Ogród Różą malowany
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Różą malowany
Piękne iryski i piękne zdjecia Na konia nie zasłużyłam - wytłumaczyć nie umiem
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Różą malowany
Opis cudny tarzałam się ze śmiechu ( w myślach)
A gadanie do roślin wytłumaczę bardzo naukowo i na przykładach. Przecież do dzieci i psów też gadasz. A odpowiadają? raczej nie lub bardzo rzadko, z akcentem na bardzo. Czasem się zastanawiasz czy słyszą czy mówią, czy przetwarzają dane, czy dociera. Z roślinami to samo, wolą się nie wydawać że rozumieją Taka moja filozofia.
Po wbiciu lopaty - ruch ostrzegawczy- przy jednej z róż, po kilku dniach pokazała pączki liścienne
Mało dowodów?
A gadanie do roślin wytłumaczę bardzo naukowo i na przykładach. Przecież do dzieci i psów też gadasz. A odpowiadają? raczej nie lub bardzo rzadko, z akcentem na bardzo. Czasem się zastanawiasz czy słyszą czy mówią, czy przetwarzają dane, czy dociera. Z roślinami to samo, wolą się nie wydawać że rozumieją Taka moja filozofia.
Po wbiciu lopaty - ruch ostrzegawczy- przy jednej z róż, po kilku dniach pokazała pączki liścienne
Mało dowodów?
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród Różą malowany
Jolu - Aprilku jestem bardzo uszczęśliwiona tymi zakupami Kupiłam odmiany: Graffito (ten, który kwitnie jeszcze), Simona (ten największy - zmierzyłam go, ma 75 cm wysokości) i Flautando (jako pocieszenie za brakujący golden torch).
Zdjęcia odmian z netu:
Graffito
Simona
Flautando (niedawno skończył kwitnienie, zbierałam jeszcze opadłe kwiaty)
-- 30 maja 2014, o 11:09 --
Jolu, uśmiałam się do łez Do Twojej wyliczanki:
Zdjęcia odmian z netu:
Graffito
Simona
Flautando (niedawno skończył kwitnienie, zbierałam jeszcze opadłe kwiaty)
-- 30 maja 2014, o 11:09 --
Jolu, uśmiałam się do łez Do Twojej wyliczanki:
dołożyłabym jeszcze eMów Też nie odpowiadają, albo bardzo rzadko Często też odpowiadają nie na tematPrzecież do dzieci i psów też gadasz. A odpowiadają? raczej nie lub bardzo rzadko, z akcentem na bardzo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Ogród Różą malowany
Zaskoczyłaś mnie nazwami odmianowymi Rodków Nie znam ich, zaraz to naprawię.
Co do uzupełnienia wyliczanki o eMów to tu cię zaskoczę. Mój zawsze odpowiada, choć nie da się ukryć że najczęściej nie na temat Ale tłumaczy to tym że jest głuchy bo po kilka godzin dziennie spędza gadając przez telefon. I pytanie, kto jest większą gadułą? Faceci czy kobietki?
Przypomniała mi się jeszcze ciekawostka. Mój M zaczyna odpowieć od magicznego słowa NIE, potem powtarza dokładnie moje słowa, przyznając w ten sposób/pośrednio że zgadza się z moją wypowiedzią... No ja się poddałam. To się nazywa dyplomatycznie NIE przyznać kobiecie racji...
Co do uzupełnienia wyliczanki o eMów to tu cię zaskoczę. Mój zawsze odpowiada, choć nie da się ukryć że najczęściej nie na temat Ale tłumaczy to tym że jest głuchy bo po kilka godzin dziennie spędza gadając przez telefon. I pytanie, kto jest większą gadułą? Faceci czy kobietki?
Przypomniała mi się jeszcze ciekawostka. Mój M zaczyna odpowieć od magicznego słowa NIE, potem powtarza dokładnie moje słowa, przyznając w ten sposób/pośrednio że zgadza się z moją wypowiedzią... No ja się poddałam. To się nazywa dyplomatycznie NIE przyznać kobiecie racji...
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Różą malowany
Piękne te rodki, moje w tym roku zastrajkowały i nie kwitną wcale .
Azalie też nie, ani pół kwiatka
Azalie też nie, ani pół kwiatka
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród Różą malowany
Jolu eMy to temat rzeka Mój też mówi, że jest głuchy, ale z zupełnie innych przyczyn niż Twój Głuchota nie przeszkadza mu grać na gitarze, ujawnia się tylko czasem, w konkretnych okolicznościach
Jolu zajrzyj na pw a potem zdaj mi relację co Ci wpadło w oko
Aniu - AniaDs co się stało Twoim rodkom? U mnie zastrajkował tylko jeden - Charmant. Nie dziwię się, bo był dwa razy przesadzany i jeszcze obcięty, bo umyśliłam z niego zrobić wysokopienny egzemplarz. Od dwóch lat karmię swoje rododendrony nawozem do borówek i widzę dużą poprawę ich kondycji. Polecam wszystkim ten nawóz - jest naprawdę dobry
W ogrodzie róże rozpoczęły pokaz, aczkolwiek obawiam się mocno o ich zdrowotność. Np. Abraham ma tak namoknięte pąki, że istnieje ryzyko zgnicia zamiast rozkwitu. Dobrze radzi sobie w tej aurze Akwarelka - jakby nic jej nie ruszało. Pierwszy kwiat spodobał mi się i decyzja o jej wyautowaniu jest nieaktualna
Sympathy jeszcze w słońcu, teraz nie mam do niej dostępu
Jolu zajrzyj na pw a potem zdaj mi relację co Ci wpadło w oko
Aniu - AniaDs co się stało Twoim rodkom? U mnie zastrajkował tylko jeden - Charmant. Nie dziwię się, bo był dwa razy przesadzany i jeszcze obcięty, bo umyśliłam z niego zrobić wysokopienny egzemplarz. Od dwóch lat karmię swoje rododendrony nawozem do borówek i widzę dużą poprawę ich kondycji. Polecam wszystkim ten nawóz - jest naprawdę dobry
W ogrodzie róże rozpoczęły pokaz, aczkolwiek obawiam się mocno o ich zdrowotność. Np. Abraham ma tak namoknięte pąki, że istnieje ryzyko zgnicia zamiast rozkwitu. Dobrze radzi sobie w tej aurze Akwarelka - jakby nic jej nie ruszało. Pierwszy kwiat spodobał mi się i decyzja o jej wyautowaniu jest nieaktualna
Sympathy jeszcze w słońcu, teraz nie mam do niej dostępu
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogród Różą malowany
Spotkałam Cię w zaprzyjaźnionych wątkach, więc pozwoliłam sobie zajrzeć i cóż ja widzę , piękny ogród. Pozwól, że zostanę tu na dłużej
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Różą malowany
Nie mam pojęcia co się stało, w tamtym roku nie zakwitła mi tylko jedna azalia, w tym roku nie zakwitło nic a na stanie ogródkowym mam 4 rodki (piąty świeżo kupiony) i chyba 3 azalie, wszystko puściło tylko liście i tyle
Re: Ogród Różą malowany
Elwi gdzie kupowałaś te Rh. bardzo ładne okazy dostałaś, czy to tak na poprawienie nastroju te piękne krzaki
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13235
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród Różą malowany
Cześć Elwi..... ja też tarzam się ze śmiechu.... czytając o śliwie
Może zacznij podobnie działać kierując swoje zamiary do każdej chorowitej różyczki
hihihi..hi chemii nie będziesz musiała używać.
Właśnie sobie uświadomiłam ile mam zaległości w czytaniu..... o pisaniu nie wspomnę
Może zacznij podobnie działać kierując swoje zamiary do każdej chorowitej różyczki
hihihi..hi chemii nie będziesz musiała używać.
Właśnie sobie uświadomiłam ile mam zaległości w czytaniu..... o pisaniu nie wspomnę
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Różą malowany
Niesprawiedliwość panuje na tym świecie. Czekam na deszcz i nie mogę się doczekać
Różaneczniki niespecjalnie pięknie u mnie rosną, Cunninghams White przemarzł podczas przymrozków majowych, Catawbiense Grandiflorum ma trzy pączki, ale kiedy widzę kwitnący egzemplarz, mam ochotę go nabyć. Nabywam, ale kwitnienie bez szału. Pewnie za mało dbam o odpowiednie stanowisko
Różaneczniki niespecjalnie pięknie u mnie rosną, Cunninghams White przemarzł podczas przymrozków majowych, Catawbiense Grandiflorum ma trzy pączki, ale kiedy widzę kwitnący egzemplarz, mam ochotę go nabyć. Nabywam, ale kwitnienie bez szału. Pewnie za mało dbam o odpowiednie stanowisko
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Różą malowany
Roślinki maja świetny słuch. Moje krzewuszki z ponad 30 km usłyszały, jak mówiłam do Igi (iga23), że je wykopię, bo nie kwitną Wiele czasu nie miały, więc nie są obsypany kwieciem, ale po kilka każda z nich ma
Re: Ogród Różą malowany
tez słyszałam o tym, że nie owocującemu drzewu należy pogrozić siekierą:)
u mnie z powodu braku owoców lub wybitnej chorowitości wyleciała już grusza faworytka, czereśnia jakaś oszukana, nektarynki, brzoskwinia, wiśnia. pogroziliśmy renklodzie Ulena - zaowocowała, ale ta renkloda ma to do siebie, że owocuje po 8-9 latach.
Elwi, robisz piękne zdjęcia, jak pocztówki. ja jestem zła, że nie potrafię przekazać piękna róż. chociaż prawda jest tez taka, że żałuje kasy na porządny aparat....wole kupować sadzonki róż
u mnie z powodu braku owoców lub wybitnej chorowitości wyleciała już grusza faworytka, czereśnia jakaś oszukana, nektarynki, brzoskwinia, wiśnia. pogroziliśmy renklodzie Ulena - zaowocowała, ale ta renkloda ma to do siebie, że owocuje po 8-9 latach.
Elwi, robisz piękne zdjęcia, jak pocztówki. ja jestem zła, że nie potrafię przekazać piękna róż. chociaż prawda jest tez taka, że żałuje kasy na porządny aparat....wole kupować sadzonki róż