Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015/2016

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

No tak, decyzje na wycięcie drzew "mało wartościowych" dają szybko.
Z iglastymi gorzej, bo zimą to one wspomagają nas w oddychaniu lepszym powietrzem.
Ale rozumiem twoją decyzję, bo sama mam olbrzymie świerki wokół domu i to od południowej strony.
A Ty masz w dodatku jeszcze inne drzewa, chociaż może mniej osłaniają, bo są wysokie z mocno podciętym dołem.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Izuniu ;:196
Ostatnimi czasy zagladam do Ciebie i ... zmykam szybciutko ale jestem na bieżąco bo nie może być inaczej .
Dzisiejszy wieczór jakiś spokojniejszy i pochwale cudne dalie z grupy Gallery. Miałam kilka lat temu 2 odmiany ale po zimie odmówiły współpracy. Sa wspaniałe i z racji wysokości odpowiednie w wielu aranżacjach. Wiosną muszę poszperać za nimi a jest w czym wybierać .
Nie pamiętam czy nasz znajomy pan S. od dalii ma je w swojej ofercie ...
W tym roku moje chryzantemy bardzo liche bo mróz był na tyle duży,że przymroziło górę .
Urodzaj drzew owocowych i u nas nie do opanowania ale nie narzekam bo była 2-letnia przerwa (owocowały ale niewiele) i staram się wszystko zagospodarować , obdzielam tez rodzinę i przyjaciół.
Co to za pomysł z sypaniem ostrych przypraw w nory - przeczytany czy juz praktykowany ?
Pytam bo w ostatnie dni zauważyłam kilka kopców , pewnie ich więcej bo liście na bieżąco nie grabione i mogą być przysypane.
Do zimy działka przygotowana na 95 % ale żonkile w koszu jeszcze czekają, a dziś przy pomocy męża skończyłam wreszcie przesadzanie liliowców bo kępy różnych odmian już zaczynały się zrastać .... siekiera, młotek i aż sok tryskał z karp przy rozdzielaniu ;:306 ale robota zrobiona.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Grupa dalii 'Galery' super! Mają tak misternie ułożone płatki z lekkim półcieniem od spodu ;:333
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Jutro mam "wizję lokalną" w sprawie tych świerków do wycięcia. Jestem mocno ciekawa co powiedzą i jak będzie decyzja. Teoretycznie mają miesiąc na rozpatrzenie wniosku i wydanie decyzji. Termin jednak sobie przedłużyli o kolejny miesiąc już na samym początku.
Niedziela była mocno wietrzna. Cały liściowy dywan rozwiało po kątach. A dzisiaj załapałam się na darmowe podlewanie. Ziemia jest tak wysuszona, że deszcz wciąż mnie cieszy. I nie tylko mnie. Rośliny też.

Marysiu w tym roku troszkę u mnie słabo z chryzantemami. Najpierw ta susza, a potem wczesne przymrozki dały im się we znaki. Mimo wszystko warto je sadzić i wiosną mogę się podzielić sadzonkami. Większość rośnie u mnie od lat. Niestety nie wszystkie są wczesne. Mam nadzieję, że dostanę zgodę na wycinkę.

Grażynko liczę na to, że docenią moje starania o Naturę ( nasadzenia, budki lęgowe) i decyzja mimo wszystko będzie dla mnie korzystna. Samo umiejscowienie tych nasadzeń jest kiepskie. Zagęszczenie też swoje robi.

Krysiu ja też ostatnio z rzadka i po cichu przebiegam po zaprzyjaźnionych wątkach. Mam nadzieję, że dalie uda mi się przezimować. Choć one z tych co mają chyba małe karpy i łatwo je przesuszyć, a niestety piwnicę mam ciepłą. U mnie chryzantemy też dużo słabsze niż w zeszłym roku. Te najpóźniejsze dopiero zaczynają pokazywać pierwsze kwiatki. Takiego urodzaju jabłek to ja nie miałam już od 5 lat chyba...Rozdajemy jabłka na prawo i lewo, robię dżemy, na ciasto z jabłkami rodzina już patrzeć nie może i wciąż mam ich kilka skrzynek w altance. Oby tylko zima nie przyszła za szybko, bo będzie po jabłkach.
Czy działka przygotowana do zimy?! Raczej nie. Zawsze mam z tym problem. Najważniejsze, że posadziłam cebulki i wszystkie donice zadołowałam. Liczę na to, że syberyjskiej zimy nie będzie. Pomysł z przyprawami przeczytany i wypróbowany przeze mnie. Polecam. Jest tani i dość skuteczny. Z siekierą na liliowce? ;:oj Mnie czeka wiosną przesadzanie i dzielenie rozplenicy. Podobno do tego też konieczna jest siekiera ;:224

Obrazek - obudziły się jesienne krokusy

Obrazek - nagietki wciąż "walczą"

Obrazek

Obrazek

Obrazek - nie wiem co to za jedna, ale zimna się nie boi

Obrazek - jesienny dywan

Obrazek - listopadowy bukiet do wazonu
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Stare kępy liliowców faktycznie trudno jest przesadzić i rozdzielić.
Ja robię to widłami w liczbie dwóch, wbijam wypukłościami do siebie i rozciągając trzonki rozrywam karpę.
Ale przedtem trzeba ją oczywiście wykopać co też nie jest łatwe. :uszy
U mnie przelotnie padało wczoraj, dzisiaj tylko chmury, ale deszczu trochę z tego było, chociaż suszy na pewno nie zlikwidowało.
Do tego trzeba by tygodnia deszczu a nie chwilowego opadu.
U mnie też jeszcze nie wszystko gotowe, ale liczę, że do mrozów zdążę. :uszy
Grażyna.
kogro-linki
DTJ_1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3539
Od: 14 lis 2013, o 15:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: 60 km od W-wy

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Izo cudne te chryzantemy, a trzecia od góry to też chryzantema?, znasz nazwę?.
Widzę, że masz te same jesienne problemy, cień, słońce spaceruje niżej i u mnie jest ciemno, a wszędzie wokół słońce. Niestety mam duże drzewa od południa i las, słońce przechodzi nisko ze wschodu na zachód, prawie cały czas za drzewami. Musiałabym pół drzew wyciąć, więc ja uzupełniam braki słońca jesienią wychodząc na drogę lub pola :;230 a kwiaty niestety cierpią, krzaki mało wybarwiają.
Cebul nie wykopujesz?, ja już też nie wykopię. Zrobiłam to w tym roku i był problem z wsadzaniem. Kwiaty uwielbiam sadzić, nienawidzę wsadzania cebul(choć uwielbiam jak kwitną), nie lubię siać ( bo jak wyrosną to wyrwę, albo nie wyrosną), najlepsze dla mnie to bylinki. :wink: Ciekawa jestem jak tam po wizji lokalnej, udało się?. ;:196
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Grażynko ja podobnie jak Ty posiłkuję się widłami przy podziale liliowców. Czasem ciacham je szpadlem, ale z siekiery jeszcze nie korzystałam. Chociaż pewnie jeszcze wszystko przede mną, bo kupiony przed laty Słowik rozrósł się jak szalony i aż prosi się o podział.
Gdyby nie to, że codziennie coś tam kapie z nieba to zabrałabym się za plewienie. Mam spore zaległości w tym temacie, a chwasty wciąż rosną. Swojej różyczce w donicy kupiłam ciepłe ubranko na zimę i chyba zostanie na tarasie. W razie ostrej zimy schowam ją w altance lub działkowej piwnicy.

Dorotko to też chryzantema. Mam ją od kilku lat. Ponoć to odmiana Czechowsky. Bynajmniej pod taką funkcjonuje na FO. Bardzo ją lubię i zawsze czekam na jej kwitnienie.
Cebule rzadko wykopuję i to raczej przez przypadek. Jesienią zawsze robię cebulowe zakupy i sadzenia mam sporo. Wczoraj sadziłam jeszcze trochę cebulek z wyprzedaży. Nawet lilię i mam nadzieję zobaczyć kwiaty. Z sianiem mam podobnie :oops: Najbardziej lubię gotowe sadzonki. Wizja lokalna była całkiem przyjemna. Panie były dwie, obie młode i miłe. Może się mylę, ale odniosłam wrażenie, że zgoda na wycinkę to formalność. Oby tak było. Wynik będę znała za tydzień lub dwa jak dostanę pismo.

Na dobranoc kilka jesiennych zdjęć:

Obrazek - jak co roku liliowiec Stella d'Oro nie przejmuje się nadchodzącą zimą


Obrazek - ta "szczecińska" chryzantema wyjątkowo blada w tym roku, ale zakwitła dość obficie


Obrazek

Obrazek


Obrazek
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Izuś jak patrzę na twoje chryzantemki to żal mi serce ściska.
Znowu nic nie wyszło z moich starań. ;:222
Tak więc one nie dla mnie i tylko mogę podziwiać je u innych.
Moja Stella też w pakach, ale ten liliowiec tak ma i to chyba jedyny tak bardzo produktywny w kwiaty.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Bardzo ładne chryzantemy! Złocistej późnej u siebie nie widzę a u Ciebie jest super!
Bardzo uproszczono przepisy co do wycinki drzew więc tak jak piszesz: wizyta pań była formalnością.
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Trzymam kciuki za otrzymanie pozytywnej odpowiedzi w sprawie wycinki drzew.
Widzisz, pocieszam się, że nie tylko ja do zimy nieprzygotowana.. ale jak tu ogród do zimy szykować gdy na termometrze duży plus, a np. róże mają niemal pełne ulistnienie?
Zauważyłam u Ciebie trawkę 'red baron' - zabezpieczasz ją na zimę? Mam młody okaz pierwszy raz w tym roku i się waham co z nią uczynić..

Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
tu.ja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8926
Od: 21 lip 2008, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Elbląg

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Zrobiło się prawdziwie listopadowo. Pada, kropi i mży na zmianę. I tak już od kilku dni. Choć trzeba przyznać, że jest stosunkowo ciepło. W zasadzie nie narzekam. Wody wciąż mało by uzupełnić tegoroczne braki. Większość roślin szykuje się do zimy, ale mam też takie co w najlepsze sobie rosną i nawet kwitną. Nawet prymulki odżyły ciut po letnich upałach i zawiązują pąki. Na przekór pogodzie skusiłam się na cebulki z wyprzedaży (tradycyjnie ;:224 ), ale już posadziłam. Wiosną powinno być cudnie...

Grażynko to przykre, że chryzantemy nie chcą rosnąć u Ciebie. Nie rozumiem dlaczego. Tyle masz pięknego kwiecia u siebie i na pewno bardziej wymagającego opieki. Ja swoje chryzantemy uważam raczej za bezproblemowe. Rosną i kwitną mimo wszystko. Pewnie gdybym bardziej o nie dbała wyglądałyby lepiej, no ale cóż... :roll: Faktem jest, że ten rok nie sprzyjał chryzantemom i nie tylko im. Może zrobimy jeszcze jedno podejście,co Ty na to? Masz zupełną rację, że Stella jest nie do pobicia z tym kwitnieniem.

Jacku dziękuję w imieniu chryzantem. O złocistej będę pamiętała przy naszej wiosennej wymianie. W tym roku przesadziłam ją po raz pierwszy od wielu lat. Jest jedną z dwóch odmian jakie mam, których liście pięknie się przebarwiają. W zeszłym roku narzekałam na Skandynawską, że nie ma przyrostów. W tym roku mimo suszy ma i liczę, że w końcu zacznie się rozrastać. Obyś miał rację, że ta wizja lokalna to tylko formalność. Bardzo liczę na to pozwolenie. Już się oswoiłam z myślą, że nie będzie tych świerków.

Gosiu dziękuję za kciuki ;:196 Wycinka nie będzie łatwa technicznie, bynajmniej tego dużego świerka. Ale jakoś dam radę, oby się tylko zgodzili. U mnie też sporo róż wciąż zielonych. Niektóre nawet mają pąki kwiatowe. Trawę Red baron mam od dobrych kilku lat. O ile dobrze pamiętam w pierwszym roku podsypałam ją troszkę korą. Kolejne zimy przetrwała bez ochrony. I chyba jej nie potrzebuje...

Obrazek - niektóre róże też mają kolorowe liście - to Rose de Rescht


Obrazek wrześniowy zakup clematis Innocent Blush rośnie sobie w najlepsze nie przejmując się kalendarzem...


Obrazek

Obrazek

Obrazek - a taką niespodziankę zrobiła mi lilia sadzona na przełomie września i października - teraz główkuję co z nią zrobić :roll:
W sumie kupiłam wtedy 3 cebule ( ponoć to jest lilia Falcon - jak zobaczę to uwierzę ). Jedna miała spory kieł, więc posadziłam do donicy i stoi w domu. Pozostałe dwie poszły do gruntu. I zonk...Domowa wkrótce zakwitnie i będzie chwila prawdy. Niestety prawie nigdy nie zgadzają się odmiany u lilii kupowanych na targach :(


Obrazek - odkąd chryzantemy przestały mi się kojarzyć tylko z 1 listopada ścinam je do wazonu

A na koniec jeszcze jeden zachód słońca nad moją działką:

Obrazek
Awatar użytkownika
hala67
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3796
Od: 1 paź 2011, o 22:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Izuniu pomimo brzydkiej aury u Ciebie jeszcze piękna jesień na działce. Sporo masz chryzantem i wszystkie bardzo ładne. Szczególnie zachwyciła mnie "Szczecińska". Jest urocza.
Długo przyglądałam się zdjęciu z różową chryzantemą. Zastanawiałam się jak ona rośnie, bo na pierwszy rzut oka wygląda jakby jej pęd wychodził z gałęzi jabłoni.
Twój powojnik to prawdziwy terminator. U mnie też jeden miał pąk, ale przymrozek go zważył.
Życzę pozytywnego rozpatrzenia Twojej prośby o wycinkę świerków.
Pozdrawiam Hala
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Izuś, dziękuję bardzo ;:180 za twoje dobre serce ;:196 , ale już nie będę próbować.
Mam potem wyrzuty sumienia że zmarnowałam czyjąś pracę.
A one od lat, po wielu moich podejściach nie chcą rosnąć i już.
Mam klimat, który im widocznie zupełnie nie pasuje i dam sobie spokój z nimi.
Gleba też im widocznie nie pasuje, bo kwasu nie lubią - chyba, a u mnie go sporo z racji skażonej miejskiej ziemi i iglaków rosnących w ogrodzie.
Będę podziwiać je u Ciebie ;:168 i u innych forumków. :wit
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
gohape
100p
100p
Posty: 111
Od: 22 lip 2014, o 08:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Skoro tak powiadasz, to przygotuję sobie coś do podsypania i będę czekać na spadki temperatury.. bo póki co jak widzę opatulone już na zimę rośliny to mi ich żal.. Moje oddychają pełną parą /liści/

Mam jeszcze w donicy chryzantemy i tak sobie myślę, że kiedyś je wsadzę w ziemię.. ewentualnie jak mi za szybko ziemię zmrozi to w tunelu zakopię :roll:

Tymczasem delektujmy się jesienią bo coś mi wiatry zimą zalatują ;:108

Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
Awatar użytkownika
JacekP
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11151
Od: 5 mar 2007, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa-Zachód

Re: Moje spełnione marzenie - tu.ja cz.8 - 2015

Post »

Izo, krajobraz widziany z działki wyszedł Ci znakomicie! Zero urbanizacyjnych wtrętów -sama natura ;:333
Chryzantemą złocistą dla mnie nie zaprzątaj sobie głowy, bo u rodziców naliczyłem 4 kępy więc mam skąd brać 8-)
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”