Grzybek tybetański
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Grzybek tybetański
Wczoraj robiłam pierogi i po raz pierwszy skorzystałam z przepisu na ciasto pierogowe robione na kefirze .
Oczywiście kefir był zrobiony przez mojego grzybka
Ciasto wyszło rewelacyjne
Miękkie , elastyczne , łatwo się rozwałkowywało . Dobrze kleiło się pierogi i w gotowaniu nic się nie rozpadało .
Oczywiście kefir był zrobiony przez mojego grzybka
Ciasto wyszło rewelacyjne
Miękkie , elastyczne , łatwo się rozwałkowywało . Dobrze kleiło się pierogi i w gotowaniu nic się nie rozpadało .
Pozdrawiam, Beata.
Re: Grzybek tybetański
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11337
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Grzybek tybetański
Ogrzewałaś ,czy na zimno? Ile dni miał kefirek i z jakiego był mleka?
Re: Grzybek tybetański
Ogrzewałam do 85 stopni.Kefir był zbierany i trzymany w chłodzie przez 6 dni.
Do 6 litrów kefiru dodałam 1litr mleka świeżego.
Wczoraj zrobiłam z mleka świeżego i kefiru,w proporcji 1/1 i wyszło dla mnie jeszcze lepsze,leciutko kwaskowe.
Mleko z marketu w butelkach 3,2 %.
Do 6 litrów kefiru dodałam 1litr mleka świeżego.
Wczoraj zrobiłam z mleka świeżego i kefiru,w proporcji 1/1 i wyszło dla mnie jeszcze lepsze,leciutko kwaskowe.
Mleko z marketu w butelkach 3,2 %.
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Grzybek tybetański
Mój grzybek mrozi się w zamrażarce już 2 rok, będę musiała wyjąć i nastawić kefir, też robiłam ser tak jak Ewa, pół na pół jest pyszny, kremowy i delikatny,
- besia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Grzybek tybetański
Po relacjach Ewy i Piotra od jutra zwiększam produkcję i też zrobię twaróg
Pozdrawiam, Beata.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Grzybek tybetański
I to jest dobry pomysł na smaczną alternatywę, przypominam Wszystkim o reżimie temperatur.
Re: Grzybek tybetański
Besia zrób tak jak Piotr z niższą temp. wychodzi jeszcze lepszy.Ja już ser robiłam 3 razy i raz piekłam sernik,wyszedł super,jaki wyjęłam z piekarnika,taki pozostał/nie upadł ani trochę/,delikatny i pyszny.Nie dodaję do sernika żadnych spulchniaczy,ani polepszaczy
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Grzybek tybetański
Witajcie.
Ale się naczytałam . Uwielbiam kefir, ale czytając Wasze wpisy stwierdzam, że to, co jest w sklepie to nie kefir. I takim cudem nabrałam chęci na własny. Robienie serów już mi nie wystarcza. Teraz tylko trzeba rozejrzeć się za grzybkiem i do dzieła.
Ale się naczytałam . Uwielbiam kefir, ale czytając Wasze wpisy stwierdzam, że to, co jest w sklepie to nie kefir. I takim cudem nabrałam chęci na własny. Robienie serów już mi nie wystarcza. Teraz tylko trzeba rozejrzeć się za grzybkiem i do dzieła.
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Grzybek tybetański
Aśka, ty to jesteś chyba w czepku urodzona, czekaj na mojego GT.
- MORANGO
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2414
- Od: 4 sie 2011, o 00:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
- Kontakt:
Re: Grzybek tybetański
Melduję, że mleko z GT nastawione, już sie nie mogę doczekać serka
- Biotit
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2302
- Od: 20 cze 2014, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: W-wa
Re: Grzybek tybetański
Spocznij. Z pierwszego nastawu rewelacji nie będzie, Towarzystwo musi nabrać krzepy, 2 a najlepiej 3 rodzi sukces.
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Grzybek tybetański
Piotrze wyjęłam ze skrzynki przesyłkę od Ciebie i właśnie się biorę za kefirek. Wielkie dzięki!
Czy trzeba jakoś specjalnie GT specjalnie potraktować po wyjęciu z torebki?
Czy trzeba jakoś specjalnie GT specjalnie potraktować po wyjęciu z torebki?