Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.1

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
Zablokowany
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Post »

Przeczytałam cały wątek, ale mam pytanie odnośnie przesadzania. Piszecie, ze piwonie nie gubią liści. W takim razie jeśli chciałabym je rozsadzić (dostałam w prezencie ogródek działkowy i rosną na nim tylko piękne piwonie), to muszę oczywiście ściąć liście, ale... Ścinam, od razu wykopuję i wsadzam gdzie indziej, czy może ścinam liście, czekam trochę (a bo ja wiem, po co? aż zaschną kikuty), wykopuję i wsadzam, czy może jeszcze inaczej - typu wsadzam wiosną? Że sadzić płytko już doczytałam.

Dziękuję za odpowiedzi i przepraszam za swoja niewiedzę, przyszłam tu, by się czegoś nauczyć i by na mojej działce poza starymi drzewami rosło coś jeszcze.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13422
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

W sierpniu-wrześniu możesz już spokojnie ścinać liście i przesadzić.
Ja ścinam niziutko ale jakieś kilutki zawsze zostają.
Pamiętaj że jeśli chcesz dzielić piwonie to oglądaj ilość pąków.
Na pewno rozpoznasz jak wykopiesz swoje piwonie.


Wątki - jak zacząć niewiele ci pomogą, każdy ma inne warunki i inne pomysły na zagospodarowanie.
Najlepiej załóż swój wątek "Mój piękny ogród" gdzie napiszesz co masz, co chciałabyś uzyskać, co lubisz i co planujesz.
Zdjęcia i szczegóły mile widziane.
Na pewno znajdą się osoby zdolne ci doradzić.
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Post »

Dziękuję bardzo za odpowiedź - co do swojego wątku - na razie nie mam nic poza kilkoma starymi drzewami i krzakami piwonii. Póki co zamierzam w wakacje przekopać dość głęboko ziemię, gdzie zamierzam sadzić kwiaty wieloletnie i tyle. Zobaczę co z tego wyjdzie :)
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 316
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Nie wiem czy w odpowiednim wątku pytam, ale muszę szybko nawet dzisiaj przesadzić piwonie , jedne to duże krzewy a inne małe. Czy taka przeprowadzka bardzo im zaszkodzi. Czy mi po prostu nie padną? I jak to się na nich odbije?
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7789
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Jeśli musisz to przesadź z jak największą bryłą ziemi, tak by nie naruszyć korzeni i na taką samą głębokość. Już Ci przekwitły? Jak się to na nich odbije? Pojęcia nie mam!
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13422
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Na pewno nie padną, w najgorszym razie nie zakwitną w przyszłym roku.
Przekonałam się że piwonie to żywotne rośliny.
Awatar użytkownika
mommy_b
200p
200p
Posty: 316
Od: 25 kwie 2008, o 19:47
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

Jedna największa jeszcze nie przekwitła, dopiero rozkwitła. Wczoraj przesadziłam maluszki, ale właśnie o tą dużą się najbardziej boję. Miały być przesadzone na jesieni ale sytuacja jest taka że muszę to zrobić teraz. :cry:
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13422
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Jak musisz - przesadzaj.
Ja bym ścięła do wazonu sam kwiat ( pewnie i tak padnie ) a liście bym zostawiła.
Liście są ważne by w przyszłym roku piwonia zakwitła.
Pamiętaj by sadzić ją płyciutko.

Są terminy optymalne sierpień-wrzesień ale czasem trzeba też w innych terminach coś wykopać i przesadzić.
Na przykładzie swoich przesadzanych piwonii ci powiem że nie bałabym się nawet uszkodzenia korzeni - i tak przeżyją.
Oczywiście staraj się by ją wykopać z jak największą bryłą, ale jakby coś poszło nie tak, to nie rozpaczaj.
Awatar użytkownika
AnniaJ
500p
500p
Posty: 891
Od: 7 mar 2009, o 19:25
Lokalizacja: Rokietnica koło Poznania
Kontakt:

Post »

Przesadzałam piwonie z prawie pękającymi pąkami jakieś 3 tygodnie temu. Wcale nie miały nawet jakiejś mega wielkiej bryły ziemi przy korzeniach. Nawet nie oklapły na chwilę i kwitną jak wściekłe. W nowym miejscu.
athshe
500p
500p
Posty: 763
Od: 12 cze 2009, o 09:10
Lokalizacja: Grudziądz

Post »

Ktoś mi ściął na działce najpiękniejsze piwonie, cały krzak, nie zostawiając ani jednego listka. Jest szansa, ze za rok zakwitną? Bo jeśli dobrze przeczytałam post z poprzedniej strony zostawienie kilku liści jest warunkiem koniecznym przyszłorocznego kwitnienia, tak?
Awatar użytkownika
k-c
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2284
Od: 3 wrz 2007, o 15:53
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

athshe - radził bym rozpuścić jakiś dobry nawóz i podlać roślinę - bo liście są potrzebne właśnie po to by roślina nabrała składników odżywczych do korzeni.. więc skoro liści nie ma to trzeba inaczej ją nakarmić ... by miała siłę do kwitnienia
pozdrawiam, Karol
moje wątki
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7789
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Post »

Piwonia potrafi się obrazić, gdy zetniemy jej 60% kwiatów, a może łodyg, tak do końca nie wiadomo.
Mariolas
500p
500p
Posty: 961
Od: 20 paź 2009, o 23:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki-Budy Barcząckie

Re: Piwonie(peonie) i ich pielęgnowanie...

Post »

Witajcie i ja dołączam do grona piwoniowców :lol:
Wczoraj u mamy wykopałam kłącza (chyba tak się mówi na tą część ) ale nie wiem czy dobrze to wykonałam rosła w dość ciężko dostępnym miejscu kilkanaście lat i nie była ruszana zawsze pięknie kwitła na biało ,niby wszystkie te badylki maja oczka pędów (więc z przeczytanego wątku to chyba dobry znak :wink: )
Wejdżcie do mojego ogródka i oceńcie je sami podpowiedzcie też czy wszystkie razem zasadzić czy lepiej od razu podzielić ?
Pozdrawiam cieplutko Mariola
Zablokowany

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”