Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2

Tulipany, krokusy, narcyzy, lilie, dalie, begonie, irysy, kanny, bratki, maciejki, ...
Zablokowany
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Myślę, że niepotrzebnie. Mam nadzieję, że przewidziałaś "miejsce" na bulwy zastępcze, które pojawią się nad posadzoną bulwą. Zazwyczaj są dwie lub nawet trzy i "wyjdą" poza średnicę bulwy matecznej.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Tak, pomyślałam o wolnej przestrzeni i nie wciskałam ich na styk :)
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Awatar użytkownika
Pauzalka
500p
500p
Posty: 587
Od: 15 wrz 2006, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

renzal pisze:Moje nie dość, że się bawią, to jeszcze kuwetę z warzywnika sobie zaplanowały. Jeden warzywnik przykryty folią, a dwa pozostałe zraszane intensywnie co wieczór - jak dotąd jedyne lekarstwo. ;:145

Ja mam zatokę na kosz na śmieci wysypany grubą warstwą piachu i zauważyłam, że koty zdecydowanie wolą się tam załatwiać niż w ziemi.
(Zdecydowanie polecam zamykane piaskownice dla dzieci, moje już wyuczone, że jak odchodzą od zabawy to muszą swoją zamknąć)
Pełna współpraca bo koty pilnują, żeby ptaki nie grzebały w ziemi, same się załatwiają w piach, więc też nie grzebią.
Może wygospodaruj swoim jakiś piachowy kawałek?
Mój ogród.
Pauzalka
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Moje nie są normalne! Mają piach, wolą ziemię, a innym razem ostra awantura, chcą do domu... i w biegu do kuwety.

Swoją drogą załamałam się słysząc o przymrozkach (właśnie dziś wystawiłam do tunelu 80 szt pomidorów ) :(
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
futro
100p
100p
Posty: 117
Od: 13 cze 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wschodnie rubieże mazowieckiego

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Witam,
Czytałam gdzieś kiedyś, że bulwy mieczyków pożarte przez wciorniastka można moczyć w roztworze z nadmanganianu potasu. Moje są pożarte okropnie i szczerze mówiąc nie wiem czy sadzić je w takim stanie (wiem, że już dawno powinnam je posadzić) czy pomoczyć i dopiero posadzić. Niestety nie mogę znaleźć tej informacji i nie mam pojęcia iloprocentowy miałby być ten roztwór i czy w ogóle moczyć a jeśli tak to ile czasu?
Kolejne pytanie dotyczy miejsca sadzenia, czy można w tym samym miejscu co w roku poprzednim?
pozdrawiam
agnieszka
Awatar użytkownika
rotos
1000p
1000p
Posty: 1383
Od: 7 mar 2009, o 23:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie - Rewa

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Nadmanganian potasu ma silne własności bakterio- i grzybobójcze. Na wciorniastka mieczykowca nie pomoże. Musisz zastosować odpowiedni środek o działaniu owadobójczym.

Tu przeczytasz o zaprawianiu nadmanganianem potasu.

Bulwy mieczyków można sadzić do końca maja.

Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Ja w zeszłym roku miałam poślizg i posadziłam w pierwszym tygodniu czerwca (ok. 5-6) i kwitły mi wspaniale, ale nie wszystkie dały radę przed mrozami. W tym roku planuję wysadzić drugą turę pod koniec maja, ale już ,,obranych", więc powinny być szybciej.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
futro
100p
100p
Posty: 117
Od: 13 cze 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wschodnie rubieże mazowieckiego

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Rotos, dzięki :)
Renzal, ja sadzę tylko obrane, tak jak mama uczyła :wink:

Rozumiem, że można sadzić w tym samym miejscu co w uprzednim roku?
pozdrawiam
agnieszka
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Mam pytanie. Kiedy powinno się podsypać nawóz mieczykom. Moje są ok. 2 tyg. w ziemi i jak na razie zauważyłam kilka kiełków. Kiedy mam dać im papu???? :roll: Czy polifoska będzie odpowiednia?
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Awatar użytkownika
renzal
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6235
Od: 13 maja 2011, o 12:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

futro pisze: Renzal, ja sadzę tylko obrane, tak jak mama uczyła :wink:

Rozumiem, że można sadzić w tym samym miejscu co w uprzednim roku?
Mnie nauczyła Krysia, a ja już kilka osób.
Ja staram się zmieniać miejsce, coby szkodników nie przyzwyczajać. :;230
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja ;:306 )Nadzieja umiera ostatnia...
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

atena40 pisze:Mam pytanie. Kiedy powinno się podsypać nawóz mieczykom. Moje są ok. 2 tyg. w ziemi i jak na razie zauważyłam kilka kiełków. Kiedy mam dać im papu???? :roll: Czy polifoska będzie odpowiednia?
Polifoska powinna chyba iść pod korzeń, no można posypać i wymieszać ziemię obok mieczyków.
Gdybyś opryskiwała w przyszłości mieczyki od chorób i mszyc możesz do opryskiwacza dodać florovit, można podlewać przefermentowaną i rozcieńczoną gnojówką, można też zrobić gnojówkę z pokrzyw, ja zaczęłam już zbierać pokrzywy.

W tym samym miejscu mieczyki nie powinny rosnąc przez 4 lata.

Nieduże przymrozki nie szkodzą wschodzącym mieczykom.
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Krysiu w jakich proporcjach robisz gnojowicę? Nie chciałabym ich popalić :roll: Gdzieś na forum doczytałam,że mieczyki nie lubią obornika :roll:
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Awatar użytkownika
futro
100p
100p
Posty: 117
Od: 13 cze 2011, o 22:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: wschodnie rubieże mazowieckiego

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Krysiu, tak też włąśnie coś mi się gdzieś przeczytało ale pewności nie miałam. Dziękuję ;:196
pozdrawiam
agnieszka
Awatar użytkownika
Krycha
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 783
Od: 26 mar 2010, o 08:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

atena40 pisze:Krysiu w jakich proporcjach robisz gnojowicę? Nie chciałabym ich popalić :roll: Gdzieś na forum doczytałam,że mieczyki nie lubią obornika :roll:
Gnojówka, gnojówce nie równa. Ja daję na 3/4 wody 1/4 przefermentowanej gnojówki i tym podlewam.
Podobno mieczyki nie lubią obornika, ale ja daję.
Awatar użytkownika
atena40
500p
500p
Posty: 967
Od: 3 lut 2010, o 18:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: łódzkie

Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2

Post »

Dziękuję, Krysiu, zastosuję na pewno :uszy
Pozdrawiam, Atena
Mój wiejski bałagan
Zablokowany

Wróć do „Rośliny CEBULOWE i jednoroczne”