Tam, gdzie natura jest u siebie

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Krychna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2044
Od: 23 mar 2010, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska Beskid Wyspowy

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

A ja bardzo lubię jak jest dużo zdjęć ;:108 i to jeszcze takich pięknych ;:167
Sebastianie ta lawenda jak zakwitnie będzie cudownie wyglądać, a nie kwitnąca też będzie uroczo, super to wymyśliłeś i te kamienie ;:138 ;:138
Liliowce to fajne bezproblemowe rośliny, ja też ich trochę posadziłam, masz piękne odmiany.
Irys na pierwszym zdjęciu uroczy ;:167
Dzięki za nazwę ciemiernika ;:196 może kiedyś się wymienimy .
Masz piękny i bogaty w fajne rośliny ogród, czekam na kolejne wspominki. :wit
Awatar użytkownika
Shalina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1132
Od: 3 paź 2017, o 17:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Roztocze

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Seba ciągle po cichutku podglądam Twoje poczynania i co nowego u Ciebie? :wit
Postanowiłam w końcu to zmienić, gdyż nie bardzo pasuję to starszej kobiecie ;:306 , a ogród piękny i pełen ciekawych roślin. ;:215 Jestem pełna podziwu dla Ciebie i Twojej pasji. ;:333 :D
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Awatar użytkownika
cyma2704
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11827
Od: 5 mar 2013, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Seba gratuluję poszerzenia uprawnego areału i sadu. Zapłocie piękne, lawenda to terminatorka, jak nie ukradną :wink: będzie wiele lat cieszyć oczy.
plocczanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 16695
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Seba, ależ śliczności u Ciebie rosną! ;:138 ;:138
Szczególnie oczko wodne przyciąga moją uwagę, a to dlatego że chciałabym, lecz nie mogę sobie oczka zafundować. ;:185 Zbyt mały areał, na większy akwenik nie mogę sobie pozwolić, a maleństwo mnie nie interesuje. ;:124
Powodzenia w realizacji planów i zdrowia życzę. ;:167
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Seba miło, że wróciłeś.
Sad będziesz miał prawie jak pod Grójcem ;:306 Jakie odmiany jabłek kupiłeś, jakieś nowości , czy stare sprawdzone :?:
Szkoda, że nie masz zdjęć łąki kwietnej, byłam bardzo ciekawa jak Ci wyszła ;:65 ;:145
Po drodze do pracy mijam działkę, gdzie zostały posadzone paulownie. Przez sezon ładnie urosły, ale nie widziałam, żeby były zabezpieczone przed mrozem, a u nas było -20. Ciekawe czy przeżyją ;:224
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4433
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Widzę Sebastian, że masz poważne plany na ten rok.
Będzie się działo, a ja będę zaglądał.
Bardzo ładne kolorowe wspomnienia ;:333
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
PEPSI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7109
Od: 20 sty 2013, o 10:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko - pomorskie

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Podziwiam, tyle prac, tyle pomysłów. I czekam na relację z kolejnych.
Fajniutka ta rabata przed domem. Szkoda, że nie każdy ma takie pomysły. U mnie do tej pory nie było konieczności, ale zmieniła się infrastruktura otoczenia jest okazja na ....nowe nasadzenia :lol:
Paulownia to moje marzenie, które zrealizowałam w maju, ale psy zweryfikowały. Widocznie nie tak miało być, ale podziwiam u innych, ciekawa roślinka.
Z to lilie wodne....moje marzenie, są piękne i niesamowite, nieprawdaż?? ;:333
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42228
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Seba wiem, że dyskusja z Tobą na temat zapylania nie ma sensu Ty wiesz lepiej :D Ja ostatnio siedzę na ruskich stronach i douczam się naturalnych środków ochrony i nie tylko roślin. Żeby tylko w sezonie był czas na realizację tych wiadomości. O ogórkach też sporo piszą i muszę ich posłuchać, bo u mnie z plonami jest słabo i nie bardzo wiem gdzie tkwi błąd.
Awatar użytkownika
ewelkacha88
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7990
Od: 22 maja 2013, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: PODKARPACIE

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Witaj Seba :wit . Kulig to fajna sprawa ;:138 fajnie, że wykorzystałeś pogodę ;:108 . Pięknie porosły Ci rośliny obok oczka ;:215 . Wygląda to bardzo ładnie. Rabatka przed ogrodzeniem będzie cudowna jak tylko lawendy rozrosną się do docelowych rozmiarów , już widzę, ten rój pszczół i motyli ;:215 . Paulownia jest ciekawym drzewem ale sporym ;:131 . Trzymam kciuki za jej poprawny rozwój . Pozdrawiam cieplutko :wit .
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

:wit

Dziękuje Wam za tak liczne wpisy :)
Miesiąc luty oznacza pierwsze wysiewy. Wczoraj do ziemi powędrowały nasiona, które są na zdjęciu poniżej

Obrazek

Kobeę miałem kilka lat temu, ale zraziłem się do niej, bo nie zakwitła. W tym roku podchodzę drugi raz do uprawy i mam nadzieję, że doczekam się kwiatów. Pamiętam za czasów dzieciństwa, że rosła co roku u babci na pergoli :) Tunbergię miałem rok temu w kolorze pomarańczowym, a gazanie, koleusy i pałczatkę siałem pierwszy raz . Szczególnie ciekawa jest ostatnia z wymienionych roślin. Pałczatka to wieloletnie pnącze, które naturalnie występuje m.in na terenie Chile i Peru. Jej inna nazwa to Ekremokarpus . Zaleca się zimowanie roślin w chłodnych pomieszczeniach, w drugim roku rośliny kwitną obficiej i są o wiele silniejsze . Kwiaty mają kolor żółty, pomarańczowy lub purpuroworóżowy . Stanowisko koniecznie słoneczne i osłonięte od silnego wiatru ze względu na łamliwe pędy .

Kolejnymi nowościami, tym razem jadalnymi są bataty i imbir :) Bataty rozmnaża się z sadzonek pędowych, które wypuszcza umieszczona w podłożu bulwa ( lub w wodzie ) a kłącza imbiru tnie się na niewielkie fragmenty z pąkami i wciska w ubite podłoże. Sposobów na pobudzenie bulw słodkich ziemniaków jest kilka, ja spróbuję sadząc je na płask do połowy w podłożu .
W marcu- kwietniu będę ukorzeniał pędy z batatów, a pobudzone do wzrostu kłącza imbiru przeniosę z donicy do tunelu lub gruntu w maju sadząc w odpowiedniej rozstawie . Bulwy i kłącza przed sadzeniem umyłem w wodzie z sodą.

Obrazek

Za około dwa tygodnie jadę w okolice Limanowej po tunel foliowy. Najpierw muszę go niestety pociąć na fragmenty, a kolejnym zadaniem będzie przywiezienie konstrukcji ... już się obawiam :wink: Ma wymiary 9 x 50 m, ogrzewanie wzdłuż ścian ( grzejniki) i w rzędach przy ziemi (rurki), automatyczne wywietrzniki i nawadnianie kropelkowe punktowe (patykowe). Do pełni szczęścia potrzebuję pieca, jeśli nie uda mi się go kupić, to ten sezon będę uprawiał na zimno . Oby wszystko powiodło się zgodnie z planem ! Nastawiam się na produkcję rozsad warzyw na sprzedaż i uprawę ogórków wiosną oraz pomidorów na późniejszy zbiór. Jeśli mój plan na biznes wypali, to oczywiście będę inwestował w kolejne konstrukcje itd .Ale na razie nie planuję za daleko w przyszłość. Ten rok pokaże czy ma to sens .

I kolejne wspomnienia ubiegłego lata :)

Moja kolekcja hippeastrum stale powiększa się, ale są też 'pomocnicy', którzy uszczuplają ilość cebul :wink: Mam tu na myśli wełnowca . Pomógł mi w walce preparat Promanal i jak na razie jest spokój, ale do kiedy to nie wiem :) Latem większość dorosłych cebul kwitła, lecz nie było czasu żeby wszystkie uwiecznić na zdjęciach ...


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A to ubiegłoroczne siewki

Obrazek

Tak ogród wita każdego wchodzącego na posesję :) W miejscu, w którym zrobiłem to ujęcie, rok temu powstała rabata z liliowcami i różami. Z drzew rośnie złotokap szczepiony na pniu odmiany 'Vossi' i ambrowiec amerykański, a z krzewów oczar pośredni 'Ruby Glow' - i on kwitnie już od dwóch tygodni :)

Obrazek

Jesienią sadziłem na niej kępy hiacyntów w dwóch odmianach ( chwilowo mam zanik pamięci jeśli chodzi o nazwy :wink: ) oraz tulipany botaniczne 'Tarda' pojedynczo w miarę równych odstępach w ilości 50 sztuk. Krokusy jesienne i coś jeszcze, ale nie pamiętam .Jestem bardzo ciekawy efektu na wiosnę .
Widać zarośnięte gąszczem oczko wodne, a dalej przy domu jest taras, na którym spędzam czas po powrocie pracy :)

Terminatorka wśród lilii wodnych :) Odmiana 'Colorado', polecam każdemu kto ma oczko w ogrodzie. Kwitnie non stop, często 4-5 kwiatami dziennie .
Na drugiej fotce widać ile ma pąków nad taflą wody (pod wodą jeszcze więcej). Zdjęcie było robione wieczorem, a lilie o tej porze dnia zamykają kwiaty.

Obrazek

Obrazek

Zeszłoroczny, egzotyczny nabytek do oczka wodnego . Thalia dealbata - roślina o zielonych liściach przypudrowanych bielą i fioletowych kwiatach. Z uwagi na pewne podobieństwo do pacioreczników znana też jako kanna wodna :wink: Rozrasta się bardzo szybko, po trzech miesiącach od posadzenia rozsadziła kilkunastolitrową donicę. Kwitnie mniej więcej od lipca do przymrozków. Kłącze w okresie zimowym musi znajdować się poniżej poziomu zamarzania wody.

Obrazek

Tak paulownia wyglądała mniej więcej w połowie sierpnia. To dopiero połowa jej możliwości :) Jeśli miałbym w tym roku wykopaną studnię głębinową, pokusiłbym się o posadzenie lasku paulowniowego z nawadnianiem.

Obrazek

Uwielbiam zestawienie tych dwóch odmian róż - 'Sommermarchen' (ciemniejsza) i 'The Fairy' (jaśniejsza). Wiosną cięte są bardzo mocno, a latem i tak wyrastają potężne krzaczyska.

Obrazek

A to odmiana 'Bonica' - istny potwór. Niezwykle odporna na choroby grzybowe, o lśniących liściach i ciągłym kwitnieniu . Niestety musiałem je stamtąd eksmitować, ponieważ stłumiły pozostałe byliny. Rabata była zbyt mała, a one za gęsto posadzone.

Obrazek

Za oknem -8*C, a to dopiero początek uderzenia zimna. Wg prognoz może spać nawet 40 cm śniegu a rankami poniżej -20*C :wink:
Trzymajcie się ciepło :wit
Awatar użytkownika
seba1999
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4718
Od: 16 sty 2014, o 20:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Maja hortensje piłkowane są z reguły mniejsze od bukietowych :) U mnie maciejka jest na pierwszy miejscu jeśli chodzi o jednoroczne. Bez jej zapachu wieczorami nie może się obyć . Próbowałem zebrać z niej nasiona, ale bezskutecznie :lol: Jak na razie lawenda, poncyrie i inne są całe. Te rośliny ciężej jest ukraść bo są już ukorzenione, a nie trafił się ( odpukać !) ktoś, kto miałby podeptać lub oberwać. Lawendę miałem rozmnażać jesienią z tych posadzonych latem, ale z braku czasu nie udało się ... Mam też kilka sztuk posadzonych w 2019, ale ja nie lubię czekać długo na efekt :wink: Poza tym kupiłem ładne sadzonki po 3,30 zł, więc tanio .
To lawenda sadzona w 2019. Była podobnej wielkości co te posadzone latem.
Obrazek

Lenka staw kąpielowy ... moje marzenie ! Z roślinnymi filtrami, bez jakiejkolwiek chemi i i duuuuży :D W jednym z odcinków Mai w Ogrodzie był prezentowany taki staw z dużą ilością lilii wodnych . O kradzieżach dużo wiem bo to nie był pierwszy taki przypadek. Niestety ludzie tacy są . Za rękę nie złapałem. Paulownię mocno podlewam, a w miejsc gdzie rośnie mam gatunki sucholubne.
Mozgę trzcinową mam, ale przebiśniegi chętnie przyjmę :)

Krysiu dziękuje ! :) Kamienie na rabacie lawendowej były wykopane podczas orki pola pod truskawki :lol: Umieszczenie ich na docelowych miejscach było sporym wyzwaniem. Liliowce owszem są bezproblemowe, ale też trzeba je często dzieli bo szybko się rozdzielają. A ja tego bardzo nie lubię :wink:
Jestem chętny na wymianę :)

Halinka :wit dziękuje, że odważyłaś się wpisać :) Zapraszam do lektury wątku, nie będzie nudy :D

Soniu areału będzie systematycznie przybywać :) Wybrałem lawendę ze względu na miododajność i oczywiście jej odporność :)

Lucynko nawet w malutkim oczku wodnym można posadzić lilie wodne, stworzyć żywy kącik przyjazny zwierzętom :) Plus do tego mała kaskada, czego chcieć więcej ? Ja mam na rabacie cienistej wkopaną kastrę budowlaną, w koło hosty i języczniki, pięknie to wygląda. Służy jako poidło dla owadów i ptaków .
Obrazek

Obrazek

Aniu e tam jak pod Grójcem :) , ja nie mam za bardzo warunków żeby mieć duży sad. Przy sadzeniu musiałem używać kilofa, kamień na kamieniu dosłownie .Jeśli chodzi o odmiany to posadziłem Globo, Elizę, Red Boskop, Delikates i Antonówkę. Mam chyba zdjęcia łąki kwietnej na telefonie, jeśli znajdę do wstawię w kolejnym poście :) Młode paulownie są szczególnie wrażliwe na takie mrozy, moja chyba żyje, ale nie wiem jak to będzie podczas kolejnej fali mrozów ...

Andrzeju w tym roku będzie się działo, oj będzie :) Zapraszam .

Małogosiu milej byłoby dla oka, gdyby każdy dbał o teren przed ogrodzeniem. Przed powstaniem chodnika nie sadziłem nic przed posesją, bo wiedziałem, że podczas prac wszystko mi zniszczą robotnicy . A gdy już zrobili to poza mną tylko jeden 'dom' wyrównał teren i wysypał żwirek. Reszta osób nawet nie wysiała trawy ... ludzie nie przykładają tak do tego uwagi jak ja, a szkoda. Oczko bez lilii wodnych nie ma sensu :) Zabezpiecz paulownię w pierwszym roku, później psy nie powinny jej zniszczyć .

Marysiu ja również zamierzam prowadzić uprawę sadu bez ŚOR. Tylko nie wiem czy jest naturalny sposób na parcha ? Odmiana Lobo, którą kupiłem jest szczególnie na niego wrażliwa . Ja ogórki sadzę z rozsady, mam obfite plony. Od trzech lat co 2-3 dzień zbieram dosłownie taczkę :)

Ewelinko coś mi się zdaje, że na jednym kuligu nie skończy się :) Latem na rabacie przed ogrodzeniem było gwarno od owadów, wysiałem łąkę przyjazną dla nich . Paulownia rośnie szybko tylko na początku, bo wytworzeniu korony i zakwitnięciu jej wzrost zdecydowanie maleje .
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5989
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Witaj Seba. Działasz z wielkim rozmachem - sad owocowy, tunel 50 m :shock: To już wchodzisz w profesjonalną produkcję :wink: Z produkcją rozsad to może być dobry pomysł, zwłaszcza jak w okolicy nie ma takiego producenta. Pamiętam ceny sadzonek pomidorów na targu w ubiegłym roku. Zwalały z nóg :roll:
Na ogórki czy pomidory też znajdą się chętni, zwłaszcza z uprawy ekologicznej :D
Zakupy na giełdzie całkiem spore. Oby tylko odmiany Ci się zgadzały, bo z tymi handlarzami na sandomierskiej giełdzie to różnie bywa.
Masz może jakieś zdjęcie tunbergii ? Chyba co roku o niej myślę ale ciekawa jestem czy warta zachodu :wink:
Awatar użytkownika
any57
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4433
Od: 16 sty 2012, o 16:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ŚLĄSK

Re: Tam, gdzie natura jest u siebie

Post »

Tunel foliowy 9x50m ... dopiero do mnie dotarło jaka to wielkość ;:oj
Nasza hacjenda ma 16x17m czyli jest mniejsza od tego tunelu o 1/3
Pozazdrościć Sebastianie :wink:
Andrzej zaprasza
aktualny wątek
poprzedni
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”