Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
A ja tam swojego balkoniku nie zamieniłabym nawet na jeszcze lepszy apartamentowiec.
Też z niego widać wieczorem niebo, tarasy mam w ogródku a kawę rano robi M i przynosi mi do łóżka.
Obiad jem, kiedy chcemy i nic rano nie zmusza mnie do wyjścia z pościeli.
Jak brakuje prądu, gazu czy wody nic mnie nie uwięzi, ma mnie co ogrzać a zapas wody zawsze mam w butelkach.
Czy można chcieć jeszcze czegoś więcej ?
Też z niego widać wieczorem niebo, tarasy mam w ogródku a kawę rano robi M i przynosi mi do łóżka.
Obiad jem, kiedy chcemy i nic rano nie zmusza mnie do wyjścia z pościeli.
Jak brakuje prądu, gazu czy wody nic mnie nie uwięzi, ma mnie co ogrzać a zapas wody zawsze mam w butelkach.
Czy można chcieć jeszcze czegoś więcej ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Taaak ... I ja tu nie wierzyć przysłowiom? Wszędzie dobrze, ale najlepiej - w swoim
własnym - domu.
Jeśli chodzi o elektronikę, to mnie z tego wszystkiego najbardziej przydałaby się
funkcja sprawdzania, czy są zamknięte, drzwi, okna no i czy to przysłowiowe żelazko
jest wyłączone. aha! I obniżanie temperatury, gdy nikogo nie ma, bo teraz wychodząc,
muszę oblecieć całe mieszkanie i poprzykręcać termostaty na kaloryferach.
Ale cena takich wygód jak dla mnie jest za wysoka - i dosłownie i w przenośni.
Lepiej być samowystarczalnym, a nie zdanym na system.
I dlatego marzą mi się panele słoneczne, odzyskiwana woda z deszczówki, ekologiczna
pompa cieplna, pozyskiwanie energii z wiatru, wody. Hm... ktoś coś jeszcze dorzuci?
Studnię własną już mam.
Ale cieszę się, że w Katowicach powstają nowe osiedla, w których jest miejsce na ciekawą
architekturę i ciekawie zaaranżowaną zieleń. Dzięki temu to miasto przestanie się kojarzyć
jako "brudne i ponure miasto" - cytując Tess.
A ja byłam dzisiaj w Auchan i w przelocie udało mi się pochwycić (ech... mąż gonił )
3 paczuszki nasion! Yupi! Wiosna coraz bliżej! Hihi... nie muszę chyba Wam mówić,
jak poprawił mi się dzięki temu humor!
własnym - domu.
Jeśli chodzi o elektronikę, to mnie z tego wszystkiego najbardziej przydałaby się
funkcja sprawdzania, czy są zamknięte, drzwi, okna no i czy to przysłowiowe żelazko
jest wyłączone. aha! I obniżanie temperatury, gdy nikogo nie ma, bo teraz wychodząc,
muszę oblecieć całe mieszkanie i poprzykręcać termostaty na kaloryferach.
Ale cena takich wygód jak dla mnie jest za wysoka - i dosłownie i w przenośni.
Lepiej być samowystarczalnym, a nie zdanym na system.
I dlatego marzą mi się panele słoneczne, odzyskiwana woda z deszczówki, ekologiczna
pompa cieplna, pozyskiwanie energii z wiatru, wody. Hm... ktoś coś jeszcze dorzuci?
Studnię własną już mam.
Ale cieszę się, że w Katowicach powstają nowe osiedla, w których jest miejsce na ciekawą
architekturę i ciekawie zaaranżowaną zieleń. Dzięki temu to miasto przestanie się kojarzyć
jako "brudne i ponure miasto" - cytując Tess.
A ja byłam dzisiaj w Auchan i w przelocie udało mi się pochwycić (ech... mąż gonił )
3 paczuszki nasion! Yupi! Wiosna coraz bliżej! Hihi... nie muszę chyba Wam mówić,
jak poprawił mi się dzięki temu humor!
Pozdrawiam serdecznie
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15074
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Dorzuciłabym szambo ekologiczne połączone z dużym oczkiemWisienka pisze: I dlatego marzą mi się panele słoneczne, odzyskiwana woda z deszczówki, ekologiczna
pompa cieplna, pozyskiwanie energii z wiatru, wody. Hm... ktoś coś jeszcze dorzuci?
Studnię własną już mam.
Musze też w końcu wybrać się do ogrodniczego. Powinni już mieć świeże nasiona . U nas zazwyczaj sa pod koniec stycznia
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
No to widzę Jadziu, że sezon rozpoczęłaś.
Jak miło jest sobie pomarzyć, że już niedługo te nasionka spoczną w grządkach, prawda ?
Jak miło jest sobie pomarzyć, że już niedługo te nasionka spoczną w grządkach, prawda ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 8487
- Od: 22 sty 2006, o 11:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Witaj Wisienko Wstąpiłam zerknąć co u Ciebie nowego i zafascynowało mnie poniższe zdjęcie.
Tylko usiąść na takiej łączce i marzyć o wiośnie ! Taka młodziutka zieleń jest najpiękniejsza ;:8 .
Czy to widok z Twojego ogrodu ? Czy też z podróży na ogród ?
Widzę, że pierwsze nasionka już masz, czyli inauguracja sezonu ... i nawet fasolka ? Ok 4 miesięcy jeszcze poleży, zanim znajdzie się w ziemi ... rozumiem, że również dopingujesz wiosnę ? I tak trzymaj ;:18
Jak dobrze pójdzie, to za miesiąc będziemy się już cieszyć przebiśniegami, a może też pierwszymi krokusami ?
Oby !
Ciepło pozdrawiam
Tylko usiąść na takiej łączce i marzyć o wiośnie ! Taka młodziutka zieleń jest najpiękniejsza ;:8 .
Czy to widok z Twojego ogrodu ? Czy też z podróży na ogród ?
Złote fotki zachodu słońca, również urzekająWisienka pisze:
Widzę, że pierwsze nasionka już masz, czyli inauguracja sezonu ... i nawet fasolka ? Ok 4 miesięcy jeszcze poleży, zanim znajdzie się w ziemi ... rozumiem, że również dopingujesz wiosnę ? I tak trzymaj ;:18
Jak dobrze pójdzie, to za miesiąc będziemy się już cieszyć przebiśniegami, a może też pierwszymi krokusami ?
Oby !
Ciepło pozdrawiam
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4091
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Tak Grażynko - na przekór zimie rozpoczęłam sezon!
A właściwie to supermarkety. No ale jak tu nie skorzystać
z takiej okazji, by choć trochę poprawić sobie humor?
Witaj Aniu! To zdjęcie jest z trasy.
Ale z moich okien jest trochę podobny widoczek (w rzeczywistości te górki są trochę dalej)
Masz rację - taka świeża zieleń jest najpiękniejsza. Potem zmęczona już jest upałami,
bardziej dojrzała i w mieście - zakurzona.
Hihi... no wczesna inauguracja ...
A karłową fasolkę szparagową posiałam w zeszłym roku i bardzo byłam z niej zadowolona.
Więc w tym roku też znajdzie swoje miejsce na grządce
(mam tylko nadzieję, że mi jej nie rozjadą lub w inny sposób nie zniszczą )
No u mnie na pewno w lutym krokusy nie wychylają się z ziemi. Dopiero w marcu.
Ale u Ciebie Aniu cieplej, więc się nie dziwię. Będę pilnie zaglądać do Twojego wątku,
żeby nie przegapić cudownych zwiastunów wiosny!
A tu przypomnę moją stareńką gruszę. Późno rozwija swoje liście. I niestety jest do ścięcia.
Odkładamy to i odkładamy... Jakoś trudno mi się jej pozbyć ...
Ale teraz patrząc na zdjęcie wpadłam na pomysł - na jej miejsce posadzę orzech.
Jakoś do tej pory nie umiałam dla niego znaleźć miejsca.
Również cieplutko pozdrawiam!
A właściwie to supermarkety. No ale jak tu nie skorzystać
z takiej okazji, by choć trochę poprawić sobie humor?
Witaj Aniu! To zdjęcie jest z trasy.
Ale z moich okien jest trochę podobny widoczek (w rzeczywistości te górki są trochę dalej)
Masz rację - taka świeża zieleń jest najpiękniejsza. Potem zmęczona już jest upałami,
bardziej dojrzała i w mieście - zakurzona.
Hihi... no wczesna inauguracja ...
A karłową fasolkę szparagową posiałam w zeszłym roku i bardzo byłam z niej zadowolona.
Więc w tym roku też znajdzie swoje miejsce na grządce
(mam tylko nadzieję, że mi jej nie rozjadą lub w inny sposób nie zniszczą )
No u mnie na pewno w lutym krokusy nie wychylają się z ziemi. Dopiero w marcu.
Ale u Ciebie Aniu cieplej, więc się nie dziwię. Będę pilnie zaglądać do Twojego wątku,
żeby nie przegapić cudownych zwiastunów wiosny!
A tu przypomnę moją stareńką gruszę. Późno rozwija swoje liście. I niestety jest do ścięcia.
Odkładamy to i odkładamy... Jakoś trudno mi się jej pozbyć ...
Ale teraz patrząc na zdjęcie wpadłam na pomysł - na jej miejsce posadzę orzech.
Jakoś do tej pory nie umiałam dla niego znaleźć miejsca.
Również cieplutko pozdrawiam!
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Witaj Wisienko
wiadomo pierwsza zakwitłas ........ujeły smoka wiosenne widoki
zawsze podziwiam łake z mniszkami .......nie dosc ze sa piekne to jeszcze jadalne i dekoracyjne[do sałatek, do zup,do miesa itd]niestety mają kiepski PR :x i niemal wszyscy tepią je z pasja godna lepszej sprawy.Smoki cenia mniszka bardziej niz prymule[pewnie sie narazam]
cmokasy z gór
wiadomo pierwsza zakwitłas ........ujeły smoka wiosenne widoki
zawsze podziwiam łake z mniszkami .......nie dosc ze sa piekne to jeszcze jadalne i dekoracyjne[do sałatek, do zup,do miesa itd]niestety mają kiepski PR :x i niemal wszyscy tepią je z pasja godna lepszej sprawy.Smoki cenia mniszka bardziej niz prymule[pewnie sie narazam]
cmokasy z gór
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- k-c
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2284
- Od: 3 wrz 2007, o 15:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
tyle masz przestrzeni a nie wiesz gdzie orzecha posadzić ???
pamiętaj że orzech włoski nie lubi przeciągów(zwłaszcza młody) - które są najgroźniejsze dla niego zimą i młode drzewka łatwo wymarzają
pamiętaj że orzech włoski nie lubi przeciągów(zwłaszcza młody) - które są najgroźniejsze dla niego zimą i młode drzewka łatwo wymarzają
pozdrawiam, Karol
moje wątki
moje wątki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36511
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Karol ma rację Jadziu jeśli chodzi o orzechy włoskie.
Są bardzo wrażliwe na zimne wiatry od jesieni do wiosny.
Lepiej posadż go w zacisznym miejscu.
Są bardzo wrażliwe na zimne wiatry od jesieni do wiosny.
Lepiej posadż go w zacisznym miejscu.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
-
- 200p
- Posty: 413
- Od: 23 sty 2009, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Wisienko bardzo ładnie u Ciebie. Śliczne widoki! Zastanawiam się jak to jest Ty sadzisz orzecha włoskiego ja wycinam, bo to paskudztwo! Kiedyś miałam trzy drzewa koło siebie, to sam mech miałam na działce. Nic pod orzechem nie rośnie. Mam małą działeczkę to musiałam się ich pozbyć, bo mi miejsca było szkoda.
Pozdrawiam
Pozdrawiam