Roślinki gosi

[koniczynka]

a już jestem

[katrina26]

Od razu lepiej

[krzysiek86]

Znając Gosie pewnie szukała jak przerobić swojego awatara żeby jeszcze lepiej wyglądał,
mimo że i tak jest fajny i już się przyzwyczaiłem do tego fantastycznego uśmiechu
I jak tam grudnik

[koniczynka]

Krzysiu a skąd wiesz o kurcze rozszyfrowałeś mnie .
a grudnik pączki zrzucił i czekam na nowe

[basga]

Ja dziś w Kauflandzie byłam ale zostały tylko różowe grudniki a takiego to mam,chyba nalot na biedronę trzeba zrobić.

[bayaga]

Ja dziś w Kauflandzie byłam ale zostały tylko różowe grudniki a takiego to mam,chyba nalot na biedronę trzeba zrobić.

która to dziewczyna mówiła ,że od czwartku będą grudniki w biedronce? ja też pójde i sobie kupię ,ale białego albo kremowego bo mam różowy i czerwony

[krzysiek86]

E tam grudnik jeszcze zakwitnie i będzie ładnie wyglądał.
Nie ma co się przejmować. Następnym razem lepiej zakwitnie.

[treissi]

Jak dobrze, że ten uśmiechnięty "pyszczek" wrócił na swoje miejsce Gosiu grudniczek na pewno jeszcze zakwitnie

Dobrze, że wspomniałyście o biedrone, bo prawie zapomniałam, że mają być grudniczki

[basga]

Właśnie przeglądałam swoją książkę o badylkach i wyczytałam,że jeśli jest powyżej 22* to grudnik nie zakwitnie
U mnie dziś w biedronce jeszcze grudników nie było.

[bayaga]

Właśnie przeglądałam swoją książkę o badylkach i wyczytałam,że jeśli jest powyżej 22* to grudnik nie zakwitnie
U mnie dziś w biedronce jeszcze grudników nie było.

jest nadzieja na więcej kwiatów Basia jesteś wielka! coś mnie tkneło dzisiaj i położyłam termometr na parapecie ,żeby sprawdzić ile tak naprawde jest temp. przy oknie ,bo w pokoju mam 23 do 25
no i pokazało ,że 18 czyli może być dla grudnika

[koniczynka]

o jejku ile odwiedzinek dziś
mój biały grudniczek ma pączka ale nie wiem dla czego pączek jest różowy
a ten drugi łososiowy to katastrofa wszystko opadło .chciała bym napaść na biedronkę po jeszcze jakiegoś tylko kiedy ?
teraz tak zimno strach żeby w drodze do domu nie zmarzł .

[krzysiek86]

Gosia idź na całość
Ja kupiłem trzy kwiaty mimo mrozu i niosłem je 30 minut piechotą z marketu
A potem od razu przesadziłem i jak na razie nic im nie ma. Wyglądają na zdrowe.
Spakowałem je do torby papierowej i do plecaka na ramie. Myślę że to dobra izolacja była

[treissi]

No właśnie trzeba pomyśleć o jakimś dobrym zabezpieczeniu dla grudniczków. Ja niby tylko do samochodu, ale po przejściach z draceną to i tego się boję Może do plecaka je wsadić