Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5492
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj Lucynko Jako, że mijamy się w różnych wątkach postanowiłam zajrzeć do Ciebie i poznać bliżej Gospodynię i jej wspaniałą działeczkę Załapałam się jeszcze na styczeń, więc wypada złożyć życzenia Noworoczne.
Oby ten Nowy Rok przyniósł Tobie i Twojej rodzinie same słoneczne dni, bez trosk i zmartwień. Niech zdrowie Wam dopisuje, a działka ciszy najpiękniejszymi darami
Pozwolę sobie zaglądać do Ciebie, jeśli pozwolisz?
Oby ten Nowy Rok przyniósł Tobie i Twojej rodzinie same słoneczne dni, bez trosk i zmartwień. Niech zdrowie Wam dopisuje, a działka ciszy najpiękniejszymi darami
Pozwolę sobie zaglądać do Ciebie, jeśli pozwolisz?
- vita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1273
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Trudno mi zrozumieć miłość do zimy, poza okolicami wyciągów narciarskich.
Najlepiej zrób tak, aby śniedek wątpliwy chciał kwitnąć zimą. Wyczuwam jednak podstęp. Mam podobnie Callą etiopica, niby ma kwitnąć latem, jednak u nas zimą! I tak męczę się z nią już trzeci sezon.
Najlepiej zrób tak, aby śniedek wątpliwy chciał kwitnąć zimą. Wyczuwam jednak podstęp. Mam podobnie Callą etiopica, niby ma kwitnąć latem, jednak u nas zimą! I tak męczę się z nią już trzeci sezon.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko u Ciebie piękne fotki z czerwca , a u mnie zima szaleje Jeżyka to Ci zazdroszczę, u mnie gdzieś się wyniosły
Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia
Pozdrawiam cieplutko i miłego dnia
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42219
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj Lucynko!
Nie posiałam heliotropów bo nawet nie kupiłam nasion, ale mam posiane różniste petunie, taki fajny groszek Beaujolais i poziomki jakiejś nowej odmiany więc sezon zaczęłam, nie licząc tego co stoi w tunelu Heliotrop który wykopałam jesienią trwał ładnie, ale remont go ukatrupił...no nie da się wszystkiego na raz. Nic nie kupuję, bo parapety zawalone milionem pelargonii i grudników. Po co ja to tak rozmnażam? Twoje wspomnienia jak zwykle zachwycają, bo jakże by skoro cały sezon podziwiamy i po cichutku zazdrościmy (tak pozytywnie), a zakupy pooglądam na FO, bo jak coś kupię to gdzie postawię rozsady Piękny ten śniedek wątpliwy to parapetowiec?
Serdecznie Cię pozdrawiam życząc zdrówka, posyłam uściski
Nie posiałam heliotropów bo nawet nie kupiłam nasion, ale mam posiane różniste petunie, taki fajny groszek Beaujolais i poziomki jakiejś nowej odmiany więc sezon zaczęłam, nie licząc tego co stoi w tunelu Heliotrop który wykopałam jesienią trwał ładnie, ale remont go ukatrupił...no nie da się wszystkiego na raz. Nic nie kupuję, bo parapety zawalone milionem pelargonii i grudników. Po co ja to tak rozmnażam? Twoje wspomnienia jak zwykle zachwycają, bo jakże by skoro cały sezon podziwiamy i po cichutku zazdrościmy (tak pozytywnie), a zakupy pooglądam na FO, bo jak coś kupię to gdzie postawię rozsady Piękny ten śniedek wątpliwy to parapetowiec?
Serdecznie Cię pozdrawiam życząc zdrówka, posyłam uściski
- jarha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 17 lip 2014, o 23:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: skraj Jury Krakowsko-Częstchowskiej
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko, piękne wspomnienia z czerwca Można nacieszyć oczy takimi fotkami i naładować akumulatory w oczekiwaniu na wiosnę. U mnie jednak najbardziej ciepłe uczucia budzą portreciki Twoich czworonożnych i skrzydlatych pupili Jeżyk wygląda na oswojonego, chyba nie spotkałam nigdy żadnego kolczatka w dzień, natomiast wieczorem mi się zdarzyło
Miłego dnia Lucynko
Miłego dnia Lucynko
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko, czerwcowe foteczki nad wyraz malownicze i takie cieplutkie, serce rośnie spoglądając na nie.
Spragniony jeżyk napił się z miseczki, ulubieńcy eMa czyszczą bielutkie odzienie a nad tym wszystkim czuwa bystrooka Misia.
Dziś kilkakrotnie mieliśmy śnieżną zadymę, część już stopniała bo w większości wodnista była a mrozu niet.
Mają być obfitsze opady; oj przydałaby się nowa pierzynka, bo ponoć mrozy jednak powracają.
W związku z tym, trzymajcie się Oboje zdrowo i ciepło ubierajcie a Misię delikatnie wygłaskajcie.
Spragniony jeżyk napił się z miseczki, ulubieńcy eMa czyszczą bielutkie odzienie a nad tym wszystkim czuwa bystrooka Misia.
Dziś kilkakrotnie mieliśmy śnieżną zadymę, część już stopniała bo w większości wodnista była a mrozu niet.
Mają być obfitsze opady; oj przydałaby się nowa pierzynka, bo ponoć mrozy jednak powracają.
W związku z tym, trzymajcie się Oboje zdrowo i ciepło ubierajcie a Misię delikatnie wygłaskajcie.
- kania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3201
- Od: 25 maja 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i okolice
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Odrobina czerwca w styczniu, w dodatku w tych kolorach, bardzo mi odpowiada
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witaj Lucynko , wszystkiego dobrego i dużo zdrówka w tym roku , bo nie byłam jeszcze u Ciebie , widzę ze wiosenne przygotowania pełną parą idą , siewy zakupy , i dobrze oby nie myśleć o tym ponurym czasie , już niedługo wiosna.Ja jeszcze nie siałam , jak i nie robiłam zakupów nasion. Jeszcze chyba zdążę pozdrawiam
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witajcie!
Kolejny ciemny dzień, jednak jest niewielka nadzieja na powrót zimy, ponieważ temperatura już spadła poniżej zera. Może śniegiem sypnie.... Tak sobie marzę, wolno mi!
Dorotko - witam Cię serdecznie. Jest mi ogromnie miło gościć Cię w moim wątku.
Serdecznie dziękuję za życzenia i Tobie również z całego serca życzę wszystkiego co najlepsze w całym 2021 roku.
Oczywiście zapraszam tak często, jak tylko będziesz miała ochotę.
Wiki - wychowana na wsi, gdzie w czasie mego dzieciństwa i młodości zimy objawiały się kopnym śniegiem, a jedyną rozrywkę stanowiły zabawy na śniegu i lodzie, do dziś odczuwam sentyment do tej pory roku, oczywiście wyłączne mroźnej i białej.
Śniedki to raczej kwiaty ogrodowe, spróbuję więc uprawiać go w gruncie. Kalla Etiopska to typowo doniczkowa domowa roślina, dlatego w gruncie raczej się nie sprawdza. Nie męcz jej, niech siedzi w ciepłym domku, byleby kwitła. A jest bardzo ładną roślinką.
Halinko - pewnie wyda Ci się to bardzo dziwne, ale zimy zazdraszczam.
Zastanawiam się, czy jeżyki zadomowiły się i wiosną znowu będą spacerowały po działce..
Pozdrawiam wzajemnie.
Marysiu - zakopałaś się tam na tej swojej wsi i długo nie było Cię ani widać, ani słychać na FO. Okazuje się, że Ty siejesz, szukasz nowych ciekawych pomysłów. Mam nadzieję, że kiedyś swoimi odkryciami podzielisz się z koleżeństwem.
Heliotropy też kiedyś próbowałam przezimować. Nigdy mi się ta sztuka nie udała, natomiast z nasion wychodzą mi całkiem dorodne okazy, toteż sieję.
Doniczkowych nie rozmnażam, bo i parapetów aż tak dużo nie posiadam. To znaczy posiadam, ale mam też kotę i ona zajmuje połowę, więc doniczek mam tyle, ile zmieszczę na kuchennym parapecie.
Śniedek wątpliwy można uprawiać w domu, wówczas kwitnie zimą, ale może też być uprawiany w gruncie, tylko wtedy musi być wykopywany na zimę.
Pozdrawiam wzajemnie serdecznie i cieplutko, ściskam i gorąco całuję.
Halszko - dziękuję za ciepłe słowa pod adresem moich pupilków i czerwcowych wspomnień.
Jeżyk nie dał się oswoić, ale chętnie korzystał z pozostawianej dla niego wody, gdy wychodził na spacer. W ogóle to mieliśmy całą rodzinkę jeżyków.
Pozdrawiam cieplutko.
Stasiu - dziękuję za wszystkie dobre słowa.
U mnie też śnieg wybył całkowicie, ale jest mała nadzieja, bo właśnie wraca mrozek.
Trzymamy się jak możemy, dziękuję i Wam życzę zdrowia oraz optymizmu. Misia wygłaskana.
Kasiu kania - dziękuję i cieszę się.
Tereniu - pięknie dziękuję za życzenia, które z całego serca odwzajemniam.
Ja jestem w ukropie kąpana i już nie tylko we wszystkie nasiona się zaopatrzyłam, ale i pierwsze wysiewy poczyniłam. Teraz czekam na efekty.
Jeszcze trochę czerwcowych klimatów.
Kolejny ciemny dzień, jednak jest niewielka nadzieja na powrót zimy, ponieważ temperatura już spadła poniżej zera. Może śniegiem sypnie.... Tak sobie marzę, wolno mi!
Dorotko - witam Cię serdecznie. Jest mi ogromnie miło gościć Cię w moim wątku.
Serdecznie dziękuję za życzenia i Tobie również z całego serca życzę wszystkiego co najlepsze w całym 2021 roku.
Oczywiście zapraszam tak często, jak tylko będziesz miała ochotę.
Wiki - wychowana na wsi, gdzie w czasie mego dzieciństwa i młodości zimy objawiały się kopnym śniegiem, a jedyną rozrywkę stanowiły zabawy na śniegu i lodzie, do dziś odczuwam sentyment do tej pory roku, oczywiście wyłączne mroźnej i białej.
Śniedki to raczej kwiaty ogrodowe, spróbuję więc uprawiać go w gruncie. Kalla Etiopska to typowo doniczkowa domowa roślina, dlatego w gruncie raczej się nie sprawdza. Nie męcz jej, niech siedzi w ciepłym domku, byleby kwitła. A jest bardzo ładną roślinką.
Halinko - pewnie wyda Ci się to bardzo dziwne, ale zimy zazdraszczam.
Zastanawiam się, czy jeżyki zadomowiły się i wiosną znowu będą spacerowały po działce..
Pozdrawiam wzajemnie.
Marysiu - zakopałaś się tam na tej swojej wsi i długo nie było Cię ani widać, ani słychać na FO. Okazuje się, że Ty siejesz, szukasz nowych ciekawych pomysłów. Mam nadzieję, że kiedyś swoimi odkryciami podzielisz się z koleżeństwem.
Heliotropy też kiedyś próbowałam przezimować. Nigdy mi się ta sztuka nie udała, natomiast z nasion wychodzą mi całkiem dorodne okazy, toteż sieję.
Doniczkowych nie rozmnażam, bo i parapetów aż tak dużo nie posiadam. To znaczy posiadam, ale mam też kotę i ona zajmuje połowę, więc doniczek mam tyle, ile zmieszczę na kuchennym parapecie.
Śniedek wątpliwy można uprawiać w domu, wówczas kwitnie zimą, ale może też być uprawiany w gruncie, tylko wtedy musi być wykopywany na zimę.
Pozdrawiam wzajemnie serdecznie i cieplutko, ściskam i gorąco całuję.
Halszko - dziękuję za ciepłe słowa pod adresem moich pupilków i czerwcowych wspomnień.
Jeżyk nie dał się oswoić, ale chętnie korzystał z pozostawianej dla niego wody, gdy wychodził na spacer. W ogóle to mieliśmy całą rodzinkę jeżyków.
Pozdrawiam cieplutko.
Stasiu - dziękuję za wszystkie dobre słowa.
U mnie też śnieg wybył całkowicie, ale jest mała nadzieja, bo właśnie wraca mrozek.
Trzymamy się jak możemy, dziękuję i Wam życzę zdrowia oraz optymizmu. Misia wygłaskana.
Kasiu kania - dziękuję i cieszę się.
Tereniu - pięknie dziękuję za życzenia, które z całego serca odwzajemniam.
Ja jestem w ukropie kąpana i już nie tylko we wszystkie nasiona się zaopatrzyłam, ale i pierwsze wysiewy poczyniłam. Teraz czekam na efekty.
Jeszcze trochę czerwcowych klimatów.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko masz przyjazny ogród dla wszelkich stworzeń. Piwonie są piękne, przez ostatnie dwa sezony kilka nowości zakupiłam, czekam na ich kwiaty, może w tym roku zobaczę.
Ciebie cieszą już małe siewki, ja dopiero za pierwsze skromne sianie mam zamiar się zabrać Wczoraj chciałam kupić nasionka koleusów i nie znalazłam.
Ciebie cieszą już małe siewki, ja dopiero za pierwsze skromne sianie mam zamiar się zabrać Wczoraj chciałam kupić nasionka koleusów i nie znalazłam.
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Piękna kolekcja piwonii,aż zapachniało z ekranu.Mam nadzieję doczekamy się takich widoków w naturze.
Dziś rano u nas było mrożno,miałam rękawice a jednak zmarzłam w ręce.
Śniegu jak na razie nie ubywa,ale i nie przybywa.
Miłego dnia.
Dziś rano u nas było mrożno,miałam rękawice a jednak zmarzłam w ręce.
Śniegu jak na razie nie ubywa,ale i nie przybywa.
Miłego dnia.
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16693
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Witajcie!
Nareszcie zaświeciło słoneczko i choć chwilami chowało się za chmurami, to i tak sprawiło, że nastrój znacznie się poprawił.
Kuwety na parapecie zazielenione, zakupione kwiatki doniczkowe kwitną, mrozek malutki tylko nocą, we dnie ciut powyżej zera, nie jest źle.
Bratki.
Pelargonie.
Klonik pokojowy.
Wysiewów przedwczorajszych jeszcze nie widać, co oczywiste, nie mniej kilka razy dziennie podglądam, czy przypadkiem się nie pośpieszyły.
Dorotko - gdybym miała duży ogród, nasadziłabym mnóstwo piwonii; wybaczyłabym im nawet to, że tak krótko kwitną.
Tymczasem będę u Ciebie podziwiała te piękne roślinki.
Ponieważ nie biegam po mieście z obawy przed chorobą, to wszelki nasiona kupiłam online wespół w zespół z sąsiadką.
Nawet nie wiem, czy i jakie nasiona są na stoiskach ogrodniczych w mojej okolicy.
Danusiu - chciałoby się tych piwonii więcej, ale nie mam wyboru i muszę "mierzyć siły na zamiary, nie zamiar na siły". Przynajmniej pod tym względem. A tej wiosny zapewne będę podziwiała kwiatki tej piwonii od Ciebie i już się nie mogę doczekać.
U mnie dzisiaj ładna pogoda , taką przynajmniej widzę za oknami, a o śniegu to już zapomniałam.
Dziękuję za miły dzień (życzenie Twoje się sprawdza) i Tobie życzę słonecznej pogody.
W czerwcu kwitły też:
Rudbekia wschodnia.
Hortensja pnąca.
Naparstnice.
Czyściec wielkokwiatowy.
Przetacznik pagórkowaty.
Wiciokrzew pomorski.
Kwitły i inne rośliny, ale o tym potem. Tymczasem życzę wszystkim miłego wieczoru.
Nareszcie zaświeciło słoneczko i choć chwilami chowało się za chmurami, to i tak sprawiło, że nastrój znacznie się poprawił.
Kuwety na parapecie zazielenione, zakupione kwiatki doniczkowe kwitną, mrozek malutki tylko nocą, we dnie ciut powyżej zera, nie jest źle.
Bratki.
Pelargonie.
Klonik pokojowy.
Wysiewów przedwczorajszych jeszcze nie widać, co oczywiste, nie mniej kilka razy dziennie podglądam, czy przypadkiem się nie pośpieszyły.
Dorotko - gdybym miała duży ogród, nasadziłabym mnóstwo piwonii; wybaczyłabym im nawet to, że tak krótko kwitną.
Tymczasem będę u Ciebie podziwiała te piękne roślinki.
Ponieważ nie biegam po mieście z obawy przed chorobą, to wszelki nasiona kupiłam online wespół w zespół z sąsiadką.
Nawet nie wiem, czy i jakie nasiona są na stoiskach ogrodniczych w mojej okolicy.
Danusiu - chciałoby się tych piwonii więcej, ale nie mam wyboru i muszę "mierzyć siły na zamiary, nie zamiar na siły". Przynajmniej pod tym względem. A tej wiosny zapewne będę podziwiała kwiatki tej piwonii od Ciebie i już się nie mogę doczekać.
U mnie dzisiaj ładna pogoda , taką przynajmniej widzę za oknami, a o śniegu to już zapomniałam.
Dziękuję za miły dzień (życzenie Twoje się sprawdza) i Tobie życzę słonecznej pogody.
W czerwcu kwitły też:
Rudbekia wschodnia.
Hortensja pnąca.
Naparstnice.
Czyściec wielkokwiatowy.
Przetacznik pagórkowaty.
Wiciokrzew pomorski.
Kwitły i inne rośliny, ale o tym potem. Tymczasem życzę wszystkim miłego wieczoru.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Shalina
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1132
- Od: 3 paź 2017, o 17:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze
Re: Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków cz. 13
Lucynko piękne wschody, niech zdrowo rosną w siłę
Śliczna hortensja pnąca, też ją mam od samego początku istnienia mojego ogródka, ale jeszcze nie kwitła Dwukrotnie już ją przesadzałam, aby znaleźć jej dogodne miejsce, a ona dalej stoi w miejscu jak zaklęta
Pozdrawiam cieplutko i miłego słonecznego dnia
Śliczna hortensja pnąca, też ją mam od samego początku istnienia mojego ogródka, ale jeszcze nie kwitła Dwukrotnie już ją przesadzałam, aby znaleźć jej dogodne miejsce, a ona dalej stoi w miejscu jak zaklęta
Pozdrawiam cieplutko i miłego słonecznego dnia
Pozdrawiam Halina
Przydomowy ogród emerytki
Przydomowy ogród emerytki