Juka karolińska,ogrodowa (Yucca filamentosa )

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Ja mam jukkę rostratę od ubiegłego roku.
Na pewno znosi mróz, ale przy 20 stopniach lepiej ją okryć.

Dobrze znosi zimno, ale suche.
Problemem jest zimowa i jesienna wilgoć, która może spowodować zgnicie stożka wzrostu.
Zatem jeżeli miałaby być wysadzana do gruntu to tylko w dobrze zdrenowanym podłożu i z daszkiem na okres jesienno-zimowy.

Ale od nasionka jeszcze długa droga ;)

Nasiona najlepiej włożyć do wody na 2-3 dni, potem dać na podłoże i przykryć cienką warstwą (0,5 cm). Delikatnie zraszać.

Ta jukka rośnie bardzo wolno.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Co się dzieje z moją JUKĄ

Post »

emeryt pisze:A tka wygląda Obrazek
Pomocy!!!
czym to leczyć,troszę o rady
nairam
A na czym polega problem ?
Te suche miejsca to chyba normalne zimowe uszkodzenia.
Na wiosnę zawsze wycinam dolne liście.
emeryt

Juka

Post »

Andres dzięki.
Jeszcze jedno pytanie jest kilka rozet razem czy mogę je teraz rozsadzć.
nie wiem co znimi robić.
proszę o wiadomość
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jeżeli jest miejsce to lepiej zostawić.
Jeżeli jednak podział jest konieczny to można to zrobić.
Dzieliłem taką jukkę 2 lata temu i wszystkie kawałki żyją, ale cały poprzedni sezon były mizerne.

Należy je odciąć z możliwie największym kawałkiem kłącza, usunąć większą część liści i włożyć do wody, w celu ukorzenienia
(tak jak jukkę domową).

Raczej nie ma możliwości podzielenia tego i rozsadzenia jak np. hosty, gdyż jukka tworzy jakby pień płożący się po ziemi i poszczególne człony nie mają osobnych korzeni. Chyba, że jest to kilka niezależnych roślin rosnących obok siebie.

Tak wyglądały po ucięciu:
(potem usunąłem kolejną partię liści)

Obrazek

Trzeba by je ustawić w ciepłym, ale zacienionym miejscu.
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Post »

Witam,
ja dopiero mam zaczac sadzic rózne rózności w moim ogrodzie. Na razie nie bardzo mam gdzie, ale jestem niecierpliwiec okrutny i chce kilka roslin posadzic w donica i poustawiać w róznych miejscach, żeby juz cieszyły oko. Czy juka nadaje sie do hodowania w donicy w ogrodzie ?
jeśli tak, to czy na zime trzeba ją zabierac w cieplejsze miejsce?
Bardzo proszę o radę...
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
Awatar użytkownika
teli
200p
200p
Posty: 284
Od: 17 paź 2008, o 10:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze.6b Płock między torami

Post »

Juka ogrodowa , jest ............ogrodową , więc od początku , w ogrodzie , w domu zrobi się , nie zahartowana, słaba , wiotka , a w naturze , jest bardzo sztywna ., wręcz kłuje.
Ja bym postawiła ją , w tym miejscu , co będzie juz w gruncie i niech stoi w tej donicy.....pytanie , czy po zimie , zdołasz ja wyjąć z tej donicy , by wsadzić do gruntu :lol: :lol: :lol: ..chyba , że nie urośnie , tak dużo
Carpe Diem...
Awatar użytkownika
Andzia1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1594
Od: 15 maja 2009, o 07:56
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska/Klucze

Post »

Dziękuję za odpowiedź :D Tak zrobię własnie, a donica bedzie plastikowa więc w razie czego zostanie przecięta i już.
Pozdrawiam serdecznie i zapraszam, Anna
regulamin Andziu
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Czy wycinać yukkę po przekwitnięciu ?

Post »

Moja Yucca filamentosa"Bright Edge" własnie zakwita.Wyczytałam gdzieś, że po przekwitnięciu powinno się ją wyciąć przy ziemi, aby wyszły nowe rozety.Czy to prawda ?
Awatar użytkownika
xipe
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3007
Od: 19 sie 2007, o 11:51
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Unieście/Koszalin
Kontakt:

Post »

Rozeta, która wydała kwiatostan, zamiera.
x_P-42
---
Posty: 3612
Od: 27 maja 2009, o 01:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

W tej chwili nie ma rozet bocznych, czy wyjdą same ?
Awatar użytkownika
stasia109
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4312
Od: 7 lip 2008, o 10:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. opolskie

Post »

witam serdecznie Wszystkich zakochanych w jukach.W 2007 r. przenieślismy się z miasta na wieś. I ja też mam w ogrodzie jukę. Od razu w maju 2007r. posadziłam sadzonki-odrosty w różne miejsca. Wiekszość się nie przyjęłą, ale jedna w tym roku zakwitnie. Już nie mogę się tej chwili doczekać. Ziemię mam piaszczystą, mocno zasadową, a ta juka która ma zalążek kwiatu jest w takim pół cieniu. "Stara" juka nie wiem choruje, ginie? Coś z nią nie tak, ale nie wiem co. Robie wiele błędów, choć minęłą mi 50-ka. Ale przede mną następna 50-ka, to mam czas na naukę. A do tego jak się kozysta z forum to wiele, wiele nowych rzeczy się dowiaduje. Pozdrawiam Wszystkich miłośników juk, stasia
wesoly
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 785
Od: 20 sie 2008, o 20:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Post »

Jeśli rozeta nie szpeci ogrodu to pozostaw ją jedynie wytnij kwiatostan gdy przekwitnie. Młode sadzonki wyjdą same. Różnie to się dzieje. Czasem wychodzą nawet podczas kwitnienia a czasem dopiero z początkiem lata. Jeśli roślina ma być dekoracyjna to osobiście czekam gdy się pojawią nowe sadzonki wtedy przycinam całkowicie starą rozetę przy samej ziemi.

jarek
minimisia
100p
100p
Posty: 112
Od: 17 maja 2007, o 11:42
Lokalizacja: POZNAŃ

Post »

Moja jucca też nie kwitnie . U mnie jest już dwa lata i nie mogę doczekać się kwiatów
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”