Poziomki - uprawa cz. 3
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
U mnie np. na opakowaniu Reginy jest info, że wschody następują w ciągu 4-6 tygodni.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 683
- Od: 25 mar 2013, o 19:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Częstochowy
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Nooo tego nie wiedziałem, toż to szok !
Miałem nadzieję na tydzień lub dwa
Ale trudno trza będzie doglądać i nie zapomnieć
Miałem nadzieję na tydzień lub dwa
Ale trudno trza będzie doglądać i nie zapomnieć
per aspera ad astra
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Ja wysiałam dziś poziomeczkę Rugia, z jednego opakowania wyszło mi 15 małych doniczek
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 1 paź 2016, o 05:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Majka86, odrazu wysiewasz do doniczek i pikować już nie będziesz?
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
kotjuczok wysiewałam w małych wielodoniczkach po kilka nasionek, koleżanka mi tak doradziła - ona od wielu lat tak wysiewa i mówi, że jedna taka sadzonka to będzie później jeden spory krzaczek. Nie mam doświadczenia, pierwszy raz wysiewałam i zobaczymy O pikowaniu nic nie wspominała, więc chyba nie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 1 paź 2016, o 05:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Dobry pomysł! Ja wysiewałam w jeden pojemnik a więc będę musiałam pikować
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Jurku, chyba nie będzie tak źle, moja Regina właśnie wyszła z ziemi, zajęło jej to tylko 5 dni! A już miałam doniczkę odstawić w kąt skoro miały tyle kiełkować. A tu taka niespodziankajurek16a pisze:Nooo tego nie wiedziałem, toż to szok !
Miałem nadzieję na tydzień lub dwa
Ale trudno trza będzie doglądać i nie zapomnieć
- Obik
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 13 lut 2013, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie, Barlinek
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Wczoraj podczas prac w ogródku, odkryłam na jednym z krzaczków poziomki dwa kwiaty. Czy to nie za szybko? Okrywać roślinę agrowłókniną?
Pozdrawiam Natalia
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Witam.
Na przejętej przeze mnie działce w tamtym roku, zauważyłam niewiele krzaczków poziomek, owocowały, ale nie jakos super, ale było ich też mało no i trochę kiepskie miejsce chyba.
Myślicie że one się jeszcze rozkrzewią jak im to miejsce lepiej przygotuje? czy lepiej zająć się sianiem nowych?
Na przejętej przeze mnie działce w tamtym roku, zauważyłam niewiele krzaczków poziomek, owocowały, ale nie jakos super, ale było ich też mało no i trochę kiepskie miejsce chyba.
Myślicie że one się jeszcze rozkrzewią jak im to miejsce lepiej przygotuje? czy lepiej zająć się sianiem nowych?
Jak może być jeszcze lepiej???
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Poziomki nie są szczególnie długowieczne, więc jeśli nie owocowały dobrze w zeszłym roku, to raczej teraz też już szału nie będzie.
Większość odmian w handlu to teraz bezrozłogowe, więc nie można raczej liczyć że ci się plantacja rozrośnie.
Lepiej od razu posiać nowe nasiona, jeszcze w tym roku młode rośliny będą owocować.
Większość odmian w handlu to teraz bezrozłogowe, więc nie można raczej liczyć że ci się plantacja rozrośnie.
Lepiej od razu posiać nowe nasiona, jeszcze w tym roku młode rośliny będą owocować.
Zielonym do góry!!!
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3862
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Ja po kilku latach uprawy poziomek wypracowałem nieco inny sposób. Sieję latem i zimują młode rozsady. Pięknie kwitną i owocują od następnej wiosny.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1073
- Od: 8 gru 2011, o 07:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Ja mam ciężką gliniastą ziemię - wolę żeby zimowały już dobrze ukorzenione i zadbane.
Zielonym do góry!!!
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
A siejesz prosto do gruntu, czy robisz najpierw rozsadę?seedkris pisze:Ja po kilku latach uprawy poziomek wypracowałem nieco inny sposób. Sieję latem i zimują młode rozsady. Pięknie kwitną i owocują od następnej wiosny.
Jak może być jeszcze lepiej???
- seedkris
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3862
- Od: 1 lut 2009, o 11:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podlasie 5 min > Białystok
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
Sieję, to za dużo powiedziane. Po prostu dojrzałe owoce rozcieram na powierzchni ziemi w docelowym miejscu. Szybko wschodzą i zaraz przerzedzam siewki.
Pozdrawiam z Podlasia seedkris
Re: Poziomki - uprawa cz. 3
To super ! też tak spróbuję.
Chciałam wam pokazać co przygotowałam dzisiaj pod moje poziomeczki.
Stwierdziłam że tym co już tam są i widzę że się lęgną dalej, daje w tym roku szansę jeszcze.
Kupiłam dodatkowo nasionka poziomki Regina. Zastanawiam się czy da się w ogóle potem odróżnić oba gatunki jeśli na jednym poletku oba posadzę?
Wymyśliłam coś takiego jak widać na zdjęciu:
Na tym półkolu (jaju) był duży krzak, a właściwie kwiat z długimi ostrymi liśćmi, z którego wystają takie długie badyle (wcześniej to to kwitnie). Pod nim i trochę obok wystawały nieśmiało poziomki i miały marnie z tym miejscem.
Stwierdziłam że powiększę całość i wkomponuję tam jeszcze inne rośliny.
Na pewno posadzę ogórecznik, w maju jakieś 2 krzaczki pomidora koktajlowego, no i może jakieś nie zbyt ekspansywne kwiatki na obrzeżach, i tu proszę o rady co można jeszcze tam posadzić aby ładnie ze sobą współgrało, może jakieś zioła albo coś co ładnie kwitnie?
Lubię takie pomieszanie
Chciałam tylko dodać że w tej wannie na której na razie są deski też chcę coś posadzić
Chciałam wam pokazać co przygotowałam dzisiaj pod moje poziomeczki.
Stwierdziłam że tym co już tam są i widzę że się lęgną dalej, daje w tym roku szansę jeszcze.
Kupiłam dodatkowo nasionka poziomki Regina. Zastanawiam się czy da się w ogóle potem odróżnić oba gatunki jeśli na jednym poletku oba posadzę?
Wymyśliłam coś takiego jak widać na zdjęciu:
Na tym półkolu (jaju) był duży krzak, a właściwie kwiat z długimi ostrymi liśćmi, z którego wystają takie długie badyle (wcześniej to to kwitnie). Pod nim i trochę obok wystawały nieśmiało poziomki i miały marnie z tym miejscem.
Stwierdziłam że powiększę całość i wkomponuję tam jeszcze inne rośliny.
Na pewno posadzę ogórecznik, w maju jakieś 2 krzaczki pomidora koktajlowego, no i może jakieś nie zbyt ekspansywne kwiatki na obrzeżach, i tu proszę o rady co można jeszcze tam posadzić aby ładnie ze sobą współgrało, może jakieś zioła albo coś co ładnie kwitnie?
Lubię takie pomieszanie
Chciałam tylko dodać że w tej wannie na której na razie są deski też chcę coś posadzić
Jak może być jeszcze lepiej???