Grusza - choroby i szkodniki
- akilegna
- Przyjaciel Forum - weteran
- Posty: 229
- Od: 3 maja 2007, o 09:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Zielonej Góry
- Kontakt:
Moim zdaniem Wronek ma rację.
Szpeciele są roślinożerne, a całe swoje życie wiążą z określoną rośliną żywicielską, na którą oddziałują tak, aby służyła im do żerowania, rozwoju i rozmnażania się. W tym celu wprowadzają do tkanek rośliny ślinę z enzymami, powodującymi nadnaturalny wzrost i szybkie podziały komórek roślinnych.
Na liściach zaatakowanych roślin powstają wskutek tego różnego rodzaju narośla i wyrośla, a także różnego rodzaju pęcherzyki.
Są też takie szpeciele, których żerowanie powoduje nabrzmiewanie pąków, pękanie liści, ich zniekształcanie lub odbarwianie.
Trzeba z nimi walczyć, bo roznoszą wirusy, grzyby i bakterie wywołujące groźne choroby drzew i krzewów.
Mitac, Neoron, Talstar lub Torque to preparaty, którymi wykonujemy opryski.
Zabieg można powtórzyć po 7-10 dniach.
Szpeciele są roślinożerne, a całe swoje życie wiążą z określoną rośliną żywicielską, na którą oddziałują tak, aby służyła im do żerowania, rozwoju i rozmnażania się. W tym celu wprowadzają do tkanek rośliny ślinę z enzymami, powodującymi nadnaturalny wzrost i szybkie podziały komórek roślinnych.
Na liściach zaatakowanych roślin powstają wskutek tego różnego rodzaju narośla i wyrośla, a także różnego rodzaju pęcherzyki.
Są też takie szpeciele, których żerowanie powoduje nabrzmiewanie pąków, pękanie liści, ich zniekształcanie lub odbarwianie.
Trzeba z nimi walczyć, bo roznoszą wirusy, grzyby i bakterie wywołujące groźne choroby drzew i krzewów.
Mitac, Neoron, Talstar lub Torque to preparaty, którymi wykonujemy opryski.
Zabieg można powtórzyć po 7-10 dniach.
Rdza gruszy, jabłoni i ozdobnych
Witam.
Jestem nowy na forum gdyż od trzech tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem działki ogrodniczej. No i zaczęły się problemy natury wiedzowo-doświadczeniowej.
Działka była mocno zaniedbana ale powoli wychodzę na prostą. Ale mam problem, gdyż nie potrafię zidentyfikować grzyba (moje podejrzenie) który rzucił mi się na grusze, jabłonie i coś ozdobnego. Nie idę na łatwiznę i przeczytałem programy ochrony roslin dla jabłoni i grusz ale nie potrafię znaleźć choroby wspólnej dla tych owocówek.
Stąd prośba o pomoc.
Czy to jest grzyb zwany rdzą?
Czy może on dotyczyć również jabłoni?
Czy oprysk na parcha wykonany Kaptanem Plus pomoże czy skorzystać z innego medykamentu np Score?
W załączeniu zdjęcie:

Dziękuję i pozdrawiam
Jestem nowy na forum gdyż od trzech tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem działki ogrodniczej. No i zaczęły się problemy natury wiedzowo-doświadczeniowej.
Działka była mocno zaniedbana ale powoli wychodzę na prostą. Ale mam problem, gdyż nie potrafię zidentyfikować grzyba (moje podejrzenie) który rzucił mi się na grusze, jabłonie i coś ozdobnego. Nie idę na łatwiznę i przeczytałem programy ochrony roslin dla jabłoni i grusz ale nie potrafię znaleźć choroby wspólnej dla tych owocówek.
Stąd prośba o pomoc.
Czy to jest grzyb zwany rdzą?
Czy może on dotyczyć również jabłoni?
Czy oprysk na parcha wykonany Kaptanem Plus pomoże czy skorzystać z innego medykamentu np Score?
W załączeniu zdjęcie:

Dziękuję i pozdrawiam
Hm, ten temat znalazłem rzecz jasna. Problem w tym, czy można bezposrednio przypisać choroby gruszy jabłoniom i vice versa? Jeżeli tak, problem już jest rozwiązany.Erazm pisze:Polecam temat http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... dza+gruszy
- anulka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2462
- Od: 23 mar 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Jak juz wszystko poczytałes to weż się za opryski i nie mysl ,ze za rok będzie po problemie.
Niestety rdza pojawia się kazdego roku raz na jednej roslinie raz na drugiej.Związku jabłoń-grusza nie ma bo ,jak czytałeś rdza na gruszy powstaje od jałowca a potem przenosi się na inne rosliny.Zobacz preparaty na www.target.com.pl

- aanula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2742
- Od: 21 cze 2007, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Chora grusza...
- aanula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2742
- Od: 21 cze 2007, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Dziękuję Flowers




- aanula
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2742
- Od: 21 cze 2007, o 10:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Dziękuję za rady
Liście zgrabione i czekają w worku na następną porcję i na spalenie
Z resztą poczekam do wiosny i zacznę dalej działać, żeby ratować moją piękną gruszę
Nie chcę jej stracić, bo to jedyne miejsce na mojej działce gdzie jest cień ....
A tymczasem leżę pod gruszą
Na dowolnie wybranym boku
I mam to, co na świecie najświętsze
Święty spokój
A tymczasem leżę pod gruszą
A świat obok płynie leniwie
I niczego więcej nie pragnę
Wręcz przeciwnie...

Liście zgrabione i czekają w worku na następną porcję i na spalenie


A tymczasem leżę pod gruszą
Na dowolnie wybranym boku
I mam to, co na świecie najświętsze
Święty spokój
A tymczasem leżę pod gruszą
A świat obok płynie leniwie
I niczego więcej nie pragnę
Wręcz przeciwnie...
