W kalendarzu zagościł czerwiec, róże zaczynają kwitnąć, na które tak długo czekałam.Angielki tej wiosny słabo przycięłam, mają sporo pąków.Na szczęście mszyca opanowana, musiałam zrobić oprysk.
Piwonie dwie kwitną, ale nie ma szału, ponieważ dwie pozostałe w ogóle nie zawiązały pączków.
Dalie rosną w gruncie i w donicach, jedna niestety kompletnie nie rośnie.
Trawa po podaniu nawozu pięknie rośnie , że nie nadążam jej kosić.
Ostatnio mój piękny trawnik został troszkę pokiereszowany, ponieważ robotnicy musieli kawałek mi rozkopać w celu pociągnięcia kabli światłowodowych. Mam nadzieję, że wróci do siebie i znów będzie ładnie.
Długo nie pisałam, ponieważ w rodzinie mieliśmy trudny czas
Mój kochany tatuś odszedł na zawsze po długiej chorobie i teraz próbuję jakoś wrócić do żywych, ale to nie jest łatwe.Razem kochaliśmy przyrodę i rośliny, to nas łączyło…Trzeba nauczyć się dalej żyć bez przyjaciela, który na każdą bolączkę miał przepis i pozytywne myślenie zawsze …
Sauromatum u nas troszkę łagodniejszy klimat.Klon przed serduszką to Princesse Irene.W tym roku troszkę mniej pokaźny
Irys pięknie zakwitł, ale nie pamiętam jaka odmiana, mam gdzieś plakietkę to jak znajdę napiszę.
Rhododendrony ładnie mi zakwitły, a Władysław Łokietek to taka żarówka świetlna, przyciąga wzrok …
Iwonko dalie troszkę podpędziłam w donicach. W gruncie też rosną i zobaczymy jaki sposób jest lepszy
Azalii japońskich mam kilka, szkoda, że tak szybko przekwitają.
Na szczęście po nich zaczynają kwitnąć czosnki, które uwielbiam i róże
Fortegilla teraz zielona cała, ale na jesień stroi się w rudo-czerwoną suknię i naprawdę jest zjawiskowa.
Dorotko fajnie, że wpadłaś:)

Ja też mam mało czasu na ogród, na forum, większość dnia to praca i zwykłe obowiązki, które pochłaniają godziny.
Jedna dalia w ogóle mi nie rośnie, wypuściła kilka listków i cisza .
Nie zniechęcaj się , dalie nie są trudne w uprawie, jak już ruszą z kopyta to pędzą i wydają masę kwiatów
Orange Dream rewelacyjny jest, ale na słońcu trochę się przypalił ostatnio ech…
U mnie już kwitnie Oliwia Rose, Rosarium Uetersen i oczywiście Lady of Schalott, zaczyna Charlotte, Gertrude Jekyll co za zapach, polecam wszystkim:)
Jestem dumna z moich kilku irysów w tym roku, kocham je

To niebezpiecznie zabrzmiało....
Pozdrawiam wszystkich odwiedzających mój wątek
