Sadzenie, przesadzanie drzew owocowych
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
Witam raz jeszcze
Też jestem ciekawa co rozumiesz przez "dużo cierpliwości". Czy chodzi o czas oczekiwania na owoce??
Poradźcie proszę która czereśnia będzie plenna, twarda, słodka, no,... najlepsza :P
Też jestem ciekawa co rozumiesz przez "dużo cierpliwości". Czy chodzi o czas oczekiwania na owoce??
Poradźcie proszę która czereśnia będzie plenna, twarda, słodka, no,... najlepsza :P
Re: Sadzenie drzew owocowych
...i nie robaczywa w dodatku.grazka100 pisze:plenna, twarda, słodka,
Pozdrawiam
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
może być robaczywa, o jednego robala nie chodzi, bez przesady
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sadzenie drzew owocowych
Grazka !
Mówisz, że człowiek je, tyje, i potem nie wie skąd, a to wszystkiemu winne mięsko z robali ?
Mówisz, że człowiek je, tyje, i potem nie wie skąd, a to wszystkiemu winne mięsko z robali ?
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Sadzenie drzew owocowych
Zależy co kto lubi ja tam nie zaglądam w czereśnie zjadam jak leci
dobra jest Vega jeżeli chodzi o czereśnie jasne.
dobra jest Vega jeżeli chodzi o czereśnie jasne.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Sadzenie drzew owocowych
Pod warunkiem, że ma dobre stanowisko Można wówczas uzyskać naprawdę ładne, duże owoce.robertP2 pisze:...dobra jest Vega jeżeli chodzi o czereśnie jasne.
Pozdrawiam serdecznie
Re: Sadzenie drzew owocowych
No tak stanowisko ja mam posadzoną od tak i rośnie jako jedyna a szukanie i wybieranie cudownych miejsc spełzło na niczym,no rośnie po mału druga posadzona też ot tak w miejscu bo się długo nie zastanawiałem ,nie wiem chyba więcej szczęścia mam jak .....(no tu bez komentarza )
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Sadzenie drzew owocowych
Odnośnie Summita - w skrócie: późno zaczyna owocować, lubi pękać na deszczu no i największa wada - potrafi zrzucić 70 - 80 % zawiązków, nawet już dobrze wyrośniętych. Moja ma chyba 6 lat, jest potężnym drzewem o ładnym kulistym pokroju, tylko owoców rodzi dosłownie kilkadziesiąt, dopiero w zeszłym roku było co pojeść..
Liczę, że z czasem trochę się rozkręci.
Lapinsa też mam ale jest jeszcze młody, owoce są twarde i w miarę smaczne.
Ja polecam Vegę, u mnie jest najplenniejszą czereśnią i bardzo lubię ich smak. Pozostaje kwestia zapylaczy.
Liczę, że z czasem trochę się rozkręci.
Lapinsa też mam ale jest jeszcze młody, owoce są twarde i w miarę smaczne.
Ja polecam Vegę, u mnie jest najplenniejszą czereśnią i bardzo lubię ich smak. Pozostaje kwestia zapylaczy.
Pozdrawiam, Maciek.
- zelwi
- 500p
- Posty: 704
- Od: 27 cze 2007, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Luboń k. Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
Posadziłem 'Vandę' na podkładce PHL-A. Podobno dobra czereśnia, średniowczesna.
Tomek
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
hej
Bardzo pięknie dziękuję za pomysły i uwagi. Doświadczenie jest baaardzo ważne, a ja chętnie korzystam z cudzego doświadczenia.
U mnie jest ziemia raczej mało urodzajna. pod 30-40 cm warstwą jest po prostu piasek. Stanowiska są słoneczne, bo jeszcze na tej działce mało co rośnie. Tylko młode drzewka owocowe.
Spróbuję poszperać i znaleźć coś na temat zapylaczy.
Miłego poniedziałku
Pogrzebałam w necie i wygląda na to, że gdybym kupiła Kordię, to zapylaczem jest Van, Sam, Schneidera Późna i Heldefińska.
Za to Heldefińskiej zapylaczem jest Sam i Schneidera Późna,
Zapylaczem Sam jest m. inn.Van
Zapylaczem Van jest Heldefińska i Sam (również między innymi)
Po głębszym wczytaniu się, mogę zrezygnować z Heldefińskiej, bo Sam, Van i Kordia są dla siebie wzajemnie zapylaczami
Ha ha ha. Musze kupić 3 czereśnie, aby się nawzajem zapylały. Jest to wykonalne tym bardziej, że uwielbiamy czereśnie...
Krzysztofkhn czy ja wspominałam, że jemy i tyjemy i nie wiemy skąd?? Ja tam wiem skąd przybywa i podstawą nie są robale z czereśni
Na całe szczęście jeszcze wydalamy, więc nie jest tak źle
Bardzo pięknie dziękuję za pomysły i uwagi. Doświadczenie jest baaardzo ważne, a ja chętnie korzystam z cudzego doświadczenia.
U mnie jest ziemia raczej mało urodzajna. pod 30-40 cm warstwą jest po prostu piasek. Stanowiska są słoneczne, bo jeszcze na tej działce mało co rośnie. Tylko młode drzewka owocowe.
Spróbuję poszperać i znaleźć coś na temat zapylaczy.
Miłego poniedziałku
Pogrzebałam w necie i wygląda na to, że gdybym kupiła Kordię, to zapylaczem jest Van, Sam, Schneidera Późna i Heldefińska.
Za to Heldefińskiej zapylaczem jest Sam i Schneidera Późna,
Zapylaczem Sam jest m. inn.Van
Zapylaczem Van jest Heldefińska i Sam (również między innymi)
Po głębszym wczytaniu się, mogę zrezygnować z Heldefińskiej, bo Sam, Van i Kordia są dla siebie wzajemnie zapylaczami
Ha ha ha. Musze kupić 3 czereśnie, aby się nawzajem zapylały. Jest to wykonalne tym bardziej, że uwielbiamy czereśnie...
Krzysztofkhn czy ja wspominałam, że jemy i tyjemy i nie wiemy skąd?? Ja tam wiem skąd przybywa i podstawą nie są robale z czereśni
Na całe szczęście jeszcze wydalamy, więc nie jest tak źle
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sadzenie drzew owocowych
Grazka100 !
Pospaceruj po okolicy. Może sąsiedzi mają posadzone czereśnie i bez większego problemu będziesz miała zapylacze.
Pospaceruj po okolicy. Może sąsiedzi mają posadzone czereśnie i bez większego problemu będziesz miała zapylacze.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
- grazka100
- 500p
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Sadzenie drzew owocowych
nic z tego Krzysztofie
W okolicy są pola, łąki lasy, konie, gospodarstwa ... czereśnie może i gdzieś są, ale ich nie widać w promieniu pół kilometra. Skąd biedne pszczółki miałyby do mnie przynosić ten drogocenny i wybrany pyłek ?
W okolicy są pola, łąki lasy, konie, gospodarstwa ... czereśnie może i gdzieś są, ale ich nie widać w promieniu pół kilometra. Skąd biedne pszczółki miałyby do mnie przynosić ten drogocenny i wybrany pyłek ?
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2021
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Sadzenie drzew owocowych
Przykro mi.
Cholera. Gdzie te czasy, gdzie brak choćby jednego drzewa owocowego na działce był dyshonorem.
Cholera. Gdzie te czasy, gdzie brak choćby jednego drzewa owocowego na działce był dyshonorem.
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.