Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2494
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Wróciłam po prawie 2 tyg do domu i na szczęście pomidory mają się dobrze . Myślę ,że w tym roku nie będę już niczym pryskać. W tym sezonie pryskałam Mildexem x1 , Tanosem x2 - pomidory rosną w foliówce.
Niestety na arbuzach przędziory a na cukiniach, dyniach i melonach atak mączniaka prawdziwego :evil: - prysnęłam Nimrodem :|
lili173
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 25
Od: 13 mar 2012, o 17:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kórnik, Wlkp

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Jestem ciekawa jak tam moje pomidorki zareagują na oprysk Revusem, pryskałam w sobotę, ale jak na razie nie widzę poprawy :( Chyba zaopatrzę się jeszcze w jakieś inne cudo. Może uda mi się dostać Infinito lub Curzate tak polecane. Albo potrzeba mi więcej cierpliwości, aby zobaczyć jakieś efekty. Tak czy owak mam nadzieję, że wygram ta bitwe ;:134
Pozdrawiam Lili
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Niestety i ja muszę dołączyć do tych nieszczęśników do których trafiła zaraza :( . Już myślałam, że będzie kłopot z zagospodarowaniem dużej ilości pomidorów i coś mi się wydaje, że (niestety!) mogę go nie mieć.
forumowicz :roll: poradz.
W swoim arsenale mam jeszcze Curzate. Wcześniej zastosowałam w następującej kolejności: jako pierwszy Mildex, potem Curzate i jako ostatni 1.08 - Mildex. No właśnie, czy prysnąć znowu Curzate, czy szukać czegoś innego (Infinito w okolicy nie do kupienia :( ), czy cieszyć się tym co zebrałam (i tak najwięcej w swojej "karierze" - bo już ok. 45,0kg!) i dać sobie spokój. Ale jakoś tak poddać się bez walki tej paskudzie? Po prostu "nie wypada"!!!
Czekam z niecierpliwością na skuteczną pomoc (poradę).

Pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Teraz muszę oficjalnie: Bardzo dziękuję forumowicz za kolejną poradę :D . Wiem, że skutek będzie jak zawsze pozytywny!

Pozdrawiam - danaa
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
adam1008
100p
100p
Posty: 170
Od: 13 cze 2012, o 21:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Otwock

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Hej jeśli pomidory są zielone a już koniec sierpnia, to co jest grane? Są w pełnym słońcu a są zielone.
rose who grew from concrete
Awatar użytkownika
BRZOSKWINKA
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1912
Od: 17 maja 2010, o 18:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Napisz które grono jest zielone, czy pierwsze? I kiedy siane, a kiedy poszły do gruntu.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Pewno jakaś póżna odmiana , u mnie wszystkie zielone pomidory (żaden jeszcze nie dojrzał) to Box Car Wile :wit
Pozdrawiam Iwona :)
karthyer
100p
100p
Posty: 102
Od: 19 cze 2012, o 11:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: GOP

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

danaa pisze:... czy prysnąć znowu ... czy cieszyć się tym co zebrałam ....i dać sobie spokój.

Prognozy pogody pokazują (na razie) ciepły cały wrzesień. To chyba warto jeszcze powalczyć o te półtora miesiąca własnych pomidorów. Wiadomo, że telewizja kłamie, ale ja bym zalecał prysnąć i cieszyć się owocami jak najdłużej.
kontra
200p
200p
Posty: 411
Od: 12 kwie 2009, o 18:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy
Kontakt:

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Dziś okazało się, że u mnie nie ma o co walczyć :( . Jak w piątek pryskałam Infinito porażone były pojedyncze liście i może ze dwie plamy na łodydze. Dziś poszłam je zobaczyć- masakra - wszystko do wyrzucenia.
adam1008
100p
100p
Posty: 170
Od: 13 cze 2012, o 21:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Otwock

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

BRZOSKWINKA pisze:Napisz które grono jest zielone, czy pierwsze? I kiedy siane, a kiedy poszły do gruntu.
Pierwsze. Sadzone w środku maja i w ogóle liście padają. Konieczne zdjecie?
rose who grew from concrete
francikrecz
500p
500p
Posty: 647
Od: 9 lut 2012, o 11:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lasy nad Baryczą

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Witam.

Adam1008 nie pamiętam całego linku, ale na iwarz pl klucz poz.114 może tam znajdziesz wyjaśnienie?

Francik.
Francik
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Mam pomysł, który, przy dużym zaangażowaniu użytkowników forum, mógłby być bardzo pomocny podczas ochrony pomidorów przed ZZ w 2013. Z postów wynika, że ma miejsce regionalne uodponienie ZZ na niektóre środki ochrony roślin. Dlatego myślę, że dobrze byłoby zebrać dane od użytkowników, jakich środków używali w 2012 z podziałem na zapobiegawcze i interwencyjne i jak oceniają efekty zastosowania środka. Jeśli każdy podałby powiat i województwo, możnaby stworzyć mapkę ze skutecznością (nieskutecznością) działania danego preparatu.

Idealnie byłoby, gydyby osoby administrujące forum stworzyły odpowiedni formularz, do którego można by wpisywać dane, a oprogramowanie czuwałoby nad prawidłowością jego wypełniania, pilnowało żeby jeden użytkownik mógł wpisać się tylko raz, dokonało obróbki matematyczno-statystycznej ... i robiło jeszcze więcej ważnych rzeczy. Przy dużym zaangażowaniu użytkowników byłaby to rzecz bardzo wartościowa.

Na początek przedstawię swoje doświadczenia:
Województwo mazowieckie, powiat wołomiński
Mildex - ocena b. dobra w opryskach zapobiegawczych i średnia w interwencyjnych.
Curzate M - średnia (z tendecją do słabej) w zapobiegawczych.
Infinito - średnia (z tendencją do słabej) zapobiegawczo i słaba interwencyjnie.

Prośba do administratora, żeby nie wyrzucał tego tematu do oddzielnego wątku, bo ma on sens tylko w miejscu masowo odwiedzanym przez osoby zajmujące się uprawą. Inaczej można zakończyć go już w tym miejscu.
Pozdrawiam
Adam
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Ażeby mieć pełniejszy obraz należałoby podzielić również na kategorie tych , którzy te środki stosują.
ABan
500p
500p
Posty: 988
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

forumowicz

To chyba byłoby trudne ale i ważne - można np. deklarować doświadczenie w uprawie, np. powyżej 5 lat, 2-5 lat i 1 rok.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13420
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.7

Post »

Po samej lekturze tego wątku wiem że nie jest to specjalnie dobry pomysł.
Dla skuteczności oprysku ważny jest czas .
Jeśli ktoś nie ma możliwości oglądania swoich pomidorów codziennie to może spóźnić się z opryskiem. Nawet po oprysku jak choroba już jest to mogą pojawiać się kolejne zmiany, choć oprysk mimo to jest skuteczny i powstrzymał zarazę.
Jeśli chcesz to załóż taki wątek z ankietą.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”