Żywotniki (tuje) - choroby i szkodniki
Tuja szmaragd - pytanie
Mam pytanko bo jestem bardzo świeżym i niedoświadczonym ogrodnikiem.
Posadziłem kilkadziesiąt tuji szmaragd. Wokół tuji rabata została zasypana korą. Ostatnio gdy zaglądałem w podłożu kory chyba rozwija się jakiś grzyb. Kora jest mocno wilgotna a gdy się ją poruszy pyli się. Czy takie zjawisko jest normalne o tej porze roku. czy też muszę jakoś interweniować.
Posadziłem kilkadziesiąt tuji szmaragd. Wokół tuji rabata została zasypana korą. Ostatnio gdy zaglądałem w podłożu kory chyba rozwija się jakiś grzyb. Kora jest mocno wilgotna a gdy się ją poruszy pyli się. Czy takie zjawisko jest normalne o tej porze roku. czy też muszę jakoś interweniować.
- gebo13
- 200p
- Posty: 490
- Od: 1 mar 2007, o 21:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Tuja szmaragd - pytanie
Pewnie w korze rozwija sie jakaś grzybnia. Nie robiłabym nic 

Szczęście to nic innego jak dobre zdrowie i krótka pamięć
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=17211
i na dole strony "kolory usychania iglaków"
jeśli piesek sika, to mocznikiem spali i krzewy i system korzeniowy. Na amen.
i na dole strony "kolory usychania iglaków"
jeśli piesek sika, to mocznikiem spali i krzewy i system korzeniowy. Na amen.
Coś nie tak z Tujami
Witam!
Może była już o tym mowa, ale szukam szybko jakieś podpowiedzi, a nie mam czasu wertowac wszystkiego. Wybaczcie.
Mam posadzone przy płocie tuje, chyba pospolite, około 500 metrów drzewek, ma to tworzyć pewnego rodzaju płot, który ma zasłaniac ogród od osiedla domków jednorodzinnych, oczywiście jest siatka przed nimi. Niestety niektóre egzemplarze drzewek nie chcą rosnąć. Wszystkie były sadzone w tym samym czasie i tak samo nawożone, ale są w tym "płocie" wyrwy dość duże. Ziemia, na której rosną nie nalezy do najbogatszych mam tego świadmość, ale jak pokazuje większość sztuk mogą one na tej glebie rosnąć. Co zrobić aby wyrównać je wszystkie do tej samej wysokości? Może jakiś dobry, konkrenty nawóz? Może jakiś sposób powiedzmy "domowy"? Jeśli będzie trzeba wstawię fotki. Z góry dzięki za informacje.
Może była już o tym mowa, ale szukam szybko jakieś podpowiedzi, a nie mam czasu wertowac wszystkiego. Wybaczcie.
Mam posadzone przy płocie tuje, chyba pospolite, około 500 metrów drzewek, ma to tworzyć pewnego rodzaju płot, który ma zasłaniac ogród od osiedla domków jednorodzinnych, oczywiście jest siatka przed nimi. Niestety niektóre egzemplarze drzewek nie chcą rosnąć. Wszystkie były sadzone w tym samym czasie i tak samo nawożone, ale są w tym "płocie" wyrwy dość duże. Ziemia, na której rosną nie nalezy do najbogatszych mam tego świadmość, ale jak pokazuje większość sztuk mogą one na tej glebie rosnąć. Co zrobić aby wyrównać je wszystkie do tej samej wysokości? Może jakiś dobry, konkrenty nawóz? Może jakiś sposób powiedzmy "domowy"? Jeśli będzie trzeba wstawię fotki. Z góry dzięki za informacje.
dobrze dobrze.
Po pierwsze żeby przyciąc to najpierw trzeba mieć co przycinać :/ Niektóre są tak małe, że nawet nie mogę tego zrobić. Te większe, ładniejsze już przycinam bo rosną tak jak chcę.
A jeśli chodzi o nawóz to jakiś konkretny z nazwy? Bo na razie tylko jakiś standardowy sypię i kiepsko z tym jest, a z drugiej strony nie chcę przesadzić z tym nawozem, żeby nie spalić.
Wiem, że są one za blisko siebie, ale to dlatego żeby powstał jedolity "płot". A moze jakiś nawóz jest na zimę?
Jutro wstawię zdjęcia to może coś jeszcze poradzicie. Dzięki już za to.
Po pierwsze żeby przyciąc to najpierw trzeba mieć co przycinać :/ Niektóre są tak małe, że nawet nie mogę tego zrobić. Te większe, ładniejsze już przycinam bo rosną tak jak chcę.
A jeśli chodzi o nawóz to jakiś konkretny z nazwy? Bo na razie tylko jakiś standardowy sypię i kiepsko z tym jest, a z drugiej strony nie chcę przesadzić z tym nawozem, żeby nie spalić.
Wiem, że są one za blisko siebie, ale to dlatego żeby powstał jedolity "płot". A moze jakiś nawóz jest na zimę?
Jutro wstawię zdjęcia to może coś jeszcze poradzicie. Dzięki już za to.
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
Pod te słabiej rosnące możesz dać łyżkę azofoski w maju i tak co 2-3 tygodnie do poł. lipca(póżniej już nie bo słabo przezimują, zresztą co za dużo to niezdrowo). Pomiędzy nawożeniami podlewaj. Powinny dogonić resztę .
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- pogotowie ogrodnicze
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1405
- Od: 23 wrz 2005, o 18:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Częstochowa
- Kontakt: