Woda w oczku - nasze doświadczenia

[wues]

Witam. Od jakiegoś czasu borykam się na działce z zieloną, mętną woda w oczku wodnym. Moje oczko to około 300-500 litrów w którym pływa 7 rybek. Na wiosnę wymyłem oczko i wlałem wodę, a po około 2 tygodniach woda zaczęła się robić mętna, na początku jakby brązowa ale na koniec zielona. Pompa chodziła codziennie po ok 1 godzinie. Dodatkowo pod pompą w blaszanej foremce z dziurami ułożyłem zeolit, aby spadająca woda z fontanny oczyszczała wodę. W tym okresie nie było ani ciepło, ani słonecznie. W oczku nie ma żadnych roślinek. Niestety bez rezultatu. Wymieniłem ponownie wodę, umyłem dokładnie oczko. Nalałem wodę i po 2 dniach dodałem antyglon. Pompa pracowała 1 godz dziennie. Po jakiś 2 tygodniach woda zrobiła się taka sama jak poprzednio. Co jest nie tak? Ma ktoś jakiś pomysł?

[Karo]

Tak. Wprowadź do oczka rosliny oczyszczające. Bez tego nic nie zmienisz.
Napowietrzanie czy zamocowanie lampy czy sterylizatora to wszystko jest niewystarczające i wiąże się z kosztami i zajmuje czas.
Jedynie rośliny gwarantują czystą wodę.
Polecam ten post https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 53#p414053
oraz wybrane dyskusje traktujące o takich roślinach https://forumogrodnicze.info/search.php?fid []=27
Poczytaj też o sposobach eliminacji glonów https://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=27&t=15896

[fibius]

Hej,

wczoraj wymieniałem wodę w oczku wodnym (wiosenne porządki nim płazy zaczną gody).
Jednak nalana woda (gruntowa) jest mętna, szaro-niebieska z pływającymi plamami.

Czy można po tym wnioskować, że jest coś nie tak z wodą gruntową?

[Szczurbobik]

Na zimę wyłączyłam filtr, zostało tylko napowietrzanie. Niestety woda zakwitła glonami jednokomórkowymi i zrobiła się zielonkawa. Nie chcę jej wymieniać, bo pod zimową nieobecność ryb rozmnożył się zooplankton, głównie oczliki. Czy Zostawiacie taką "starą" wodę i czy da ją się doprowadzić do przejrzystości bakteriami i filtracją,. czy jednak powinno się wymienić?

[kuneg]

Fibius, w tym roku zima była wyjątkowo sucha. Może było za duże stężenie różnych soli mineralnych i substancji organicznych w wodzie gruntowej? Te plamy na powierzchni, to wygląda, jak kożuszek bakteryjny.
Jak masz deszczówkę, to ja bym wymieniła częściowo wodę na deszczówkę.
Masz napowietrzanie? Jak nie, to dołóż. Napowietrzanie i krążenie wody powinno pomóc.

Lusynko, włącz filtr i napowietrzanie - powinno pomóc. Wyczyść filtr wcześniej.
Jak rośliny wodne poszły spać, to nie ma co zutylizować resztek rybiego nawozu i pewnie to jest przyczyną zazielenienia wody.

W obu przypadkach dołożyłabym jakąś roślinę mocno rozrastającą się i filtrującą wodę, żeby zjadała nadmiar związków organicznych. Wsadziłabym ją w doniczce, żeby łatwiej ją potem było wyciągać i dzielić, żeby ją ewentualnie móc wywalić na kompost. A może tatarak, żeby móc korzystać z jego suszonych kłączy w celach leczniczych? Ja osobiście lubię aromat tataraku.
Tu jest lista roślin filtrujących: viewtopic.php?p=414053#p414053

[kuneg]

A tu jest kompleksowo o przyczynie rozwoju glonów i walce z nimi: viewtopic.php?t=15896

[fibius]

Fibius, w tym roku zima była wyjątkowo sucha. Może było za duże stężenie różnych soli mineralnych i substancji organicznych w wodzie gruntowej? Te plamy na powierzchni, to wygląda, jak kożuszek bakteryjny.
Jak masz deszczówkę, to ja bym wymieniła częściowo wodę na deszczówkę.
Masz napowietrzanie? Jak nie, to dołóż. Napowietrzanie i krążenie wody powinno pomóc.

Filtr działa cały czas, do tego spadł obfity deszcz, woda się już całkowicie wyklarowała.

[kuneg]

Czyli woda sama się rozcieńczyła

[Baltazar]

U siebie też zauważyłem taką zależność że po obfitym deszczu woda się oczyszcza.

[Szczurbobik]

Dzięki
Wody nie zmieniłam, odpaliłam filtr, na razie na samych gąbkach, potem dodam watę akwarystyczną. Okazało się, że przyroda sama zadecydowała za mnie, bo w oczku pojawiły się traszki, którym nie chcę przeszkadzać. Pluskolce zaczęły gody, wiosna...
Rośliny dopiero zaczynają się budzić. Ładnie rozrósł się tatarak, widziałam, że startują też lilie wodne, wywłócznik kłosowy i niezawodna mięta. Nie wiem, czy przezimowały bobrki, babka wodna i przęstka. Za małe oczko na oczerety i pałki

[Baltazar]

W nie za małe na pałki. Znam trzy rodzaje.

Pałka szerokolistna
Pałka wąskolistna
Pałka drobną

Na drobną na pewno znalazłabys miejsce.

[Szczurbobik]

O, takiej nie znam, lubię każde wodne zielsko, więc poczytam o niej i pewnie wsadzę
Moim akwarystycznym odkryciem w tym roku jest tojeść rozesłana. W ostateczności mogę wsadzić ją też do oczka. Na marginesie, odmiana aurea i zwykła w akwarium mają identyczny kolor

[Baltazar]

Mierzyłem temperatury otoczenia i na dnie oczka na głębokości 130 cm. Jak kogoś interesuje to poniżej przebiegi.

otoczenie:
https://postimg.cc/QVb6Q8Zv

woda:
https://postimg.cc/BtMg8mx0

[kuneg]

Ciekawe doświadczenie
Zastanawia mnie, co tam się wydarzyło w drugiej połowie lipca, że woda była zimniejsza, niż w kwietniu?

Jakby ktoś nie pamiętał z lekcji fizyki, to woda ma największą gęstość w temperaturze +4 st.C, się nie zamarza na większych głębokościach w naszych szerokościach geograficznych. Logicznym więc jest, że przy dnie oscyluje troszkę powyżej 4 st.C. Każdy chyba wie, że jak woda zamarza i jak się gotuje, to znacznie zwiększa swoją objętość, a się jej gęstość maleje.

Poza tym gleba też grzeje.
Niedawno denerwowałam się, że mam za ciepłą piwniczkę i pogrzebałam w internecie. Znalazłam bardzo ciekawy graf z rozkładem temperatur gleby w zależności od głębokości i pory roku. Szkoda tylko, że nie podpisali konkretnie miesiącami.

Grafika pochodzi ze strony: https://www.izolacje.com.pl/artykul/sci ... d-wewnatrz

[Baltazar]

Aj.. coś z datami się nie zaktualizowało. Nie zwróciłem na to uwagi. Tak czy inaczej okres badań to był jakoś grudzień-marzec. Nie patrzcie zatem na daty tam ukazane.