Na wstępie dziękuję wszystkim za odwiedziny i miłe słowa
:Gelatynko, czemu OBI miałoby być niebezpieczne?
To bardzo korzystnie wpływa na zdrowie - w końcu rośliny oczyszczają powietrze w domu 
Bobi, może masz rację, bo coraz bardziej mi się podobają, jak na nie patrzę
AGNESS, mi jest bardzo szkoda straconych
Na pewno jak kiedyś jeszcze takie znajdę, to sobie kupię Mam nadzieję, że u braciszka mojego kwiatuszka wszystko jest OK 
Storczykowa, ja też nie chcę, żeby jakiemukolwiek storczykowi sie coś stało
Ale może lepiej byłoby go popsikać jakimś ochronnym środkiem 
A poza tym jak się teraz miewa ten storczyk Jeanne, niech Wam będzie - powiem, że są niezwykłe
A na OBI zawsze przyjdzie pora... PESTKA@, dziękuję
Osłonki, to te, co pozostały po wcześniejszych storczykach A storczyki wybieram takie, jak to napisałaś, niespotykane, bo nie chcę, żeby mi kiedyś zabrakło miejsce na parapetach, a tak jest łatwiej coś wyeliminować i wybrać Mala_MI, cieszę się :P Najnowszy kwiatek po rozwinięciu był jeszcze bardziej zielony, aż nie wierzyłam, że to ten sam storczyk
MarioTereso, tego drugiego też już wyrzuciłam i jednak chyba nie było sensu go psikać - odpadł liść sercowy i nic nie zostało oprócz korzeni oraz trochę czegoś podobnego, co pojawiło się na tym drugim chorym storczyku
Ostatnio kupiłam w Parktikerze Rovral Flo i może jeszcze dzisiaj je popryskam Elizabett-1977, mi się podoba taka choroba storczykowa
Mamba, dziękuję, starałam się
A u moich podopiecznych wszystko OK 
AnnaL, już przekazałam to mojemu nowemu storczykowi...
i powiedział, że przydałoby mu się jeszcze jakieś towarzystwo Miaaa, dzięki za wygrzebanie mojego wątku, bo trochę go zaniedbałam
I oczywiście, za tyle miłych słów... 
Moni;), taki był chyba zamiar "twórcy" tego kolorku
A teraz kilka aktualnych zdjeć moich storczyków. Przedtem jeszcze napiszę, że wszystkie rozwinęły swoje kwiatki. Niestety biały z różową obwódką zaczyna przekwitać - w ciagu dwóch dni odpadły mu już dwa kwiatki. Na szczęście reszta jako tako się trzyma. Teraz wspomniane fotki
:
postanowił się wypróbować w kwestii malowania żywych kwiatów, a nie tylko martwej natury 
Z Twoim szczęściem na pewno trafisz na jakiś ciekawy okaz 
Co do "kolekcji", to może niedługo się powiększy, bo dziś albo jutro mam zamiar pojechać do jakiegoś sklepu na "łowy" 
