Borówka amerykańska - 2cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
Swagman
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 893
Od: 11 sty 2009, o 23:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Ponidzie

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

no to kop dół na 1,20 m wyłóż folią zasyp wsio kwaśnym torfem czy co tam masz byle było silnie kwaśne i będzie dobrze , jak zrobisz taki rów{gdyby tu chodziło o kilka krzaczków o równym dnie to wstaw rurę 50mm {taką kanalizacyjną} która będzie sięgać aż do foli na dnie{trochę luzu od dołu}- ta rura to będzie wskaźnik wilgotnosci -po podlaniu wszystkiego woda opadnie na dno i pojawi się także w róze- dzięki temu za pomocą zwykłego kijka sprawdzisz ile tam na dnie jest wody - i czy podlewać czy nie :wink: co do sadzenia bez folii to tez bym tak wolał tyle ze u mnie grunt rodzimy w kwaśnych miejscach ma pH 6,5-7 a w nie kwaśnych 8-9 :twisted: w takich warunkach wszelkie zabiegi zakwaszające sa bez sensu -ilośc siarki która taką glebę zakwasi uniemożliwia roślinom wzrost,próbowałem też insolem pH ale po kilku podlewaniach które zbiły pH do 4,5 ilość nawozu w glebie była taka ze tylko mech rósł :idea: w przypadku Olak folia będzie służyła utrzymaniu wilgotności- bo skoro grunt jest piaszczysty to zasadowy raczej nie będzie :idea: :wink:
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Kiedy należy pierwszy raz w nowym sezonie wegetacyjnym nawieźć borówkę?



@ Olak: Moje borówki posadzone są w półmetrowych dołach, o średnicy również półmetrowej. Ścianki wyłożyłem grubą folią, a kwaśną ziemię kupiłem w ogrodniczym. Dodatkowo zebrałem trochę ziemi z lasu sosnowego i dołożyłem trochę liści z buczyny. Borówki mam od trzech lat. Od dwóch rosną jak szalone (jedna sadzonka była z promocji, a już dorównała pozostałym), w zeszłym roku miały mnóstwo owoców. Jadłem je prawie codziennie od końca lipca aż do października (niestety nie wszystkie zdążyły dojrzeć). Oczywiście nie można zapominać o regularnym podlewaniu. Podczas kilkudniowych, 30 - stopniowych upałów podlewałem je nawet raz dziennie (rosną w pełnym słońcu).

U Ciebie jest niestety problem z regularnym podlewaniem, ale zawsze można wymyślić jakiś "wynalazek", typu 5litrowa butla z małą dziurką, która cały czas będzie "podlewała" Twoje borówki ;) Może to niezbyt estetyczne, ale pokombinuj :)
phujagodkapl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 25 sty 2010, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Pierwsze nawożenie borówki proponuję wykonać na koniec marca. Jest to odpowiedni termin aby ją zasilić żeby miała dobry start. Oczywiście nie można przesadzić z pierwszym nawożeniem.
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Dziękuję ;:136
olak
50p
50p
Posty: 91
Od: 9 lip 2009, o 23:01
Lokalizacja: Warszawa i 35km od Warszawy

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Nieco inne pytanie niż wcześniej:

Na Allegro są do kupienia borówki 4/5 letnie. Ponoć mają owocować juz w tym roku:
----------------
W skład zestawu wchodzą 4 najbardziej popularne odmiany:
Blucrop
Duke
Spartan
Chandler - super nowość z mega owocami !!!

Każda sadzonka ma ok 50cm wysokosci i po kilka odnóg przed wysylką jest odpowiednio zabezpieczona, bryła korzeniowa w kapersie. Nie ma opcji, że się nie przyjmie, bo aktualnie sadzonki rosną w doniczkach i bardzo ładnie sie rozwijaja.
-----------------

Wchodzić w to? Czy lepsze mniejsze i młodsze?
Czy te odmiany są ok? Teraz nie pamiętam, ale zdaje się, że ta Chandler nie miała w opisie, że ma smaczne owoce (?)
Na owoce w tym roku nie liczę, ale może parę jagódek w przyszłym by już było?

Szkółki wysyłają rosliny już od połowy marca. Czy to nie za wcześnie na sadzenie?
Czy miejsce pod borówki lepiej przygotować jakiś czas wcześniej i dać się 'odleżeć' ziemi czy od razu przed sadzeniem jest ok?
olak
50p
50p
Posty: 91
Od: 9 lip 2009, o 23:01
Lokalizacja: Warszawa i 35km od Warszawy

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

I jeszcze: dziękuję Panowie za odpowiedzi :D

Doły wykopię, wyłoże folią, podziurawię trochę, wrzucę co trzeba kwaśnego :).
Zaszczepię mikoryzą bo mikoryzę daję pod wszystko co się da ;-)


Zastanawiam się czy takim borówkom nie spasowałby dodatek hydrożelu do ziemi?. To chyba jeszcze nie jest przetestowana metoda, bo nawet w popularnych programach ogrodniczych hydrożel dodaja celem eksperymetu i to do innych roslin ale może trzeba samemu spróbować?
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Moje rozsadzałem w zeszłym roku i absolutnie nie przeszkodziło im to w pięknym owocowaniu. Problemem u Ciebie może być ich transport, roślina może się nieco uszkodzić, ziemia z donic wysypać... Poza tym, nie będziesz mógł wybrać sobie konkretnych roślin, pasujących Twoim kryteriom wyboru (rozłożenie i ilość pędów, ilość pąków kwiatowych, stan pędów itp).
Borówki w szkółkach i tak są już podrośnięte, mają koło 3 lat, a niektóre, niekupione wcześniej mają ich więcej. Jeśli nie spasują Ci w jednej szkółce, jedź do kolejnej.
Przy dobrych warunkach, w ciągu maksymalnie dwóch lat będziesz miał piękne krzaczki ;)

Posiadam właśnie Bluecrop'a, Blucośtam i dwa krzaki Duke. Pierwsza ma najlepsze owoce, chociaż nie są zbyt duże, a ich ilość również mogłaby być większa, druga ma mnóstwo średniej i małej wielkości owoców - w upały piła bardzo dużo wody, owoce potrafiły lekko się pomarszczyć - po podlaniu wszystko wracało do normy, Duke u mnie może nie jest aż tak smaczna jak pozostałe (bardziej kwaskowa), ale owoce są wielkie i chyba najdłużej utrzymały się na krzaku (aż do późnej jesieni).

Przy foliowaniu wyłóż tylko boczne ścianki, bo tak to zrobisz donicę bez odpływu. Wysokość folii zależna jest od głębokości do której można spotkać korzenie chwastów wieloletnich (u mnie ok 40 cm - skrzypu nie liczę, poprzestałem na wykopywaniu korzenia do 60 cm:D ). Jeśli boisz się, że będzie za sucho, dodaj glinę na samo dno dołków.

Jeśli roślina jest w donicy, to teoretycznie można sadzić ją cały rok, jednak jeśli chcesz, żeby się dobrze przyjęła i nawet zaowocowała, to posadź ją jak najwcześniej. Na termin kalendarzowy już nie patrz. Wystarczy, że ustabilizuje się pogoda z ostatnich dni (koło 10 stopni na plusie, czasem jakiś mały przymrozek). Na razie zapowiadają powrót lekkiej zimy, więc może warto się jeszcze troszkę wstrzymać? ;)

_____________________________

Powiedz mi, jak u Ciebie widać efekty szczepienia mikoryzą? Właśnie w zeszłe lato się nad tym zastanawiałem, przez ten jeden krzak, który regularnie i szybko "zużywał" wodę.
olak
50p
50p
Posty: 91
Od: 9 lip 2009, o 23:01
Lokalizacja: Warszawa i 35km od Warszawy

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

_____________________________

Powiedz mi, jak u Ciebie widać efekty szczepienia mikoryzą? Właśnie w zeszłe lato się nad tym zastanawiałem, przez ten jeden krzak, który regularnie i szybko "zużywał" wodę.

-----------
w ogóle jeszcze nie widać :) Ja jestem kompletnie 'świeżą' ogrodniczką i mikoryzę wpakowałam dopiero pod dwa drzewka, maliny i jeżynę (mam jeszcze truskawki i to wszystko co mam posadzone :)) :-D Ale ludzie piszą, że mikoryza pomaga.
asamer
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 17 paź 2009, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śl.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Ostatnio kupiłem nawóz do borówek "Substral Magiczna Siła" i zamierzam nim nawozić borówki od kwietnia, mam jednak wątpliwości, czy powinienem też zakwaszać podłoże siarczanem, czy wystarczy sam nawóz?
phujagodkapl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 25 sty 2010, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

W zupełności wystarczy zasilić borówkę "Substral Magiczna Siła" i powinna rosnąć jak na drożdżach.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1107
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Sorry, ale te ostatnie dwa posty brzmią jak reklama :roll:
A tak a propos zakupów sadzonek przez allegro - ja chyba bym wolała kupić w szkółce, przynajmniej mam jakąś gwarancję, że jest to odmiana, o której piszą i że jest wolna od wirusów, itd.
pozdrawiam Ewa
asamer
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 17 paź 2009, o 16:29
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Piekary Śl.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Żadna reklama, jestem początkującym ogrodnikiem, w tamtym roku posadziłem borówki i nie chciałbym im zaszkodzić. Dziękuję za odpowiedź.
Awatar użytkownika
ewikk77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1107
Od: 8 sty 2010, o 21:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Nie chciałam Cię urazić :wink: ale przyznasz, że trochę tak to zabrzmiało jak z tv marketu "zasilić borówkę "Substral Magiczna Siła" i powinna rosnąć jak na drożdżach" :lol:
pozdrawiam
pozdrawiam Ewa
phujagodkapl
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 25 sty 2010, o 13:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Tak tak, trochę tak wyszło jak reklama ale to przez przypadek.
olak
50p
50p
Posty: 91
Od: 9 lip 2009, o 23:01
Lokalizacja: Warszawa i 35km od Warszawy

Re: Borówka amerykańska - 2cz

Post »

Ja to jestem u.. ciążliwa ;-)

Mam ponowne pytanie, bo w sobotę jedziemy przygotowywać miejsce pod borowki, czytam po raz kolejny książeczkę o borówkach a i trochę mi się 'warunki' zmieniły.

Pod borówki przeznaczyłam miejsce gdzie teraz rośnie trochę uciążliwego zielska. Trzeba będzie to wyrwać, wykopac korzenie, cały ten obszar będzie solidnie przeryty, więc podejrzewam, że łatwiej będzie pod borówki stworzyć rów niż formować dołki. Nie pogniewają się chyba jak będą we wspólnym dole i będą rosnąć?

W książce pisze, że niekoniecznie trzeba wykładać doły folią, bo jest to pracochłonne (ale pewnie się tyczy plantacji a nie kilku krzaczków na krzyż) i nieuzasadnione. Folia oddziela nawieziona glebę od podłoża i wpływa na szybkie przesuszanie gleby w pobliżu roślin a w mokre dni może powodować nadmierna wilgotność i zamieranie korzeni. Zamiast wykładania dołów folią wystarczy wystarczy stosowac kwaśny torf, trociny lub siarke.

Co sądzicie o agrowłokninie zamiast folii?

Czy agrowłóknina zapobiegnie odkwaszaniu ziemi w dolach, przesuszaniu i przemakaniu? Zadaję głupie pytania bo nie wiem niestety na czym polega mechanizm zmiany odczynu gleby jak się kontaktują ze sobą dwa podłoża o różnych kwasowościach. Może ktoś mi rozjaśni w głowie? :D
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”