Lawenda,ogólnie(2006-2011) część 1 .

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Elżuniu, teraz jej nie tnij, najwyżej, jeżeli ma kwiatki, to same kwiatki.
Wiosną ją możesz przyciąć leciutko, ale to nie jest konieczne. Ona jest jeszcze młodziutka. Ja przez kilka lat tylko ścinałam kwiaty, w ogóle nie ruszając gałązek i pięknie mi kwitły.
Teraz będę przycinać, bo krzaczki są już lekko "podstarzałe" i chcę zapobiec tworzeniu odrostów, co psuje trochę pokrój , no i lekko odmłodzic ;)
Awatar użytkownika
pawels23
200p
200p
Posty: 264
Od: 26 lut 2008, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

Lawenda lubi ponoć glebę wapienną, czy okrywanie jej na zimę korą sosnową będzie więc właściwym rozwiązaniem? (do dyspozycji mam jeszcze słomę).
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Post »

Chatte pisała, że lawenda zimuje doskonale w gruncie. U mnie rośnie bez okrywania już od 3 lat i ma się bardzo dobrze.
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Paweł, myslę, ze nic nie ryzykujesz ;) A z tą wapienną glebą, to taka powielana, a nie do końca sprawdzona informacja. Ja mam glebę kwaśną. Lawenda rosnie na niej już ładnych kilka lat (8-10?) - oczywiście niczym nie okrywana :D

Obrazek
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

Markpm, jak chodzi o moje zdjęcie, to się mylisz ;) Kiedy robiłam to zdjęcie, lawenda jeszcze nie była cięta (w ogóle). Przez kilka pierwszych lat nie cięłam lawendy. Do tego rosła na niezbyt dobrej, za to przepuszczalnej glebie. I chyba to jest sekret: gleba musi być przepuszczalna, a juz mniej wazne jest czy będzie żyzna albo zasadowa lub kwaśna.
Tak przynajmniej pokazuje moje doświadczenie :D
Awatar użytkownika
markpm
200p
200p
Posty: 286
Od: 10 lis 2007, o 15:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olkusz / Małopolska
Kontakt:

Post »

Brak punktu odniesienia nieco mnie zmylił ;) w takim razie ja też mam tej wielkości krzaczki :)
Awatar użytkownika
Barcikowski
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 10
Od: 25 lis 2008, o 15:35
Lokalizacja: Pakość,Inowrocław
Kontakt:

Lawenda

Post »

KaRo pisze:A ja z autopsji podpowiem,że przycinam ja 2 razy w roku,czyli wczesną wiosna i po kwitnieniu,ścinam zielone części,nigdy zdrewniałych bo już nie odbije.Mam króciutki żywopłocik z lawendy,trzyma się dobrze od ok.3 lat. :wink:
roslina przycieta za nisko juz faktycznie nie odbija ale mogą sie pojawic nowe pedy nawet w strefie zdrewniałej jeśli tylko jest tam cokolwiek zielonego
pozdrawiam
zapraszam do swojego ogrodu, chętnie dokonam wymiany spośród 1400 taksonów bylin
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22158
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Re: Lawenda

Post »

W tym roku późnym latem ,po raz pierwszy ścięłam baaardzo nisko dorosły krzew lawendy.
Była to konieczność zagłuszała mi pewien zapomniany okaz. :wink: :lol:
Spisałam ją na straty ale nie wykopałam lecz ścięłam prawie równo z ziemią
Do końca ciepłych dni ten ścięty krzew lawendy odbił bardzo intensywnie i nawet pędy dość mocno urosły.
Doświadczenia bywają nieprzewidywalne ,fajnie,że możemy dzielić się nimi na forum.
Nigdy nie powinnam już mówić nigdy...
:roll:
Awatar użytkownika
flowers
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3834
Od: 17 cze 2007, o 21:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Lawenda

Post »

Barcikowski pisze:...roslina przycieta za nisko już faktycznie nie odbija ale mogą się pojawic nowe pedy nawet w strefie zdrewniałej jeśli tylko jest tam cokolwiek zielonego
pozdrawiam
Niekoniecznie tak musi być. W tym roku silnie przycięłam lawendę, pozostawiając tylko strefę zdrewniałą, na której nie było nic zielonego.

Krzewy wypuściły nowe pędy, silnie zagęściły się i kwitły.

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... A&start=32
Pozdrawiam, Jagoda
Awatar użytkownika
hanka55
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10358
Od: 19 sty 2008, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
Kontakt:

Post »

"PRZEBOJOWA LAWENDA
Prof. dr hab. Joanna Nowak

Firmy oferujące materiały wyjściowe do produkcji roślin balkonowo-rabatowych i bylin potwierdzają rosnące ostatnio zainteresowanie polskich ogrodników uprawą lawendy. Roślina ta, która kiedyś była domeną szkółek bylinowych i stanowiła tam margines produkcji, wyraźnie więc się upowszechnia. Pojawiają się jednocześnie na rynku nowe u nas gatunki lawendy — przeważnie nieodporne na mróz. Warto więc przedstawić wiadomości o tej roślinie i uświadomić sobie, jakie informacje należy przekazywać kupującym lawendy. (.....)

http://www.ho.haslo.pl/article.php?id=2708

i

PRZEBOJOWA LAWENDA (CZ. II)
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

Poczytałam sobie i doszłam do wniosku,że moje 2 lawendy i tak zdrewniałe[ nadawały się do wyrzucenia] przytnę nisko i obsypię ziemią.I poczekam co się wydarzy a i tak kupię nowe na wiosnę
smal
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 34
Od: 23 wrz 2008, o 06:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Buk koło Poznania
Kontakt:

Post »

Chatte
Masz racje w tym, ze zasadowosc gleby dla lawendek to pewien mit i a na lekko kwasnej sa one bardziej granatowe.
jeśli chodzi o glebe to dobrze sobie radzi na gliniastej o ile nie bedzie posadzona w obnizeniu gdzie gromadzi sie woda zastoiskowa
bo to jedynie czego lawendki nie lubia.
Kazda roslina rosnie dorodniejsza na zyznej glebie wiec i lawendki na zyznej glebie sa znacznie dorodniejsze
Ponizej dwie fotki rok po roku tego samego krzewu.
A jako ciekawostka ta sadzonka w doniczce i ta za tym kamieniem siostrzane sadzonki
Po roku w gruncie
http://trawki.pl/images/trawy/sadzhidcoteblue.jpg
Po dwoch latach (okolo poltorej metra szerokosci)
http://trawki.pl/files/HBS_po2zimach.jpg
Haniu 55
Ta Pani profesor troche za ogolnie pisze a poza tym myli gatunki z odmianami .
Rodzaj Lavandula dzieli sie na kilka gatunkow , z ktorych na pewno odmiany nalezace do L,angustifolia (L.waskolistna Zwana kiedys Lekarska lub angielska) ) wszystkie sa w pelni mrozoodporne. Z pozostalych gatunkow Lavandula stoechas tzn francuska jest dosc delikatna i wymarza bez okrycia - tesowalem kilka odmian tego gatunku
Z innych gatunkow testowalem jeszcze L.dentata ale tez mi wypadly zima 2 lata temu
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
smal

Prosimy o poprawną pisownię na forum.
bab...
Z pozdrowieniami i uśmiechami
smal
Awatar użytkownika
aledra7
1000p
1000p
Posty: 1658
Od: 21 paź 2008, o 14:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Post »

Kiedy najlepiej siać nasiona lawendy? I jak z nimi postępować
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”