Adenium - Róża pustyni cz.3

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
spacerek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2011, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

specjalnie dalem ja do takiej szklanki poniewaz chcialem patrzec na korzenie czy nie gnija czy sa grube
Awatar użytkownika
karina87
50p
50p
Posty: 53
Od: 28 cze 2009, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bydgoszcz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Przesadź szybko do doniczki z otworami- o podłożu było wiele mówione.
Bez wody nie wytrzyma 2 miesiące na pewno. Ja swoje również trzymiesięczne stojące na południowym parapecie muszę podlewać co 4-5 dni, bo szybko ''więdną''.
Formowanie to już według osobistych upodobań :wink:
spacerek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2011, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Tylko co do formowania to nie wiem czy jak od gory rosna liscie i ja go tam obetne to nic sie nie stanie? i czy dobry pomysl z tym kamieniem pod roslinke? interesuje mnie takie cos http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 7dcb468b2e
basia-84
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 kwie 2011, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

witam wszystkich. moja przygodę z adenium rozpoczęłam w tym roku i moje roślinki jakoś sobie radzą.
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Witajcie...
Śledzę ten wątek już dość długo, w końcu uległam urokowi adenium i biorę się za wysiew :D
Przeczytałam wszystkie części, i może coś mi umknęło, ale mam w sumie dwa pytania:
1. Gdzieś w trakcie lektury znalazłam wzmiankę, że do adenium żadnego torfu. Nabyłam więc ziemię do kaktusów Substral (tę samą, którą ArkadiuS polecał z oceną 5), a w składzie widzę torf. Zdaję się na znawcę. Czy dodatkowo, poza włóknem kokosowym, dodać perlit?
2. Nasionka moczyłam 12 godzin. I teraz mam dylemat. Ponieważ opadły na dno szklanki, ale jakoś specjalnie to nie napęczniały. O ile w ogóle. Na razie trzymam je na wilgotnych wacikach. Ale waham się, czy nie posadzić do ziemi. W sumie chciałam zapytać, czy one zawsze pęcznieją po namoczeniu, a jeśli, to czy jest to wizualnie mocno zauważalne? Może po prostu mam trefne nasiona, z których nic nie wzejdzie... A może dramatyzuję zupełnie niepotrzebnie?
Awatar użytkownika
merfis
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 16 cze 2011, o 21:04
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Witam wszystkich chciałbym pochwalić się swoim adenium. Od niedawna śledzę te forum widzę, że jest tu kilka doświadczonych osób i chętnie skorzystał bym z waszych rad co do hodowli. Ja mam doświadczenie z moim adenium około trzy letnie, ale widzę że zrobiłem kilka błędów w hodowli (porównując moje rośliny do niektórych przedstawionych na forum)
Ale co tam będę pisać wrzucę zdjęcia i sami ocenicie
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

To moje:

5-latek i 4-latek:

Obrazek Obrazek

2-latki:

Obrazek Obrazek
:wit
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
spacerek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2011, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Powie mi ktos czy normalnie moge ja obciac u gory i nic sie nie stanie i bokami pusci galazki?
flichoo
200p
200p
Posty: 218
Od: 28 kwie 2011, o 07:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Możesz. Możesz też poczytać wcześniejsze wypowiedzi w tym wątku oraz jego 2 poprzednich częściach, a zaprawdę powiadam Ci dowiesz się wszystkiego! JOŁ!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
Qodmira
100p
100p
Posty: 183
Od: 20 sty 2011, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Choroszcz

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Możesz przyciąć i tam gdzie przytniesz zasypać cynamonem.Wtedy nie sączy się ten sok.Pzdr :wit
spacerek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2011, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

Tylko mi chodzi o to czy to nie za wczesnie dla tej roslinki i czy ona mi sie zrobi bardziej gruba??
Bo chce ja przesadzic do doniczki bonsai i ja troche podniesc wyzej i dac ja na kamien.A co do cynamonu to nie wiem czy dobry pomysl bo ten sok ja tam goi.A na innym forum pisali ze najlepiej ja jakims drucikiem przypalic.Zglupialem juz sam :)
Awatar użytkownika
AniaZ
200p
200p
Posty: 447
Od: 6 lut 2009, o 17:36
Lokalizacja: Bolesławiec woj. dolnośląskie

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

O co chodzi z tym kamieniem?
Pozdrawiam, Ania
/Mój ogródek/
spacerek
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 14 cze 2011, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Róża pustyni cz.3

Post »

O to ze jeśli dasz pod roslinke kamien to korzenie pojda nie w dol tylko na boki roslinki i bedzie ladny efekt jak korzenie beda przy ziemi.zaraz znajde zdjecie jakies roslinki
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”