Adenium - Róża pustyni cz.3
Re: Róża pustyni cz.3
specjalnie dalem ja do takiej szklanki poniewaz chcialem patrzec na korzenie czy nie gnija czy sa grube
Re: Róża pustyni cz.3
Przesadź szybko do doniczki z otworami- o podłożu było wiele mówione.
Bez wody nie wytrzyma 2 miesiące na pewno. Ja swoje również trzymiesięczne stojące na południowym parapecie muszę podlewać co 4-5 dni, bo szybko ''więdną''.
Formowanie to już według osobistych upodobań
Bez wody nie wytrzyma 2 miesiące na pewno. Ja swoje również trzymiesięczne stojące na południowym parapecie muszę podlewać co 4-5 dni, bo szybko ''więdną''.
Formowanie to już według osobistych upodobań
Re: Róża pustyni cz.3
Tylko co do formowania to nie wiem czy jak od gory rosna liscie i ja go tam obetne to nic sie nie stanie? i czy dobry pomysl z tym kamieniem pod roslinke? interesuje mnie takie cos http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 7dcb468b2e
Re: Róża pustyni cz.3
witam wszystkich. moja przygodę z adenium rozpoczęłam w tym roku i moje roślinki jakoś sobie radzą.
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róża pustyni cz.3
Witajcie...
Śledzę ten wątek już dość długo, w końcu uległam urokowi adenium i biorę się za wysiew
Przeczytałam wszystkie części, i może coś mi umknęło, ale mam w sumie dwa pytania:
1. Gdzieś w trakcie lektury znalazłam wzmiankę, że do adenium żadnego torfu. Nabyłam więc ziemię do kaktusów Substral (tę samą, którą ArkadiuS polecał z oceną 5), a w składzie widzę torf. Zdaję się na znawcę. Czy dodatkowo, poza włóknem kokosowym, dodać perlit?
2. Nasionka moczyłam 12 godzin. I teraz mam dylemat. Ponieważ opadły na dno szklanki, ale jakoś specjalnie to nie napęczniały. O ile w ogóle. Na razie trzymam je na wilgotnych wacikach. Ale waham się, czy nie posadzić do ziemi. W sumie chciałam zapytać, czy one zawsze pęcznieją po namoczeniu, a jeśli, to czy jest to wizualnie mocno zauważalne? Może po prostu mam trefne nasiona, z których nic nie wzejdzie... A może dramatyzuję zupełnie niepotrzebnie?
Śledzę ten wątek już dość długo, w końcu uległam urokowi adenium i biorę się za wysiew
Przeczytałam wszystkie części, i może coś mi umknęło, ale mam w sumie dwa pytania:
1. Gdzieś w trakcie lektury znalazłam wzmiankę, że do adenium żadnego torfu. Nabyłam więc ziemię do kaktusów Substral (tę samą, którą ArkadiuS polecał z oceną 5), a w składzie widzę torf. Zdaję się na znawcę. Czy dodatkowo, poza włóknem kokosowym, dodać perlit?
2. Nasionka moczyłam 12 godzin. I teraz mam dylemat. Ponieważ opadły na dno szklanki, ale jakoś specjalnie to nie napęczniały. O ile w ogóle. Na razie trzymam je na wilgotnych wacikach. Ale waham się, czy nie posadzić do ziemi. W sumie chciałam zapytać, czy one zawsze pęcznieją po namoczeniu, a jeśli, to czy jest to wizualnie mocno zauważalne? Może po prostu mam trefne nasiona, z których nic nie wzejdzie... A może dramatyzuję zupełnie niepotrzebnie?
Re: Róża pustyni cz.3
Witam wszystkich chciałbym pochwalić się swoim adenium. Od niedawna śledzę te forum widzę, że jest tu kilka doświadczonych osób i chętnie skorzystał bym z waszych rad co do hodowli. Ja mam doświadczenie z moim adenium około trzy letnie, ale widzę że zrobiłem kilka błędów w hodowli (porównując moje rośliny do niektórych przedstawionych na forum)
Ale co tam będę pisać wrzucę zdjęcia i sami ocenicie
Ale co tam będę pisać wrzucę zdjęcia i sami ocenicie
Re: Róża pustyni cz.3
Powie mi ktos czy normalnie moge ja obciac u gory i nic sie nie stanie i bokami pusci galazki?
Re: Róża pustyni cz.3
Możesz. Możesz też poczytać wcześniejsze wypowiedzi w tym wątku oraz jego 2 poprzednich częściach, a zaprawdę powiadam Ci dowiesz się wszystkiego! JOŁ!
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=43405" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=30&t=43707" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 20 sty 2011, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Choroszcz
Re: Róża pustyni cz.3
Możesz przyciąć i tam gdzie przytniesz zasypać cynamonem.Wtedy nie sączy się ten sok.Pzdr
Re: Róża pustyni cz.3
Tylko mi chodzi o to czy to nie za wczesnie dla tej roslinki i czy ona mi sie zrobi bardziej gruba??
Bo chce ja przesadzic do doniczki bonsai i ja troche podniesc wyzej i dac ja na kamien.A co do cynamonu to nie wiem czy dobry pomysl bo ten sok ja tam goi.A na innym forum pisali ze najlepiej ja jakims drucikiem przypalic.Zglupialem juz sam
Bo chce ja przesadzic do doniczki bonsai i ja troche podniesc wyzej i dac ja na kamien.A co do cynamonu to nie wiem czy dobry pomysl bo ten sok ja tam goi.A na innym forum pisali ze najlepiej ja jakims drucikiem przypalic.Zglupialem juz sam
Re: Róża pustyni cz.3
O to ze jeśli dasz pod roslinke kamien to korzenie pojda nie w dol tylko na boki roslinki i bedzie ladny efekt jak korzenie beda przy ziemi.zaraz znajde zdjecie jakies roslinki