Po naszej stronie nie dość, że później wszystko zamierza buchnąć kwieciem, to obecnie wszystko stanęło
![Confused :?](./images/smiles/icon_confused.gif)
IZUNIU los jest nieprzewidywalny ,ale liczę na to ,że będzie dla nas łaskawy i pozwoli nam się spotkac.Jakby co-jesteśmy(grupa wrocławska) zwarci i gotowi.Czekamy na sygnał z wojej stronychatte pisze:Bogusia pikuje, albo już piecze na święta ;) Jak nam pokaże te smakołyki, to się będziemy tylko slinić![]()
Małgosiu, niewykluczone, ze się kiedyś spotkamy ;) Ja bardzo tęsknię za Wrocławiem i nie tracę nadziei, ze kiedyś się znów tam wybiorę. Może i Grazynkę los zaprowadzi do Wrocławia, tak jak Bogusię? Kto to wie
kogra pisze:Małgosiu - nie ma rzeczy niemożliwych, więc kto wie ? Ja i tak się cieszę, że poznałam nową , bardzo sympatyczną forumkę i ogrodniczkę chociaż wirtualnie. Im nas więcej tym sympatyczniej a wszyscy razem jesteśmy chodzącą największą encyklopedią wiedzy ogrodniczej - czy mam rację ...?![]()
![]()
Bogusia to faktycznie już nam świątecznie odleciała, ale pewno będziemy szczęki zbierać z klawiatury jak wystrzeli z wypiekami i dekoracjami na święta. Ciekawe co to będzie........