W Padawankowym ogrodzie

[Padawan Collies]

Jeszcze 4 dni i ...weekend!! , może nie będzie taki zimny jak zapowiadają!
Ale pewnie i tak nie będzie już taki jak ten wczorajszy

Tymczasem za oknem jeszcze dość bogato


i nawet przybywa


nowa różowa okrywowa
w południe

i po południu


i marniutka herbaciana okrywowa, mam nadzieję, że wydobrzeje


Inne też jeszcz dokazują












-- 22 paź 2012, o 22:00 --

A to może jako ciekawostka

[ewamaj66]

Róże prezentują się doskonale Mnie do szczęścia tyle by wystarczyło Czy na pierwszym zdjęciu to kwitnąca lilia?

[ewa w]

Mariolko a co to za ciekawostka? nie widziałam jeszcze czegoś takiego
Prócz drzewek jeszcze i różyczki pięknie zdobia ogród. Chyba też wszystkie bylinowe wsadzę na jedna rabatę, bo tak ganiam po ogrodzie i piele to tu to tam

[Padawan Collies]

Witam Ewy w moim ogrodzie

Róże prezentują się doskonale Mnie do szczęścia tyle by wystarczyło Czy na pierwszym zdjęciu to kwitnąca lilia?

tak, to "lilija", kupiona była w tym roku jako jedna z 10 długo szukanych lilii św.Antoniego, ta jeszcze kwitnie.

Mariolko a co to za ciekawostka? nie widziałam jeszcze czegoś takiego
Prócz drzewek jeszcze i różyczki pięknie zdobia ogród. Chyba też wszystkie bylinowe wsadzę na jedna rabatę, bo tak ganiam po ogrodzie i piele to tu to tam

to są nasiona magnolii! koralowe lentilki, prawda?
zawsze po przekwitnięciu wyłamuję pozostałości po kwiatach (ktoś powiedział, że tak trzeba,
ale w sumie nie wiem ile w tym prawdy)

Teraz to pojedyńcze nasionko jest już zabezpieczone woreczkiem. Potem do lodówki, potem do moczenia, potem do sadzenia, potem zobaczymy co z tego wyrośnie


A to inne czerwoności, berberyskowe:



No ale gdy te owocują, to inne jeszcze kwitną, np jeżówki:


i margaretki


i takie tam



Ogólnie nie jest żle:

[ewa w]

Może wyślesz jakieś zdjęcie na kalendarz forumowy? są piękne proszę masz tyle kolorów w ogrodzie

[ewamaj66]

Ogólnie nie jest źle? Pięknie wygląda Twój jesienny ogród Rabata z wrzosami prezentuje się znakomicie.

[Gencjana]

Mariola jest po prostu skromna. Też mam taki cedr (na 1 fotce) i w czasie ostatnich 2 zim to samo się stało z igłami.
Ponieważ świetnie się regeneruje, nie przejmuję się. Nigdy go nie okrywałam. Jak trzeba - znosi cięcie. Może nie trudź się?

[Padawan Collies]

Ado - Gencjano, w tym roku już mojego cedra nie owinę, za duży się zrobił

Pozdrawiam gorąco, aczkolwiek na zewnątrz coś zimno się zrobiło..brrrr.... dziś rano mieliśmy nawet białe dachy, skrobanie szyb w autach i takie tam śniego-kulki na roślinkach


muszą się malutkie brzozy i clematisek botaniczny (samosiejki) sprężać przed zimą!!

[Padawan Collies]

Praca w ogrodzie może mieć różne formy, czasem wirtualne


w centru uwagi cedr


ginko biloba... może ukręcic jakiś krem na zmary?


rozchodnik i róże


clematis, kalina, inversa

Może jutro Matka Natura będzie łaskawsza i pozwoli popracować w tradycyny spsób Jeszcze "chwastów" czeka na posadzenie

[ilona2715]

Mariolka czyżbyś miała to samo co ja?
Właściwie to nie wiem jak to nazwać, mnie po prostu nosi kiedy jest weekend, a na ogród wyjść się nie da, normalnie szlak mnie trafia , syndrom działko pracoholika? Super te zdjęcia wirtualnego ogrodu.

[Padawan Collies]

Qurcze, właśnie szukam jakiegoś "odwyku" na zimę, kiedy ogród będzie w formie "nieprzysfajalnej"....
Mam kanwę z allegro z pychem kolaka, dziś kupiam mulinkę, krzyżykiem dziergać będę i pierwszego przebiśniega wyglądać...

nooo, może aż tak strasznie nie jest, bo z przyjemnością powyszywam, ale jednak liczę na to, że jeszcze przed nami kawałek fajnej jesieni!

[ilona2715]

Ja chyba mam za dużo zainteresowań, żeby się nudzić, dzisiaj siedzę na forum, bo mam dzień leniuszka jak już wspominałam, co bardzo rzadko mi się zdarza, ale czasami wkurza mnie, to że właściwie nic nie zrobiłam, tylko tu siedziałam. Z drugiej strony nie wyobrażam sobie już dnia bez forum, a właściwie bez wspaniałych ludzi, których tu poznałam zarówno wirtualnie jak i w realu, bez tych ogrodów dzięki którym od pewnego czasu czerpię też i swoje pomysły (szkoda, że prędzej tu nie trafiłam) i bez tych doświadczeń, to istna skarbnica wiedzy. Robić na drutach i szydełkować też uwielbiam, mało tego mam maszynę dziewiarską, na której kiedyś robiłam istne "cacka", a dziś nie wiem czy potrafiłabym cokolwiek na niej zrobić , ale te czasy dawno minęły, więc leży sobie na strychu i czeka, tylko nie wiem na co? Kiedyś mówiłam, że będę robiła na niej różności dla swoich wnuków, a tu wnuczka 5 lat, wnuczek 4 latka, więc może dla prawnuków albo dla praprawnuków . Dzisiaj studiowałam od "dechy do dechy" ten wątek http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=146 , może coś Cię w nim zainspiruje, ja zachorowałam na koszyczki z wikliny papierowej, a raczej osłonki na te moje przedszkole. Podoba mi się też pomysł na gliniane doniczki, mówię oczywiście o samych pomysłach, bo moje wyobrażenie co do kształtu i wykończenia jest nieco inne, ale czy znajdę na to czas . W tygodniu nie ma mowy, a w weekendy nadrabiam wszystkie zaległości, ale się rozpisałam, trzeba zmykać spać, fajnie że mamy godzinę w zanadrzu. Mam do Ciebie pytanko, ale to już na pw.

[Padawan Collies]

Oj tak, też doceniam to Forum, ludzi i atmosferę tu panującą !
Co do szukania zajęcia na zimę, to właściwie trochę tego jest, chociażby rysowanie i malowanie (nowe olejne czekają na wypróbowanie!!), ale zawsze chce się czegoś nowego. Jest też wielki pożeracz czasu, azkolwiek bardzo pożyteczny, czyli ..ogólnie internet . I ksiązki. I fotografia...
I jeszcze jeden pożeracz czasu czyli praca zawodowa

Opisałam na priva
I dzięki za linka, już widze, że mi się podniesiona rabata z plecionym płotkiem spodobała!