Echinopsis /Trichocereus
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 767
- Od: 9 sie 2013, o 08:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Echinopsis
Powiem że echinopsisy to piękne kaktusy i wdzięczne rośliny które co chwila kwitną i pięknie kwitną . Zakochałam się w nich
Pozdrawiam Anna
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Echinopsis
Może coś o zdolności kwitnienia najpospolitszych gatunków.... tak dla zachęty dla tych co mają i im nie kwitnie lub dopiero dostali jakiś odrost i nie wiedzą co z nim robić
Zaczniemy może od tego zdjęcia...
Widoczny E. eyriesii popisał mi się niewielkim białym kwiatem. Mam tutaj porównanie wielkości jego owocu jak i owocu multiplexa. Sam korpus rośliny jest wielkości mandarynki. Tak więc już takiej wielkości rośliny potrafią kwitnąć.... jeśli oczywiście zapewni im się odpowiednie warunki. Czyli maks słońca ile tylko się da i pod gołym niebem....
W przypadku E. multiplex wielkość graniczna kwitnienia to mniej więcej jak grejpfruta. Jadnak i już potrafi zakwitnąć będąc wielkości pomarańczy z tym że kwiat jest wyraźnie mniejszy.
Małe rośliny kwitną gdy zapewni im się dobre warunki. Przy czym nie koniecznie trzeba im oszczędzać na wodzie bo zwykle i tak szybciej przesychają od większych okazów tak więc im można wody nie żałować. Ja osiągam dobre rezultaty na mieszance wybitnie piaszczystej-rosną wyraźnie szybciej. Szybko powiększają swoje rozmiary.
W przypadku dużych okazów to one potrafią zakwitnąć nie koniecznie gdy są prowadzone w sposób prawidłowy. Jednak są sposoby aby zwiększyć ilość kwiatów... Najważniejsze to trzymać na powietrzu i najwięcej słońca ile się tylko da. Kaktus co już ma swoją mase nie musi być koniecznie zimowany (nie zawsze się przecież da) ale aby mieć kwiaty musi mieć słońce i dobową różnice temperatury (noce chłodniejsze i wilgotniejsze). Ilość odrostów ma wyraźny wpływ na zdolność kwitnienia. Gdy się regularnie kilka razy w roku obrywa okaz multiplexa o wysokości 30 cm i szerokości 13-14cm daje nie kilka-kilkanaście kwiatów rocznie ale 40 i więcej. Na kwitnienie ma też wpływ fakt czy wcześniejsze kwiaty zostały zapylone. Jeśli tak i jest ich kilka można się spodziewać wstrzymania powstawania nowych pąków. Roślina zacznie tworzyć nowe gdy owoce dojrzeją.
Zaczniemy może od tego zdjęcia...
Widoczny E. eyriesii popisał mi się niewielkim białym kwiatem. Mam tutaj porównanie wielkości jego owocu jak i owocu multiplexa. Sam korpus rośliny jest wielkości mandarynki. Tak więc już takiej wielkości rośliny potrafią kwitnąć.... jeśli oczywiście zapewni im się odpowiednie warunki. Czyli maks słońca ile tylko się da i pod gołym niebem....
W przypadku E. multiplex wielkość graniczna kwitnienia to mniej więcej jak grejpfruta. Jadnak i już potrafi zakwitnąć będąc wielkości pomarańczy z tym że kwiat jest wyraźnie mniejszy.
Małe rośliny kwitną gdy zapewni im się dobre warunki. Przy czym nie koniecznie trzeba im oszczędzać na wodzie bo zwykle i tak szybciej przesychają od większych okazów tak więc im można wody nie żałować. Ja osiągam dobre rezultaty na mieszance wybitnie piaszczystej-rosną wyraźnie szybciej. Szybko powiększają swoje rozmiary.
W przypadku dużych okazów to one potrafią zakwitnąć nie koniecznie gdy są prowadzone w sposób prawidłowy. Jednak są sposoby aby zwiększyć ilość kwiatów... Najważniejsze to trzymać na powietrzu i najwięcej słońca ile się tylko da. Kaktus co już ma swoją mase nie musi być koniecznie zimowany (nie zawsze się przecież da) ale aby mieć kwiaty musi mieć słońce i dobową różnice temperatury (noce chłodniejsze i wilgotniejsze). Ilość odrostów ma wyraźny wpływ na zdolność kwitnienia. Gdy się regularnie kilka razy w roku obrywa okaz multiplexa o wysokości 30 cm i szerokości 13-14cm daje nie kilka-kilkanaście kwiatów rocznie ale 40 i więcej. Na kwitnienie ma też wpływ fakt czy wcześniejsze kwiaty zostały zapylone. Jeśli tak i jest ich kilka można się spodziewać wstrzymania powstawania nowych pąków. Roślina zacznie tworzyć nowe gdy owoce dojrzeją.
Re: Echinopsis
Bardzo pomocne informacje ponieważ mam dostać w najbliższym czasie 5 rodzajów
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Echinopsis
Czyli odrywanie odrostów wpływa na bujność kwitnienia. A ja głupia myślałam, że jak dużo odrostów to dużo kwiatów- bo każdy odrost wytworzy też własne.
Re: Echinopsis
O ja głupia. Gdybym wcześniej wiedziała, że trzeba je obrywać... Jak teraz oberwę, to już raczej nie zdąży zakwitnąć?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Echinopsis
Z tym obrywaniem odrostów to nie jest tak do końca prawda. Im więcej odrostów roślinka tworzy tym ma mniej chęci na tworzenie kwiatów. Ilość odrostów rośnie wraz z wiekiem rośliny lub nawet klonu i jest często wskaźnikiem jego degeneracji. Zatem lepiej mieć klon, który daje dużo kwiatów i słabo się krzewi niż mieć zdegenerowany klon, który nie kwietnie a tylko daje mnóstwo odrostów. W tym drugim przypadku odrywanie odrostów niewiele pomoże.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
Re: Echinopsis
Dzięki za odpowiedź, no cóż, trudno, w tym roku ma wyjątkowo dużo odrostów, więc nici z kwitnącego echinopsisa.
- Phacops
- 1000p
- Posty: 1217
- Od: 8 wrz 2012, o 09:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wroclaw
- Kontakt:
Re: Echinopsis
Mam różne sztuki... mimo że niektóre są genetycznie sobie bliźniacze to potrafią się zachowywać różnie. Ten sam wiek te same warunki a jeden idzie w odrosty jak szalony a drugi chętniej kwitnie mając tylko niewielkich odrostów rocznie.
Oczywiście że kiedyś te odrosty będą kwitły...jednak czas zanim to nastąpi będzie naprawdę długi. Szybciej idzie po prostu takim odrostom jak rosną na swoim korzeniu osobno wtedy i one mają szanse szybciej kiedyś zakwitnąć a i sama roślina od której pochodzą nie mając takiego obciążenia skupi się na kwiatach.
Oczywiście że kiedyś te odrosty będą kwitły...jednak czas zanim to nastąpi będzie naprawdę długi. Szybciej idzie po prostu takim odrostom jak rosną na swoim korzeniu osobno wtedy i one mają szanse szybciej kiedyś zakwitnąć a i sama roślina od której pochodzą nie mając takiego obciążenia skupi się na kwiatach.
Re: Echinopsis
Ponawiam pytanieGoshia pisze:Czy jeśli nawóz jest przechowywany w odpowiednich warunkach, oryginalnym opakowaniu...mam go ponad połowę a data przydatności kończy się w marcu 2015 i szkoda mi będzie go wyrzucić, bo na pewno go nie zużyję. Czy muszę go wyrzucić po podanej dacie? Czy zaszkodzi roślinom, jeśli będę go dalej stosować? Jest z agrecola.
Pozdrawiam, Gosia:)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3034
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Echinopsis
Nie zwracaj na datę tyko go używaj,tylko w takiej dawce jak jest napisane,bo nie którzy podwajają dawkę,myśląc,że jet słabsze,
bo po dacie używalności,tego się nie robi
bo po dacie używalności,tego się nie robi
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
Re: Echinopsis
Czy nawet normalna dawka nie zaszkodzi roślinkom?
Dzięki za odpowiedź
Dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam, Gosia:)
- Andrew Be
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 804
- Od: 19 lut 2013, o 14:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kluczbork
Re: Echinopsis
Raczej nic im nie będzie. Tylko wydaje mi się, że to już ostatni dzwonek na nawóz w tym roku.
Pozdrawiam Andrzej.