Beatriceee pisze:Moja miała być różowo-czerwona, a jest ... biała. Pączki ma ciemne a póżniej blaknie, tak samo jest z pięciornikiem.
No i żagwin też Ci kwitnie, a mój nie chce. Nie wiem co robię nie tak...
Każda skalnica jest piękna!
A z żagwinem to nie wiem... nic specjalnego nie robię, zauważyłam tylko, że lubi mieć spokój. Ten który wcześniej był w korytku na balustradzie, teraz sobie w donicy jeszcze kwitnie. A ten drugi, który był z wierzbą, ciągle potrącany przez Dziewczynkę i miętoszony przez koty - teraz jest dość zmarniały, nie wiem czy się podniesie.
Beatriceee pisze:Patrząc na kwiatki poziomki, to zaraz będzie co wcinać
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Psikałaś je chemią?
Chemia jest na tyle wredna, że nie można jej stosować u roślin już kwitnących. Ja w zeszłym roku niestety mimo kwitnienia zastosowałam chemię i później nie mogłam patrzeć na te owady które ginęły spijając nektar z kwiatów
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Ups... nie pomyślałam o tym.
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
No tak, popsikałam chemią, bo spanikowałam, że mi się robale na wszystkie rośliny rozniosą... Teraz będę już uważniejsza, bo faktycznie - żal tych pożytecznych owadów. A w ogóle, to chyba wygrywam chwilowo wojnę z mszycami, bo tylko jakieś takie pojedyncze znajduję i je od razu rozgniatam.
Dzięki Dziewczyny za ostrzeżenia i porady - zaraz po przeczytaniu wyskoczyłam na balkon i metodycznie, liść po liściu, pozdejmowałam na talerzyk te białe jajeczka (kokony?) razem z takimi ciemnymi drobniutkimi owadami, które pomiędzy nimi łaziły (chyba część młodych się już wykluła). Z pewnością nie wytropiłam wszystkiego, no ale zdecydowana większość urządza się teraz w kanalizacji.
Ech, w ogóle nie sądziłam, że balkon to taka ciężka praca.
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Pół biedy urządzić, ale utrzymać!
![wystraszony ;:202](./images/smiles/scared.gif)
Jak walczyłam z tymi jajeczkami, to się wychyliła sąsiadka z balkonu obok i mi powiedziała, że wczoraj cały dzień odganiała od nas gołębie, bo chcą sobie uwić gniazdo. Spojrzałam w kącik... a tam faktycznie - ładnie już poukładane patyczki.
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
W zasadzie to z ogólnodostępnych plag brakuje mi jeszcze żab i potopu...
Magdallena pisze:Piękne masz aranżacje w donicach. Podoba mi się Twoja estetyka w odniesieniu do tzw. architektury - porządne, drewniane donice, wyważone kompozycje. Masz jakiś background w tym zakresie?
Dziękuję.
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Trochę background mam, taki ogólnoplastyczno-rękodzielniczy-samouczny.
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
Więc pewnie to mi pomaga. Ale też bardzo dużo czasu spędzałam zimą na Pintereście, w poszukiwaniu inspiracji - polecam bardzo, bo piękne aranżacje można tam znaleźć.