Nooo... juz mniej czasu pozostało

!!!
Zazdroszczę eskapady - z tego co czytam, całkiem duża :P " brygada" wybiera się z naszego forum.
To wspaniałe.
Żal mi

, ze w tym roku nie będę mogła uczestniczyć w Zlocie. Miło jest poznać "nowe twarze "w realu.Ale cóż....
Dla mnie związanej tak długo ze storczykarstwem, spotkanie w gronie Osób z całego kraju /i nie tylko/ jest wielkim świętem.
I to mnie ominie.Czasami ...tak bywa,ze nie mamy wpływu na pewne sprawy.
Życzę Wam , uczestnikom- samych wspaniałych chwil, zagubienia się w storczykarni .Oglądania orchidei w pełnej krasie i w warunkach tropików, sprawia ogromną radość.
Jest nieporównywalne z naszymi warunkami domowymi, więc spotęgowany zachwyt ... zapewniony.
Kwitnienia storczyków są w cyklu naturalnym ;a to co będzie na ekspozycji w szklarniach ...to efekt kwitnień letniego okresu.
Dodatkiem dla tego piękna jest prezentacja tematyczna , dyplomy , wspólne pogaduchy i ....posiadówka wieczorna w kawiarni.
Z niecierpliwością Ci , którzy nie mogą "się zlecieć" będą oczekiwać relacji ze Zlotu;:65 .
U W A G A !!!
-dla wybierających sie w trasę:
-proszę przeczytać informację TUTAJ --->
http://www.orchidarium.pl/forum/read_th ... =0&r=30916 całość w/s IV Zlotu Storczykomaniaków w Łańcucie.
Są jakieś komplikacje na drodze od strony Krakowa.Warto wiedzieć.
Jest podany harmonogram Zlotu 2011r.
O zwyczajach i poprzednich zlotach
można i trzeba poczytać u nas -
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... rczykarnia
Sprawy organizacyjne dla naszego tematu :
Storczykarnia w Łańcucie ma na naszym Forum szczególne miejsce.
Jest tam cała historia od 12 lipca 2008r. i taka była intencja założenia osobnego tematu.
I warto przestrzegać zasady nie rozwalania tematu po różnych wątkach.
Tam też, a nie w wystawach krajowych proszę wklejać wszelkie dyskusje o storczykarni.I relacje, i sprawy techniczne czy organizacyjne.
Z wystawami Storczykarnia nie ma nic wspólnego, podobnie jak z nastawieniem się na zakupy.
Storczykarnia jest obiektem botanicznym i całoroczny , a spotkanie storczykomaniaków zwane Zlotem nie ma wiele
z charakteru wystaw.
Ekspozycja orchidei jako cudowna "pigułka tropików " może być nawet nazwana stałą wystawą
ale w tym przedsięwzięciu odbudowy historycznych obiektów, działa inna magia.
Wszystkie posty z tego tematu dotyczące Storczykarni /również mój /przeniosę.
Do niedzieli
temat Łańcut-storczykarnia zostanie uporządkowany z kontynuacją chronologiczną tj.o 2011 rok
oraz i wszelkie wizyty i relacje Użytkowników porozrzucane po sekcji.
Da to całościowy i spójny obraz pięknego i unikatowego obiektu w Polsce ,a i pewnie w Europie.
Pozdrawiam uczestników, ukłony ślę znajomym z kraju.
A najważniejsze....chcę przekazać tą drogą gratulacje za efekty dla P.Danuty Pańczyk.
Za trud, wytrwałość i cierpliwość ..wielkie podziękowania i moje słowa uznania.
pozdrawiam JOVANKA