Storczyki

[jola1]

Aniu nie wiem dlaczego dopiero teraz trafiłam do Twojego wątku storczykowego. Ale coś u Ciebie cicho pewnie skupiasz się bardziej na ogrodowym albo biegasz na wyprzedaże do OBI.

[Anna11]

Jolka byłam w markecie, przygarnęłam Miltonie w białym kolorze...wyglądała marnie, ale zauważyłam 6 pączków nie rozwiniętych więc kupiłam. Jeden pęd kwiatowy jest połamany i pączki wiszą oklapnięte . Widocznie były obite, nie wiem co zrobić...zostawić niech same odpadną czy wyciąć Jutro wstawię fotkę

Za to te co mam pięknie kwitną :P









Kaktus też czuje wiosnę i wypuścił kilkanaście pączków.

[justus27]

Bialy z pomarańczową warżką...moje marzenie... Cudo

Denrobium również pięknie Ci kwitnie

[Anna11]

Justynko, w Obi była dostawa Phal w białym kolorze z różnymi ważkami...bardzo okazałe i wysokie ale cena odstraszała ok 50zł.

Przyniosłam na parapet Miltonie z wyprzedaży, korzenie w opłakanym stanie...długo nie widziały wody.
Poradźcie co zrobić z tym jednym pędem z oklapłymi pączkami...z prawej strony, wyciąć czy zostawić Końcówka jest złamana

[jola1]

Aniu te paczki pewnie i tak nie zakwitną ale może nie obcinaj jeszcze .Też mam takiego białego storczyka i akurat kwitnie .Moja miltonia z przeceny jest różowa a dendrobium mam w takim samym kolorze.Jutro się wybieram na polowanie jak będę miała samochód.

[Anna11]

Jolu ostatnio było wielkie sprzątanie, uszkodzone i przekwitnięte rośliny wędrowały na osobny regał...może trafisz na coś fajnego. Z nowej dostawy storczyki miały bardzo duże kwiaty, ale cena jak dla mnie za duża. Dodatkowo wystawili pierwiosnki, hiacynty i inne kwitnące na wiosnę. Nareszcie zaczęły się nowe dostawy
Pączki zostawię niech same odpadną...może obok wyjdzie nowy pęd kwiatowy.

[Mala_MI]

Ależ wspaniale Ci ten biały phalaenopsis zakwitł. Naprawdę burza kwiatów!

[Anna11]

Mala_MI dziękuję...biały phal jeszcze kwitnie Nie myślałam że tak długo może kwitnąć.

Pozostałe też kwitną

[mis20]

Aniu same wspaniałości pokazujesz. A ten biały kwitnie ci tak obficie, jest bajeczny, też myślę, że ta miltonia nie zakwitnie na złamanym pędzie. Może ją po prostu obetnij.