Asiu, piękne zdjęcia na początku strony (zawsze się do nich uśmiecham, zresztą pewnie nie tylko ja

)
Co do podłoża z Orchidsklepiku, ja tak samo robię z tym "Ekstra", tzn. rozdrabniam te największe kawałki kory
i nie daję wszystkich "kamyczków" skały wulkanicznej.
Sesja fot. rozwoju pędu b.ciekawa. Fajnie, że pisałaś daty. To uświadamia, jak długo trwa ten rozwój i ile cierpliwosci wymaga oczekiwanie na kwiaty. Ale warto czekać
Pozdrawiam, Joanna
