Pomidory - choroby i szkodniki - cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Witajcie
U mnie z dużym nasileniem od dwóch dni wróciła zaraza ziemniaczana łodygowa.
Czy i wy macie takie problemy ?
Ostatni oprysk zrobiłem 21 lipca Amistarem i od tego momentu miałem spokój, a od przedwczoraj zaczęły się pierwsze objawy.
Wysokie temperatury w dzień, niskie w nocy i poranna rosa to chyba warunki bardzo korzystne do rozwoju tej choroby.
Wcześnie rano na liściach widać szarawe plamy, jakby od wyschniętej brudnej wody, a już po 2 godzinach w tych miejscach intensywnie rozwijaja się grzybnia. Obrywam liście, ale gdy wrócę po krótkim czasie są następne których wcześniej na pewno nie przepuściłem.
Zaraza nie odpuszcza.
Spojrzałem jeszcze na sygnalizację i ? nic !!! (termin zabiegu minął)
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Kosiarz
200p
200p
Posty: 237
Od: 9 cze 2008, o 23:40
Lokalizacja: Radzyń Podl. / Łuków

Post »

U mnie z kolei występuje głównie forma liściowa, ale mam ją pod kontrolą. W moim regionie nie jest jeszcze źle.
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6982
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

A u mnie w tunelu nie występuje żadna choroba grzybowa. Nie wykonałem w tym roku żadnego oprysku chemicznego. :D Oprysk tylko mlekiem.
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Space99
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 878
Od: 27 mar 2009, o 12:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Alwernia - małopolska
Kontakt:

Post »

To gdzie Ty mieszkasz że zaraza nie pojawiła się. Zarodniki przecież przemieszczają sięi to bardzo daleko a temperatura odpowiednia dla grzyba.
Pozdrawiam Marcin
Moje winorośla
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6982
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Marcinie zaraza jest na terenie ogrodu działkowego. Niektórzy działkowcy mają już zniszczone przez zarazę ziemniaczaną krzaki pomidorów. Ale ja wykonuję opryski mlekiem i to jest wystarczające zabezpieczenie. :D
Poczytaj http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=254
Awatar użytkownika
arisza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 570
Od: 2 lut 2009, o 10:44
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post »

Ja również muszę napisać , że u mnie jak do tej pory nie było w tunelu na pomidorze zarazy ziemniaka, chociaż w około prawie wszędzie się panoszyła. Końcem czerwca (cały miesiąc deszcz ) pojawiła się u mnie szara pleśń , ale to na moją własną prośbę (znam przyczynę) szybko opanowałam tą chorobę i na dzień dzisiejszy pomidorki mam zdrowe i bardzo wysokie plony. Oby jak najdłużej.

pozdrawiam :)
Agnieszka
Rośliny są jak ludzie, potrzebują miłości, ale i ludzie są jak Rośliny, pozbawieni miłości więdną...
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Post »

Mogę tylko pozazdrościć posiadaczom tuneli :wink:
Ale i u mnie zaraza na razie odpuściła, obyło się jednak bez drugiego zabiegu chemicznego. Myślę że to zasługa braku opadów od dłuższego czasu, w moim regionie obecnie jest już niezła susza.. Owszem sporo liści żółknie od ziemi w górę ale nie widzę na nich żadnego grzyba.

Moją zmorą jest za to szara pleśn, atakuje praktycznie bez przerwy, co widać zwł na kwiatach, co podatniejsze odmiany zawiązały przez to mało owoców.
Pozdrawiam, Maciek.
Agapa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1597
Od: 29 maja 2009, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Post »

A u mnie pomidory nie rosną w tunelu i są w lepszej formie niż u "tunelowców"
Zupełnie nie wiem od czego to zależy

Tu zdjęcia odnośnie mojego zapytania, kilka dni temu, najlepsze, jakie udało mi sie zrobić, choć pewnie i tak mało wyraźne. Proszę o wyrozumiałość, ale fotka zrobiona komórką
Obrazek

Obrazek

Pomidory i tak opryskane zostały profilaktycznie i na wszelki wypadek Ridomilem, tylko wywaliłam kartkę z okresem karencji i nie pamiętam ile się czeka :oops:
Pozdrawiam serdecznie
Aga
Awatar użytkownika
kozula
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2171
Od: 21 sie 2008, o 20:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post »

Poczekasz sobie całe 7 dni . W momencie kiedy były robione zdjęcia niczego żywego ( mam na myśli grzyba oczywiście ) nie było .

Powodzenia , kozula .
Awatar użytkownika
blansz1
100p
100p
Posty: 116
Od: 21 lip 2006, o 16:12
Lokalizacja: Bodbeskidzie

Post »

Witam wszystkich
Co roku mam problemy z wybarwianiem się pomidora tak od 4 grona wiem ,że to niedobór potasu, który uzupełniam (łyżka siarczany potasu na 10l wody co tydzień), ale nie widać znaczących zmian
Co polecacie albo co mogę zmienić?
PIOTREK (blansz1)
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6982
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

Potas - 2 łyżki na 10 litrów.
Awatar użytkownika
blansz1
100p
100p
Posty: 116
Od: 21 lip 2006, o 16:12
Lokalizacja: Bodbeskidzie

Post »

Dzięki Erazm a stosować także oprysk potasem?
PIOTREK (blansz1)
Awatar użytkownika
Milosz-s
200p
200p
Posty: 248
Od: 29 maja 2007, o 16:27
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań strefa 7a

Post »

Oczywiście że oprysk potasem przyspieszy proces uzupełniania niedoborów.
Ja używam do tego Mikrovit-3 o zwiększonej zawartości potasu. Jest on korzystniejszy bo łatwiej przyswajalny przez rośliny. Oprysk co tydzień.
Cieplutkie, słoneczne, już wiosenne, pozdrowionka z Jelonka - MIŁOSZ
R.O.D. Jelonek k. Poznania
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”