Malina 'Polka' i 'Polana'

[janek9]

Teraz, w okresie suszy maliny podlewam co 2-3 dni i robię to regularnie więc to chyba nie brak wody.
Ale tak sobie myślę, że to może pH wody im szkodzi.
Może wodę do podlewania musiałbym zakwasić ?
Gdzieś wyczytałem że brak magnezu może powodować chlorozę liści.
Ale u mnie jest to chloroza prowadząca do zamierania całych pędów.
Gleba ma pH 6-6,5 i może to w połączeniu z alkaliczną wodą powoduje blokowanie
pobierania jakiś składników pokarmowych ?

[Rossynant]

pH poniżej 7 może szkodzić... im kwaśniej tym gorsze pobieranie minerałów oczywiście. A im mniej wapnia w glebie tym także gorsza dostępność pokarmów, bo te są 'udostępniane' przez mikrootganizmy glebowe które potrzebują wapnia bardziej niż rośliny. Jeśli już, to widząc pH 6 zwapnowałbym... dolomitem bo owszem, magnez się przyda. Podlewanie co najwyżej może spowodować ze pokarmy się wypłuczą w głąb, albo korzenie utopią - ale to jeśli nadmierne.
Natomiast w czym Twój problem to pojęcia nie mam, bo może być wiele różnych przyczyn. Trzeba by po kolei badać - czy są szkodniki, czy grzyb, czy korzenie zdrowe, czy gleba zdrowa...

[janek9]

Trzeba by po kolei badać - czy są szkodniki, czy grzyb, czy korzenie zdrowe, czy gleba zdrowa...

No tak, ale przy moim areale uprawy i dość ograniczonych funduszach może być mowa tylko o badaniach organoleptycznych.
Tak jak napisałem już wcześniej, gąsienice i mszyce zwalczyłem, a przędziorków niema.
Co do spraw korzeniowo-glebowych to nie wiem jak to sprawdzić.

[magirl]

Moje były dużo rzadziej a teraz po roku mam istną dżunglę i to bardzo wysoką, bo krzewy mają po ok 180 cm. ale to chyba dzięki wilgoci i glinie.

Właśnie mam podobny problem- za gęste posadzenie. Niestety będę musiała jesienią całe to towarzystwo poprzesadzać- teraz jest około metra odstępu miedzy rzędami ale chyba muszę zrobić dwa jeśli nawet nie trzy metry- prawda? Miejsca mam sporo na działce a przy zrywaniu to jednak wygoda, kiedy mamy swobodę ruchu

[ostatnia szansa]

... Krzaczki się oczywiście rozrastają ale nie właża w środek ogrodu tak jak zwykła malina, mam malinę jesienną "polana" od kilku lat i zaledwie jakieś 30 cm od krzaka pojawiły się odrosty korzeniowe...

Z tym niedalekim rozrastaniem się na boki nie do końca się zgadza.
Miałam przez parę lat maliny Polana i rzeczywiście z roku na rok trzymały się pasa około 60cm szerokości, dając jednak pojedyncze odrosty nawet 1m od krzaka (wychodziły mi w truskawkach).

Nowo posadzone jesienią 2010 Polany już zajmują pas 80cm, a Polki ok. 120cm!!
Te nowe maliny posadzone zostały na świeżo nawiezionej warstwie ziemi (około 40cm grubości) - ta luźna ziemia sprzyjała rozrostowi malin.
Teraz Polany dorastają do ok. 180cm, Polki mają nawet 220cm wysokości. I zjadłam już kilka pojedynczych owoców malin późnych (wycięte były równo z ziemią jesienią).

[ostatnia szansa]

[prezes24]

Ja w tym roku około 20 kwietnia posadziłem na wiosnę po 20 krzaków maliny Polka i Polana. Do tego posadziłem jeszcze 10 x Poranną Rosę. Spośród nich przyjęło się 5 krzaków Polki i 15 Polany. Z Porannej Rosy przyjęło się 8 krzaków. Też byłem niecierpliwy i nie mogłem się doczekać, aż wszystkie się przyjmą. Teraz wiem, że braki można uzupełnić sobie odrostami. Co już uczyniłem. Czytałem na forum, że maliny przed posadzeniem należy moczyć przynajmniej przez 2 godziny. Ja tego nie zrobiłem. Bezpośrednio po posadzeniu zostały podlane. Przed posadzeniem wszystkie były zielone. A później część uschła, co już pisałem wcześniej.
Jeżeli chodzi o owocowanie to od końcówki sierpnia do końca października zbierałem mniej więcej 1,5 kg malin. Jeśli chodzi o smak to wszystkie odmiany są dobre do konsumpcji, ale to zależy również od ilości słońca.

[Ogrodnik88]

Witam
Maliny posadzone 5-7cm głębiej jak w szkółce poradzą sobie czy jednak muszę je wyjąć z ziemi i posadzić płytko?

[krzysztofkhn]

Oczywiście, że sobie poradzą.

[romix]

Dostałem 2 dni temu przesyłkę malin Polek.
Około 80 % miało wyposzczone zaczątki nowych pędów. Takie białe kiełki.
Na wiosnę okoliczność jak najbardziej zrozumiała, ale teraz to chyba trochę za wcześnie.
Być może postały trochę w cieple, a może tak powinno być?
Z jednej strony radość, że żyją, ale z drugiej - obawy czy przeżyją.
Namoczyłem, wsadziłem, zrobiłem mini kopczyk i czekam do wiosny.

Pozdrawiam

[sylwana85]

Romix, te białe kiełki to młode przyrosty, tak ma być, część przezimuje pod ziemią, część się wyłoni jeśli będzie ciepło, nic im nie będzie, a nawet jak chwyci mróz to malina puści nowe przyrosty, za rok będziesz chciał plewić maliny rosną jak chwast tyle że to bardzo smaczny chwast Jeśli Ci szkoda tych odgałęzień przysyp je bardziej ziemią. Ja sadzę maliny cały rok i żadna nie padła (oczywiście jak da się wbić sztychówkę ).

[romix]

Młodych kiełków mi szkoda, dlatego zrobiłem kopiec przy każdym badylu.
Sądziłem tylko, że powinny się pokazać dopiero na wiosnę.
Ale skoro już są ... miejsca ci u mnie dostatek.

Pozdrawiam

[betiglo]

W ubiegłym roku na wiosnę posadziłam sadzonki maliny polany ,polki i laszki .Żadnej odmiany nie przycinałąm .Wiem, że te długie badyle trzeba teraz przyciąć do zera ,ale nie wiem co z tymi odrostami ,które się pojawiły i na jesieni miały ok.40cm.Czy teraz trzeba je przyciąć i jeśli tak to na jaką wysokość?Czy teraz jeszcze mogę wykopać niektóre te odrosty i wsadzić?Jak postąpić z odmianą tej laszki?,czy skracac im pedy?