Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
,Zuzia55, Twój Czarny Książe to nie jest Czarny Książe, skąd masz nasionka. Chyba że sama sobie go tak nazwałaś
Pozdrawiam, Agata.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Łudząco podobny do mojej Czarnej Zebry.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1911
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
U mnie tak samo wygląda fioletowa zebra.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Nasionka mam z akcji ,nawet miałam się pytać, czym różni się Czarna i Fioletowa zebra od księciunia,bo wszystkie są podobne .Carbon też jest pięknym maliniakiem a Rio Grande żółtą gruszką ,ale wszystkie są smaczne..i dużo pozostałych odmian się zgadza,no może poza krzyżówką Albenga x Kosovo,ale jest tak różna od wszystkich moich pomidorów,że chyba odziedziczyła cechy dalekich przodków,bo wszystkie odmiany mam po 2 szt,a drugiego takiego krzaczka nie znalazłam.Wygląda jak duża podłużna sakiewka w kolorze ciemnej pomarańczy i jest duży i ma dużo smacznych owoców na krzaku.Kto wchodzi do tunelu,to najczęściej go zrywa,bo wygląda ślicznie a Bawole serce obok niego,to mikrus,chociaż nie jest małe.pomidorzanka pisze: ,Zuzia55, Twój Czarny Książe to nie jest Czarny Książe, skąd masz nasionka. Chyba że sama sobie go tak nazwałaś
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2478
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Hmmm , ten książę zuzi55 to wyglada jak moja fioletowa zebra te odmiany to się tak nam miksują , że nie wiem czy dojdziemy ładu z nimi
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Pewnie jakieś niekontrolowane bzykanko pszczółek było i trochę odmian się pokrzyżowało, skoro macie nasiona wyjmowane z owoców
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1911
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Tylko problem polega na tym, że pszczółki nie bzykają przy pomidorach (ujęłam delikatnie).
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
No to trzmiele sobie trochę pobzykały Ale czytałam gdzieś, że jak wyginą pszczoły, to pomidorów też nie będzie
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1911
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Nie... pszczoły nie są konieczne pomidorom. Trzmiele też nie. Pomidorkom wystarczy lekki powiew wiatru. No, chyba, że deszczowo jest i taka wilgotność, że pyłek nie opada.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- 500p
- Posty: 647
- Od: 9 lut 2012, o 11:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lasy nad Baryczą
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Witam.
Piszecie o podobieństwie i różnicach w wyglądzie pomidorów. Wtrącę kilka swoich spostrzeżeń, ale dotyczących Bawolego Serca. Uprawiam go nieprzerwanie od ok. 16 lat. Oprócz wyglądu zewnętrznego /kształt serca/ zmieniło się w nim wszystko : od smaku i zapachu po konsystencję miąższu i ilość nasion. Ma różne oznaczenia literowo - liczbowe i możnaby pomyśleć, że to krzyżówki z różnymi odmianami sakiewek - od dawna 'zgubił' smak starego bawolego, ale nadal jest Bawolim Sercem.
Francik
Piszecie o podobieństwie i różnicach w wyglądzie pomidorów. Wtrącę kilka swoich spostrzeżeń, ale dotyczących Bawolego Serca. Uprawiam go nieprzerwanie od ok. 16 lat. Oprócz wyglądu zewnętrznego /kształt serca/ zmieniło się w nim wszystko : od smaku i zapachu po konsystencję miąższu i ilość nasion. Ma różne oznaczenia literowo - liczbowe i możnaby pomyśleć, że to krzyżówki z różnymi odmianami sakiewek - od dawna 'zgubił' smak starego bawolego, ale nadal jest Bawolim Sercem.
Francik
Francik
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Asiu, roszady i ciągłe zmiany..BRZOSKWINKA pisze:
-- 17 sie 2012, o 22:21 --
Anitko, a u Ciebie? Które zostają?
Na dzień dzisiejszy zostają : Kozulowe z serii 37 i 36, Kalman, Zebry - szczególnie Żółta płaska i Zielona, Italian G, Fire Works, Big Rinbow, Albenga & Copia, Big Zebra & Copia, Orange Str. & Big Zebra, Kosovo & Copia, Brandwine i Brandwine Yellow, Rudy w paski, Aussie, Coustralle, Żółty od Aliny.
Z koktailówek zostawiam sobie : Megagronka, Cytrynka i Koralika malinowego.
Na przeciery i do suszenia zostaje, Kozulowy 158 i Opalka.
Ważą się losy : Cherokee, Marmande, Carbon, Box Care Wilde, Ispolin, Brad's i Faworyt.
Wylatują : Japanese Black Trifele, Black Krim, Czarny, Pantato Romanesco, Malin. Warszawski , ... Olbrzym, Polish Giant, Cherokee & malinowy 37, Constoluto Fiorentino i C.Genewese, Czekolada, Purple P.B. Rudy wczesny, San Marzano, Bawole serce, Bawole w paski i kilka odmian malinowych bezimiennych..
Ufff.. , na razie tak to wygląda..
pozdrawiam, Anita
- zuzia55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2992
- Od: 24 kwie 2008, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Parczew
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Anitko-a czym Ci zawinił Cherokee x Malinowy 37?.U mnie był bardzo wczesny,owocował razem z Betaluxem,pięknie wiązał grona i był mniaaammm....i jeszcze ma dużo ładnych owoców.
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Zuziu, w niczym mi nie zawinił poza tym, że są odmiany, które smakują mi jeszcze bardziej, i mimo iż czasem mam wrażenie, że mój tunel jest z gumy , to nie mogę mieć wszystkiego..
Minusem dla mnie u Cherokee x Malinowy 37 jest mączasty/kaszkowaty miąższ i to go zdyskwalifikowało..
Minusem dla mnie u Cherokee x Malinowy 37 jest mączasty/kaszkowaty miąższ i to go zdyskwalifikowało..
pozdrawiam, Anita