekarza, najlepiej specjalisty. ![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
![vic :uszy](./images/smiles/uszy.gif)
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Gdybym ja się położyła spać bez zażycia tabletek - miałabym pewne wstanie z dalszym ciągiem migreny ;]
Najważniejsze, to zareagować odpowiednio wcześniej, bo w przypadku rozszalałego ataku migreny ciężko cokolwiek zrobić... po prostu jest za późno.
Najważniejsze, to zareagować odpowiednio wcześniej, bo w przypadku rozszalałego ataku migreny ciężko cokolwiek zrobić... po prostu jest za późno.
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Mi pomaga Solpadeine oraz bardzo ciepłe okłady.
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Tak, tu się zgodzę ale są już leki które działają kiedy przyjmiesz je nawet w trakcie ataku. Zapytaj o nie lekarza, wiadomo lepiej wziąć na początku bo skutek pewniejszy ale bywa że nie masz pod ręką, miałam taki przypadek, zanim dotarłam do domu zaczęło się na dobre, bałam się że się jej nie pozbędę przez kilkanaście godzin, udało się opanować sytuację po 2.Szamanka pisze:Gdybym ja się położyła spać bez zażycia tabletek - miałabym pewne wstanie z dalszym ciągiem migreny ;]
Najważniejsze, to zareagować odpowiednio wcześniej, bo w przypadku rozszalałego ataku migreny ciężko cokolwiek zrobić... po prostu jest za późno.
-- 21 cze 2013, o 12:36 --
Też pomagają mi ciepłe okłady i gorąca kąpiel ale z tym bywa różnie, większość mówi o zimnych jednak. Warto wszystkiego spróbować.kaamiil pisze:Mi pomaga Solpadeine oraz bardzo ciepłe okłady.
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Migrenę min. wystepuje na skutek zwężenia żył /np stres, dieta-czerwone wino, czekolada/.
Ja cierpiałam na migrenę ponad 10 lat. Opanowałam ją.Pomaga mi bardzo mocna mała czarna kawa nie słodzona./2 czubate łyżeczki na 1/3 szklanki/. Budzę się rano ok 3-4 godziny i juz czuję, że się zaczyna, więc kawa, położę się i czuję jak ból odpływa. Kawa rozszerza żyły w mózgu.Podobno są teraz tabletki na migrenę powodujace rozszerzenie żył, ale ja wierzę tylko w kawę. Oczywiście przy normalnym ciśnieniu. Radzę spróbowac.
Ja cierpiałam na migrenę ponad 10 lat. Opanowałam ją.Pomaga mi bardzo mocna mała czarna kawa nie słodzona./2 czubate łyżeczki na 1/3 szklanki/. Budzę się rano ok 3-4 godziny i juz czuję, że się zaczyna, więc kawa, położę się i czuję jak ból odpływa. Kawa rozszerza żyły w mózgu.Podobno są teraz tabletki na migrenę powodujace rozszerzenie żył, ale ja wierzę tylko w kawę. Oczywiście przy normalnym ciśnieniu. Radzę spróbowac.
Irena
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Ciekawe, ja właśnie też wolę ciepłe oklady niż zimne.
Często podczas zaawansowanego ataku jest mi bardzo zimno i cała się trzęsę. Dlatego wolę ciepłe.
Nigdzie się nie ruszam bez tabletek w torebce, nawyk... a może uzależnienie? psychiczne z pewnością ;)
Kawa u mnie potęguje migrenę, więc odpada.
Ale każdy człowiek jest inny, więc inaczej reaguje ;)
Często podczas zaawansowanego ataku jest mi bardzo zimno i cała się trzęsę. Dlatego wolę ciepłe.
Nigdzie się nie ruszam bez tabletek w torebce, nawyk... a może uzależnienie? psychiczne z pewnością ;)
Kawa u mnie potęguje migrenę, więc odpada.
Ale każdy człowiek jest inny, więc inaczej reaguje ;)
-
- 1000p
- Posty: 1012
- Od: 1 paź 2009, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Ja też ostatnio miałam migrenę, aż nie chce się żyć.... tabletki nie działają, wręcz przyspieszają wymioty, normalnie żołądek się wywraca na drugą stronę... kawy w ogóle nie piję, bo po niej boli mnie głowa, jak wypiję w jakimś dobrym momencie- czasami u koleżanki- taka cienka z dużą ilością śmietanki, to przeważnie tylko mdli mnie, ale jak trafię na jakąś złą chwilę, to zaczyna boleć głowa i migrena na bank...
Ktoś pięknie napisał,jakoś tak: że jak migrena minie- to docenia się zycie. U mnie to się sprawdza.
Ktoś pięknie napisał,jakoś tak: że jak migrena minie- to docenia się zycie. U mnie to się sprawdza.
Anna
Mój ogród...
Mój ogród...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Jak walczyć z migreną? ...
Ja mam niskie ciśnienie i pomaga mi rano mocna kawa.. głowa to prawie codziennie mnie boli wiec jak nie boli to jetem ogromnie zadowolona , bo to dla mnie cudowna rzecz
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Re: Jak walczyć z migreną? ...
To prawda, jak minie i ustąpi zmęczenie i wrażenie rozbicia, nie wiem czy tak masz po bólu ale ja nie mogę potem dojść do siebieAnn-ka72 pisze:Ja też ostatnio miałam migrenę, aż nie chce się żyć.... tabletki nie działają, wręcz przyspieszają wymioty, normalnie żołądek się wywraca na drugą stronę... kawy w ogóle nie piję, bo po niej boli mnie głowa, jak wypiję w jakimś dobrym momencie- czasami u koleżanki- taka cienka z dużą ilością śmietanki, to przeważnie tylko mdli mnie, ale jak trafię na jakąś złą chwilę, to zaczyna boleć głowa i migrena na bank...
Ktoś pięknie napisał,jakoś tak: że jak migrena minie- to docenia się zycie. U mnie to się sprawdza.
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
-- 30 cze 2013, o 14:46 --
Nic nie wiem żeby uzależniały ale panika kiedy ich nie mam jest, nie noszę przy sobie bo ataki mam rzadko, ale na wyjazd zawsze zabieram.Szamanka pisze:Ciekawe, ja właśnie też wolę ciepłe oklady niż zimne.
Często podczas zaawansowanego ataku jest mi bardzo zimno i cała się trzęsę. Dlatego wolę ciepłe.
Nigdzie się nie ruszam bez tabletek w torebce, nawyk... a może uzależnienie? psychiczne z pewnością ;)
Kawa u mnie potęguje migrenę, więc odpada.
Ale każdy człowiek jest inny, więc inaczej reaguje ;)
-- 30 cze 2013, o 14:47 --
Z kawą jest dziwnie w zasadzie bo nadmiar może spowodować u mnie ból ale kiedy zaczyna się ból a wcześniej nie piłam to wypicie małej czarnej mi czasem pomaga.juda pisze:Ja mam niskie ciśnienie i pomaga mi rano mocna kawa.. głowa to prawie codziennie mnie boli wiec jak nie boli to jetem ogromnie zadowolona , bo to dla mnie cudowna rzecz