Kroplik tygrysi,figlarz(Mimulus tigrinus)
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Kroplik Figlarz
kropka2 pełen szacun,piękne,zjawiskowe! A ja dopiero wczoraj dostałem przesyłkę z nasionkami kroplika z Allegro.Mam niezły falstard zaraz pójdą nasionka do skrzyneczek no i czekanie,pikowanie itd.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kroplik Figlarz
kropka2 śliczne Twoje kropliki
Patrząc na nie już nie mogę doczekać się swoich. Stoją popikowane w foliowcu, bardzo długo były malutkie, po czym zaczęły szybko rosnąć.
Liczę na to, że równie szybko zbiorą się do kwitnienia.
Patrząc na nie już nie mogę doczekać się swoich. Stoją popikowane w foliowcu, bardzo długo były malutkie, po czym zaczęły szybko rosnąć.
Liczę na to, że równie szybko zbiorą się do kwitnienia.
Pozdrawiam, Kasia
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Kroplik Figlarz
Już swoje posiałem.Teraz czekam a według wskazań na opakowaniu to 7-14 dni zanim siewki wzejdą.Postawiłem je na wschodnim oknie by miały cieplutko,słonecznie i wilgotno.Ale dzisiaj u mnie pochmurno,niestety...
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Re: Kroplik Figlarz
Moje żółte też na razie pięknie rosną i kwitną.Kupiłam sadzonki i posadziłam pod murkiem od strony północnej, ale murek ma okap i deszcz ich nie niszczy.Na razie jest tam wilgotno, ale latem chyba trzeba będzie podlewać.Dłuższy czas nie sadziłam kroplika ze względu na opadające kwiaty po deszczu i nieciekawy potem wygląd.Jeżeli patent z miejscem pod murkiem sprawdzi się to znów je kupię, choć nie lubię tych w kropki.
Re: Kroplik Figlarz
A z nich się da zebrać nasiona? Widziałam w sprzedaży sadzonki pomarańczowego i różowego. Jest sens kupować, czy lepiej poszukać nasion za granicą? Dziadek jedzie do Wiednia, może zlecić mu Misję?
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Kroplik Figlarz
Agrestowa przepraszam że się wtrącam w wymianę myśli między Wami,ale jeśli to możliwe niech dziadek pozyska trochę nasion ciekawych odmian Kroplika,ja bardzo chętnie odkupię o ile to możliwe? To po prostu tylko pytanie.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Re: Kroplik Figlarz
Myślę, że nie będzie problemu. Jeśli nie dziadek (ma 90 lat i nie obiecuję, że zgodzi się tropić kropliki), to może angielska znajoma. Dam znać.
- Pawel42
- 500p
- Posty: 522
- Od: 6 maja 2014, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: WARSZAWA
- Kontakt:
Re: Kroplik Figlarz
Super nowina jak dla mnie.Znakomicie.Zatem będę czekać na info o kroplikach.
Paweł
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
Wiele tracimy wskutek tego że przedwcześnie uznajemy coś za stracone /Johann Wolfgang von Goethe/
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
- gaura
- 500p
- Posty: 860
- Od: 14 lut 2013, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kroplik Figlarz
Bardzo ładny Moje maja pączki, lada moment pojawią się kwiatki, ciekawa jestem kolorów.
Pozdrawiam, Kasia
- paprotka882
- 500p
- Posty: 587
- Od: 13 sty 2012, o 12:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Kroplik Figlarz
Gaura dzięki, podoba mi się bardzo już wiem że siać będę często i kolorek tez mi się podoba, taka miła niespodzianka.