Chwasty w truskawkach

[Ziela1233]

wiem ze TAMARK reklamuje target ale polecić avans to jest coś nie możliwego!!!
co do czarnej foli to nie polecam, bo ta ziemie zacznie gnić!!!
proponuje przekopać ziemie widłami wybrać jak najwięcej tego perzu. I potem na bieżąco do wyrywać.

[Gabriela]

Są specjalne folie do uprawy truskawek i pod nią nic złego się nie dzieje, a jest to bardzo wygodne - przez kilka lat spokój z chwastami.

[Ziela1233]

ja wiem o jakie folie chodzi
ale wiem z doświadczenia ze ziemia po kilku latach zaczyna gnić, i tam gdzie pracuje zaprzestano kładzenia jej

[Gabriela]

Ja też to wiem z doświadczenia.
No chyba że tak uprawia sie przez więcej jak 3-4 lata.

[Ziela1233]

nom....
to znaczy ziemia zaczyna gnić około 5 roku. i potrzebuje potem dwóch lat na zregenerowanie sie, i na nowo można założyć.
Ale to jest niepotrzebna robota bo trzeba te ziemie kopać itp.

[Gabriela]

Ale nie powinno się sadzić po sobie tych samych roślin - mam rozumieć że na tym polu są na okrągło truskawki ?

[Ziela1233]

aha to ja tez przepraszam bo myślałem ze to z Twojej formy

[przester27]

widzicie jak to jest. W sklepie pani zapewniała mnie,że ten środek nadaje się do oprysku na grządki wokół truskawek. Pokazuje jak bardzo nieprofesjonalni ludzi pracują w ogrodniczych. Czasami to już wole przepłacić, bo trzeba doliczyć koszty przesyłki i zamówić w internecie u ludzi, którzy się znają. Co do ekologii, to macie rację. W tym roku planuję zrobić jeden oprysk i czymś zaściółkować. Mam dostęp do trocin, nadają się ?

[Gabriela]

Słoma jest lepsza, można ją potem wygrabić i spalić razem z przeróżnymi choróbskami.

[Waleria]

ja wiem o jakie folie chodzi
ale wiem z doświadczenia ze ziemia po kilku latach zaczyna gnić, i tam gdzie pracuje zaprzestano kładzenia jej

Ja polecam z własnego dobrego doświadczenia tylko włókninę, nie folię.
Nie rozumiem, co to znaczy,że ziemia zaczyna gnić? Jak to się objawia?

[chatte]

Nie mam żadnych doświadczeń z folią, ale wiem, ze truskawek nie powinno się uprawiać na jednym miejscu dłużej niż 3 lata. Po tym czasie zazwyczaj znacznie zmniejsza się plon a krzaczki częściej zapadają na choroby grzybowe. Wyczytałam gdzieś, że truskawki lubią ściółkę z igliwia. Zastosowałam ją u siebie i sprawdziła się. Truskawki były zdrowsze
A chwasty najlepiej usuwać ręcznie.

[Ziela1233]

tym polecam wyściółkować słoma, ścinki traw, wióry, kora, żwir, kamienie.
a gnicie zmieni to ziemia zaczyna śmierdzieć zgnilizną, pojawia się na niej pleśń.

[hanka55]

Słoma jest lepsza, można ją potem wygrabić i spalić razem z przeróżnymi choróbskami.

Popieram. I czyściutkie owoce nawet po wielkiej ulewie.
I napowietrzenie z pustych ździebeł słomy wokół szyjki i rozety liściowej.

Można ściółkować trocinami, ale lepiej je troche przekompostować z mocznikiem/ saletrą, ok. 2-3 miesiące, na otwartej pryźmie. Garbniki wymyje deszcz, a mikroorganizmy zaczną proces rozkładu, więc trociny nie będą pobierały azotu z gleby wokół truskawek.

Aby uniknąć albo zminimalizować choroby grzybowe, wjeżdżałam wiosną w truskawki ...kosiarką ustawioną na 5 cm. Rozety zostawały, stare liście do kosza i na ognisko
Lub jak kto woli - na kompostownik i garść mocznika, by przyspieszyć rozkład, ergo - podnieść temperaturę kompostowania, czyli upiec grzyby w kompostowniku.

[judyta]

Uprawiam truskawki na czarnej foli od wielu lat.Nie zauważyłam żadnych objawów gnicia ziemi.Truskawka powinna rosnąć na jednym miejscu ok 3-4 lat, po tym czasie truskawki zaczynają słabiej plonować i należy je wymienić na młode sadzonki..Moje pierwsze nasadzenie truskawek na foli pozostawiłam na okres 6 lat.Nawet po tym dość długim okresie zalegania folii na jednym miejscu nic się nie działo z ziemią ani z kolejną uprawianą na niej roślną.
[img][img]http://images24.fotosik.pl/181/3a76eba7076c24e4.jpg[/img][/img]
Nie wiem , czy dobrze wstawiłam tą fotkę..bo to mój pierwszy raz..jeśli coś nie tak to z góry przepraszam.

[hanka55]

Ho, ho, ho Judytko, to Ty masz truskawkowe hektary!
A ja, sobie wyobrażałam u Ciebie, małą grządkę przydomową