Kalarepa - uprawa
Re: Kalarepa - uprawa
Ja uprawiam kalarepowe giganty, rozsadę robię w gruncie, potem wsadzam kilka grządek. Rosną wolno, więc sadzę gęściej i wyrywam co drugą. Jak popękają to nic nie szkodzi, z małej pękniętej nie ma co jeść po obraniu, z wielkiej i tak zostanie sporo. Jesienią wykopuję, nie obcinam korzeni, obrywam tylko liście i przechowuję w piwnicy do stycznia a czasem dłużej. Trudno się je obiera ale są soczyste i pyszne.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6927
- Od: 10 mar 2008, o 18:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Za Lublinem, za Rzeszowem.. Lubartów
Re: Kalarepa - uprawa
A ja zainwestowałem w holenderskie nasiona i w tym roku będę miał wypasioną kalarepkę. Kordial F1 to moja tegoroczna faworytka. Szkoda tylko, że nasiona są bardzo drogie. W smaku ma być rewelacyjna. Pożyjemy-zobaczymy.
- mikotka
- 50p
- Posty: 65
- Od: 7 mar 2013, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Re:
Też mnie zainteresowała zupka .Wolusia pisze:Mila, podaj przepis na zupkę z liśćmi kalarepy. Jestem bardzo ciekawa, a kalarepkę uwielbiammila1003 pisze:Daj jej jeszcze czas. Mojej kalarepy nie mogę nawet do orzecha laskowego porównać, ale spojnie, jak co roku czekam, bo ona sobie urośnie na 100%. Nie wiem czy obrywanie liści pomaga, ja obrywam liście ale to dlatego, że robię z nich pyszną zupkę. Jednak z danej rośliny w trakcie całego okresu wegetacyjnego nie zrywam ich więcej niż ze 3 sztuki, tak mniej więcej oczywiście bo tego nie liczę. Zawsze uważałam kalarepę za mało wybredne warzywko. Nic z nią nie robię, ba, nawet o niej prawie zapominam a rośnie jak szalona. I tak co roku.
Pozdrawiam wszystkich wielbicieli kalarepki
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Kalarepa - uprawa
Czy kalarepa jest trudna w uprawie dla kompletnych nowicjuszy? W tym roku będę miała pierwszy warzywniaczek, a że kalarepkę wszyscy w domu uwielbiam to... to patrzę na nasionka i dumam - wysiać? nie wysiać?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Kalarepa - uprawa
Jak masz nasionka to wysiewaj .
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Kalarepa - uprawa
Powiedzcie mi tylko.... w jakiej temperaturze kalarepie jest najlepiej? Mam pomieszczenia o temp. 25 stopni, 17-18 stopni, 10 stopni, 2 stopnie i -2 stopnie [chyba, że w końcu przyjdzie wiosna ].
Najfajniej by było, jakbym kalarepkę mogła trzymać w łazience [10 stopni przy oknie], w kuchni [25 stopni] żal mi miejsca przeznaczonego na pomidory, papryki i inne ciepłolubne, a w pokoju [17-18 stopni] koty po parapetach buszują .
Najfajniej by było, jakbym kalarepkę mogła trzymać w łazience [10 stopni przy oknie], w kuchni [25 stopni] żal mi miejsca przeznaczonego na pomidory, papryki i inne ciepłolubne, a w pokoju [17-18 stopni] koty po parapetach buszują .
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4072
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Kalarepa - uprawa
Do czasu wykiełkowania trzymaj w temp. 25 st., ale światła nie muszą mieć. Po wykiełkowaniu, do czasu rozłożenia liścieni to może być nadal 25 st. w świetle albo 18. Po przepikowaniu przez pewien czas 25 - 18 a potem może być 10.
- delfi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 7 mar 2011, o 13:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Kalarepa - uprawa
Ja się już wyleczyłam z czesnych wysiewów roślin kapustnych. Rozsada w domu bardzo wybiegała, ale posadzona trochę później na rozsadniku, była bardzo ładna, być może trochę później ją zjem niż gdybym robiła rozsadę już teraz, ale przynajmniej się nie martwię że wygląda jak nieszczęściebonsai pisze:Czy kalarepa jest trudna w uprawie dla kompletnych nowicjuszy? W tym roku będę miała pierwszy warzywniaczek, a że kalarepkę wszyscy w domu uwielbiam to... to patrzę na nasionka i dumam - wysiać? nie wysiać?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1349
- Od: 1 lis 2008, o 20:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie okolice Jasła
Re: Kalarepa - uprawa
delfi
Ja tez się wyleczyłam , sieję dopiero w gruncie
Ja tez się wyleczyłam , sieję dopiero w gruncie
Pozdrawiam Teresa
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
Miłe chwile dnia każdego czynią człeka szczęśliwym.
-
- 100p
- Posty: 106
- Od: 3 lut 2013, o 16:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Kalarepa - uprawa
Delfi i po tym widać, że ty masz ogródek od lat, a u mnie to dopiero pierwszy sezon
- delfi
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 49
- Od: 7 mar 2011, o 13:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazury
Re: Kalarepa - uprawa
wcale nie od lat, ale trzeba się szybko uczyć, bo kolejna szansa na poprawę za rok;:306
- mikotka
- 50p
- Posty: 65
- Od: 7 mar 2013, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Kalarepa - uprawa
Kiedy siejecie w gruncie?
Re: Kalarepa - uprawa
Jak tylko da się wejść na działkę.