Begonie z nasion cz.1

[gorzka]

ja swoje popikowałam wczoraj, ale też mi się nie spieszy z wsadzeniem do gruntu. Wydaje mi się, że są one jeszcze za małe i nie dadzą rady. Z resztą i tak nie mam wyboru bo póki co nie mogę kopać i nie mam ich gdzie wsadzić a skoro i tak kwitną do jesieni to mogę chwilę jeszcze poczekać.

[zelwi]

Moje begonie bulwiaste wysiane 16.12.2010 r. już mocno się rozkrzewiły. Po początkowym szybkim wzroście liści, nastąpiło zastopowanie kosztem przyrostu łodygi na grubość. Roślinki zaczęły się krzewić. Oto stan na dziś:





Patrząc na te cuda nie mogę uwierzyć, że to co udaje się ogrodnikom, którzy w szklarniach stosując odpowiednie zabiegi hodują rośliny, potrafię i ja osiągnąć. A pełny zachwyt będzie jak begonie zakwitną.
Nie uwierzycie, ale na tych maleństwach już są pąki kwiatowe

[elik_49]

zelwi, nie miałam pojęcia że begonie bulwiaste można wysiewać i to z takim wspaniałym skutkiem.
Jeśli to nie tajemnica to skąd miałeś nasionka?

[gorzka]

nasiona to choćby w pnosie można kupić. patrząc na efekty zenona i na moje maleństwa w przyszłym roku posieje raczej bulwiaste

[Justka]

Oj begaonia stale kwitnąca i umnie to miniaturka w porównaniu z tym co powyżej, ale zastanawiam się czy będę miała taką determinację, zeby już w grudniu siać

[gorzka]

ale czy ja dobrze rozumiem ze po pierwszym roku bulwiaste wytworzą bulwy, które na zimę wykopiemy i schowamy do piwnicy i bedą wieloletnie? czy to nie tak?

[esony1]

tak, dokładnie tak

[zelwi]

zelwi, nie miałam pojęcia że begonie bulwiaste można wysiewać i to z takim wspaniałym skutkiem.
Jeśli to nie tajemnica to skąd miałeś nasionka?

Kupiłem na aukcji. Są z firmy Torseed.
Były doświetlane świetlówką zimą, ale potem przestałem i trochę wolniej rosły. Minimalna długość dnia to dla nich 13 godzin, żeby szybko rosły i zakwitły. Nawozić należy nawozem wieloskładnikowym. Nawożenie azotem powoduje bujny wzrost, lecz słabe kwitnienie.

[Zenon]

Dzisiaj się bawiłem z tymi begoniami 52 sztuki do osobnych pojemniczków doniczek i wielodoniczki. A pozostało mi jeszcze ponad 150. Prawdopodobnie to będę musiał już wysadzać do gruntu ze 100.

I pomyśleć że to tak kiedyś wyglądały

[zelwi]

Przez większość czasu były takie malutkie... Trzeba duuużo cierpliwości do wyhodowania tych pięknych roślin.

[Zenon]

A oto jedna z moich begosi pikowana drugi raz a teraz czeka na wysadzenie do gruntu w czerwcu.
Grupka popikowanych



I pozostałe które czekają na drugie pikowanie z początkiem czerwca


W sumie ponad 100 już czeka na posadzenie w gruncie. A druga setka niekoniecznie będzie pikowana indywidualnie.

[Zenon]

W sklepie ogrodniczym są po 1.50zł. Ktoś powie że to niewielkie pieniądze. Ja co roku kupowałem sadzonki właśniej w tej cenie około 10 sadzonek. Ale jak ma się około 150 - albo 200 to łatwo policzyć jaka to oszczędność. A i satysfakcji przy okazji. Wczoraj 20 sztuk podarowałem sąsiadce. Kolejna 20 stka dla teściowej.
Twoje są w b. dobrej kondycji i domyślam się że dały Ci dużo zadowolenia pomimo niemałego nakładu pracy.

[zelwi]

Ciekawe kiedy zakwitną Twoje begonie. Nawet jeżeli będzie to lipiec, to i tak kilka miesięcy będą zdobić ogród.

A moje bulwiaste musiałem przesadzić do większych doniczek o średnicy ok. 9-10 cm (poprzednio rosły w doniczkach 7 cm), bo liście robiły się coraz jaśniejsze mimo obfitego nawożenia. Do ogrodu planuję wsadzić jak zakwitną, czyli w pierwszej połowie czerwca. Niedługo wkleję zdjęcia z rozwijającym się kwiatem.

[zelwi]

Oto moje begonie wyhodowane z nasion z zaczątkami kwiatów:

jaskrawoczerwona


szkarłatna


wszystkie gotowe do sadzenia

[Justka]

Są ładniejsze od moich posadzonych z bulw końcem lutego.
Gratuluję