Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

A ja koktajlowe robię w całości ze skórką do słoików ;) w occie z dużą ilością czosnku :)

A jak na przeciery to też ze skórką , tylko później przecieram na sitku :)
Awatar użytkownika
Krystyna551
200p
200p
Posty: 437
Od: 6 lip 2011, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Zalewę robisz tak jak do korniszonków? Możesz mi podać przepis?
pozdrawiam:)
Krystyna
Awatar użytkownika
SandraABC
1000p
1000p
Posty: 1242
Od: 28 kwie 2011, o 23:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Taka sama , tylko daję ciut mniej octu :) i z dwóch stron szpilką im porobiłam mikro dziurki,żeby skórka przy wekowaniu nie pękała :) Wekowałam w garnku około 10minut :)

A co do dodatków do samej zalewy to do słoika wkładam pokrojony ząbek/półtora czosnku , kilka ziaren gorczycy i ziela angielskiego i odrobinę suszonej bazylii :)
Robiłam w małych słoiczkach po koncentracie pomidorowym,bo akurat pomidory miałam drobne,a to jest jak dla mnie porcja na jeden raz,żeby później pootwieranych słoików z resztą nie przetrzymywać w lodówce ;)
Kasencja

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Mój ostatni dzisiejszy zbiór z gruntu. Zaraza pomału je wykańcza, myślę ze nie ma sensu ich dłużej trzymać. I tak długo wytrzymały, biorąc pod uwagę, że rosły 4 mery od pola z ziemniakami :wink: .

Trzy razy je pryskałam. Po posadzeniu miedzianem, raz Ridomilem gold, raz jak zaatakowała zaraza Tanosem.

Obrazek
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

A u mnie gruntowe dzielnie się trzymają, pogoda sprzyja i dojrzewają. To ostatni zbiór tylko najbardziej dojrzałych owoców, bo zapalonych jest więcej, nie licząc koktajlowych :wink:

Obrazek Obrazek
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
Uni57
ZBANOWANY
Posty: 759
Od: 12 maja 2010, o 14:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

W gruncie regularnie zbieram teraz Koraliki i Chicco Rosso. :D Taka moja pociecha. :D Dobre są, smaczne. Koralik słodszy. Chicco Rosso ma mniej owoców w stosunku do masy zielonej, ale wydaje się być odporniejszy na zarazę i mocniej odbija po chorobie. Taka ciężka do zajechania roślinka. ;) Nadal mi to towarzystwo kwitnie i wiąże owoce mimo pojedynczych czarnych plam na liściach - które usuwam. Żółta gruszka wygląda jak badyl z dwoma wilkami, nie wiem, czy coś z niej będzie. Ale nie była zbyt dobra w smaku.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Parę wczorajszych zdjęć moich pomidorów na pożegnanie lata dla wszystkich pomidorowo zakręconych

Obrazek

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Okazy zdrowia forumowicz :wink:
Wyglądają jak na początku lata, moje już w większości odcieniem liści przypominają o nadchodzącej jesieni.
Pozdrawiam, Maciek.
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Suppa pisze:Wyglądają jak na początku lata,
To nie jest Maciek fotomontaż. Na początku lata wyglądały zupełnie inaczej

Obrazek

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

U mnie też jeszcze dużo zielonych pomidorów na krzakach z dużymi oznakami braku potasu, ale czy jest sens te braki uzupełniać, czy to nie za późno?
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

Nie ma sensu. Choć potas akurat przemieszcza się w roślinie b. szybko to jest jednak za późno na taka terapię.

Pozdrawiam
zastanawiałem się kogo tu na tym forum brakuje. :lol:
Awatar użytkownika
elik_49
1000p
1000p
Posty: 1442
Od: 15 mar 2009, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

forumowicz nie :oops: mnie, mnie tez was bardzo brakuje, czasami podczytuje w biegu ale już niedługo nadrobię zaległości, urodzaj pomidorów w tym roku przeszedł największe moje oczekiwania i kto jest temu winien że prawie na 3 tygodnie dostałam eksmisję do kuchni? no kto jak nie forumowicz... a dlaczego , on wie to najlepiej :wink:

Też sądziłam że na tego typu zabiegi już za późno.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Amatorzy pomidorów gruntowych

Post »

elik_49 pisze:kto jest temu winien że prawie na 3 tygodnie dostałam eksmisję do kuchni?
Pogoda Elu. Pogoda.

:wit :wit
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”