Pomidory co roku wysiewam do pojemników z ziemią, ale kiełkowałem papryki na wacikach, więc co nieco podpowiem. Podstawka, zwilżone waciki, na nie nasiona. Do podstawki wlewam wody uważając by nie spłukać nasion z wacików. Można zrobić stosiki po trzy waciki, ewentualnie poskładać w kostkę chusteczki higieniczne
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
. Na pojemnik przezroczysta folia do prezentacji z rzutnika
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
, i na kaloryfer. Kilka razy dziennie małe wietrzenie i uzupełniamy wodę.
Trzeba codziennie sprawdzać czy pojawiły się kiełki i wtedy delikatnie przenieść do doniczki.
BTW: A na kaloryferze bywają takie chece:
skręcasz na minimum grzania, ktoś otwiera okno z pominięciem pokrętła, i kaloryfer jedzie na cały gwizdek. Chwila moment i:
jak szczelnie owinęłaś to masz ugotowane, jak nie, to masz przesuszoną ziemię. Pozdrawiam kochaną mamę
Edyta: @ kaLo, napisał o ręczniku kuchennym. Musze spróbować.
Na wacikach , jak korzonki zaczęły wrastać, sprawdza się gdy rozciągniemy wacik używając dwóch cienkich "przydasiów" (młody jestem na forum, "przdasie", to rzeczy do powtórnego wykorzystania), może być pęseta. Mokre waciki rozdzielając włókna, uwalniają małe korzenie.