Sansewieria (Sansevieria) - wszystko o uprawie cz.1
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Są odmiany wysokie i niskie s. gwinejskiej. Obie rosną tylko do określonej wysokości, w zależności od odmiany, a potem wypuszczają odrosty, bo tak ta roślina się rozmnaża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
MonikoK możesz pokazać zdjęcia sansewierii.
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
sylwik chętnie wkleiłabym aktualne zdjęcie sansevierii, niestety 2 miesiące temu padła (tzn. przelałam ją - podlewałam przez wiele lat raz na tydzień i było dobrze, jednakże w wielkiej donicy ziemia wysychała tylko na wierzchu a korzenie gniły, taki wniosek wyciągnęłam, no i to sukulent więc raz na tydzień to za często, ale człowiek mądry po szkodzie!).
Znalazłam zdjęcie ze świąt, trochę marne, ale zawsze to coś.
Jak widać na zdjęciu to już była za mała donica ale już jej nie przesadzałam bo nie nadążałabym z wymiana donic.
Na szczęście udało mi się uratować troszkę z tych przegniłych korzeni. I już zdążyła wypuścić nowy odrost więc pewnie znowu będzie rosła jak szalona.
No i na końcu posadzona jakiś czas temu jej "córka", która nie ma obrzeży żółtych, być może dlatego że jest młoda albo po prostu nie będzie ich mieć jak matka?!:
Znalazłam zdjęcie ze świąt, trochę marne, ale zawsze to coś.
Jak widać na zdjęciu to już była za mała donica ale już jej nie przesadzałam bo nie nadążałabym z wymiana donic.
Na szczęście udało mi się uratować troszkę z tych przegniłych korzeni. I już zdążyła wypuścić nowy odrost więc pewnie znowu będzie rosła jak szalona.
No i na końcu posadzona jakiś czas temu jej "córka", która nie ma obrzeży żółtych, być może dlatego że jest młoda albo po prostu nie będzie ich mieć jak matka?!:
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Monia, wg mnie problemem przelania Twojej Sansevierii, nie była duża doniczka i podlewanie raz na tydzień, ale niewłaściwa ziemia. Ze zdjęć co wkleiłaś, wnioskuje, że są one posadzone w zwykłą ziemię ogrodową, co jest już zasadniczym błędem. Sukulenty powinno się sadzić w ziemię do kaktusów, jest ona o wiele lżejsza i bardziej przepuszczalna. Jak ją jeszcze zmieszasz ze żwirkiem to nie możliwości przelania rośliny, nawet w dużej doniczce, z częstotliwością podlewania raz na tydzień. Druga sprawa to stanowisko, jeśli nie stała na parapecie, a w głębi pomieszczenia, gdzie nie operowało słońce i odpowiednio wysuszało ziemię, to też mogło być przyczyną zgnicia roślinki. Ja wszystkie swoje sansevierie podlewam właśnie raz na tydzień i jeszcze żadna mi nie padła.
pozdrawiam
pozdrawiam
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Moniko szkoda że ta sansewieria zginęła. Wydaje mi się że to inna odmiana niż moja ta żółto - zielona. Moja ma wąskie liście Twoje są szersze. Ciekawi mnie ta całkowicie zielona, czy już taka zostanie czy dostanie jasnych plam. Ta druga moja zielona od razu puszcza liście ze wzorem. Może masz jeszcze inną odmianę?
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
norbert76 rzeczywiście sanse posadzona jest i była w zwykłą ziemię ogrodniczą, rosła tyle lat bez problemu że właściwie nie kwapiłam się ze zmianą na inną. Dzięki za radę, teraz po doświadczeniu wszystkie sukulenty przesadzę w ziemię do kaktusów. Masz też rację, że dodatkowo mogło przyczynić się stanowisko gdzie ziemia nie zdążyła przeschnąć. Jeżeli przesadze w ziemię do kaktusów to podlewać raz na tydzień czy raz na miesiąc?
sylwik wklej fotki swojej sansevieri to eksperci doradzą Ci czy to s. gwinejska czy też inna odmiana. Więcej odmian niestety nie mam.
Bardzo podoba mi się ta wysoka, którą ma na ostatniej fotce -SONIA127-
sylwik wklej fotki swojej sansevieri to eksperci doradzą Ci czy to s. gwinejska czy też inna odmiana. Więcej odmian niestety nie mam.
Bardzo podoba mi się ta wysoka, którą ma na ostatniej fotce -SONIA127-
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
sylwik na pierszej fotce wydaje mi się, że jest to gwinejska tylko Twoja rośnie wysoko tak jak pisał norbert76,
natomiast druga sanse jest przepiękna ale nie wiem co to za odmiana.Są odmiany wysokie i niskie s. gwinejskiej. Obie rosną tylko do określonej wysokości, w zależności od odmiany, a potem wypuszczają odrosty
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
MoniaK ja obstawiam tą niższą jako sansevieria futura superba.
Co do tej zielonej pobranej od tej z żółtym brzegiem to jak została pobrana sadzonka?
Jeśli teraz nie ma brzegów żóltych to już ich nie będzie miała, taki efekt uzyskuje się gdy odmianę z brzegiem żółtym będziemy próbować rozmnażać przez ukorzenianie liścia. Wytworzony odrost nie będzie miał charakterystycznego wzoru liścia.
Co do tej zielonej pobranej od tej z żółtym brzegiem to jak została pobrana sadzonka?
Jeśli teraz nie ma brzegów żóltych to już ich nie będzie miała, taki efekt uzyskuje się gdy odmianę z brzegiem żółtym będziemy próbować rozmnażać przez ukorzenianie liścia. Wytworzony odrost nie będzie miał charakterystycznego wzoru liścia.
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Tak ta zielona rośnie bardzo wysoko i ma bardzo dużo sadzonek. Jak bym nie usuwała młodych to doniczka by musiała mieć z metr szerokości.
Natomiast żółto-zielona rośnie troszkę wolniej, bez problemu się rozmnaża i lubi stać na bardzo słonecznym parapecie.
Natomiast żółto-zielona rośnie troszkę wolniej, bez problemu się rozmnaża i lubi stać na bardzo słonecznym parapecie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 19102
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Monia, to zależy gdzie postawisz, jeśli będą rosły na parapecie, to raz na tydzień może być. Ziemia do kaktusów, jest przepuszczalna, więc dość szybko wyparowuje z niej wilgoć. Polecałbym też zastanowić się nad doniczkami ceramicznymi, tzn., plastikowe też mogą być, ale w ceramicznych jest lepszy przepływ powietrza w bryle korzeniowej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
bartekkow nieźle namieszałeś mi w głowie , zawsze myślałam że moja z żółtym obrzeżem to sansevieria gwinejska (Sansevieria trifasciata) zresztą pod taką nazwą przewinęło się wiele artykułów mało fachowych jak widać. Jednak sanse gwinejska to ta z poprzecznymi pasami, taką chyba jak ma sylwik na drugiej fotce. A moja to tak jak napisałeś sansevieria futura superba. Dzięki za rozjaśnienie i zmuszenie do analizy mojej sanse .
Co do pobrania tej drugiej sadzonki to od tej z żółtym obrzeżem pobrałam odrost, który był identyczny jak roślina mateczna. Po jakimś czasie ten odrost wypuścił zielone szable, które widać na zdjęciu, a sam odrost padł. I też myślę, że już nie będzie miał żółtych obrzeży a same szable już też nie są sztywne tak jak u rośliny matecznej. Po prostu powstała hybryda
Co do pobrania tej drugiej sadzonki to od tej z żółtym obrzeżem pobrałam odrost, który był identyczny jak roślina mateczna. Po jakimś czasie ten odrost wypuścił zielone szable, które widać na zdjęciu, a sam odrost padł. I też myślę, że już nie będzie miał żółtych obrzeży a same szable już też nie są sztywne tak jak u rośliny matecznej. Po prostu powstała hybryda
- sylwik
- 500p
- Posty: 681
- Od: 22 lip 2006, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Sansewieria / Sansevieria - wszystko o hodowli
Ciekawa sprawa z tymi hybrydami. Moja s. żółto-zielona (paski po bokach) wypuszcza młode identyczne co starsze. Tak wygląda
Ale dostałam jeszcze sadzonki s. żółto-zielonej która wypuściła młode różniące się od matki. Oto zdjęcia
Ciekawa sprawa, czy to jakaś odmiana, czy hybryda. Tylko dlaczego ta moja puszcza normalnie sadzonki w paski a ta druga którą dostałam puszcza inne młode.
Ale dostałam jeszcze sadzonki s. żółto-zielonej która wypuściła młode różniące się od matki. Oto zdjęcia
Ciekawa sprawa, czy to jakaś odmiana, czy hybryda. Tylko dlaczego ta moja puszcza normalnie sadzonki w paski a ta druga którą dostałam puszcza inne młode.