Czym, jak wydrążyć pień?
- paco
- Przyjaciel Forum
- Posty: 2235
- Od: 17 gru 2006, o 20:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świebodzice
- Kontakt:
Faktycznie widziałem w sprzedaży takie samo palące się pieńki.
Nawiercony od góry otwór i nacięte przy podstawie do otworu jakby palenisko, przez które zaciągane jest potrzebne do spalania powietrze. Pali się on od środka jakby to był "trociniak".
Może to być całkiem sensowne rozwiązanie - ale pieniek musi być suchy.
Nawiercony od góry otwór i nacięte przy podstawie do otworu jakby palenisko, przez które zaciągane jest potrzebne do spalania powietrze. Pali się on od środka jakby to był "trociniak".
Może to być całkiem sensowne rozwiązanie - ale pieniek musi być suchy.
Pozdrawiam, Andrzej
Nasz ogród,
Nasz ogród,
- karmad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 264
- Od: 3 maja 2008, o 15:07
- Lokalizacja: Warszawa / Grodzisk Mazowiecki
Masz rację takiej metody( rozżarzonym sztftem ) można używać do tych celów. Jak kiedyś (druga połowa lat 90-tych) były modne takie obozy survivalowe badź z elementami survivalu i się na takowy wybrałem to tam Ci specjaliści - byli wojskowi - przy pomocy żarzącego się węgielka potrafili wydrąrzyć kubek a nawet łyżkę.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 30 gru 2010, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Czym, jak wydrążyć pień?
Czy ktoś z Was próbował adaptować pnie pozostałe w ziemi, na donice kwiatowe? Zastanawiam się nad trwałością i funkcjonalnością takiej konstrukcji. Jestem świeżo po ścince sporej ilości drzew w moim ogrodzie i pozostało mi tyleż pni...Niektóre o średnicy 30 cm. Gdyby rosły na nich kolorowe kwiaty, byłoby pięknie... 

-
- 200p
- Posty: 476
- Od: 26 gru 2011, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk ,między Bolesławcem a Chojnowem
Re: Czym, jak wydrążyć pień?
Wiesz ,kiedyś kolo domu rósł stary kasztanowiec . Bałem się , że kiedyś wichura wywali mi go do domu . Drzewo zostało ścięte tak , że zostało ok .0,5 m . pnia . Po wydrążeniu była gotowa donica na kwiaty . Szkoda , że tylko kilka lat .
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 28
- Od: 30 gru 2010, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Czym, jak wydrążyć pień?
Dzięki za odpowiedź. Ja też zmuszony byłem do wycinki pochylonych drzew, które zagrażały budynkowi. Chyba wobec tego zdecyduję się na umieszczenie na pniach doniczek z kwiatami. 

Re: Czym, jak wydrążyć pień?
Ja też rozmyślam jak wydrążyć lub usunąć pień.Na razie mogę się podzielić takim doświadczeniem:
po ścięciu dwóch drzew orzechowych ( jak to powinno być prawidłowo ? może orzechów?) chciałam usunąć pnie.Ponieważ byłam wówczas w transie porządkowania zapuszczonej działki wciąż spalałam liście , gałęzie i ognisko płonęło na okrągło.Gdy pojawiły się te pnie rozpaliłam dwa ogniska , każde z pniem orzecha w centrum.Ogień płonął ok.7 godzin .Po jego wygaszeniu okazało się , że pnie pozostały nietknięte ! Trudno w to uwierzyć ale wyglądały jakby były ze stali.Wiem , że było to drzewo mokre ale żeby w ogóle nie poddać się płomieniom ?
Zostały więc i czekają do wiosny a ja właśnie pomyślałam , że może by zrobić z nich kwietniki.
Zobaczę , która z proponowanych wyżej metod będzie skuteczna przy wydrążaniu pni.Więc byle do wiosny!
po ścięciu dwóch drzew orzechowych ( jak to powinno być prawidłowo ? może orzechów?) chciałam usunąć pnie.Ponieważ byłam wówczas w transie porządkowania zapuszczonej działki wciąż spalałam liście , gałęzie i ognisko płonęło na okrągło.Gdy pojawiły się te pnie rozpaliłam dwa ogniska , każde z pniem orzecha w centrum.Ogień płonął ok.7 godzin .Po jego wygaszeniu okazało się , że pnie pozostały nietknięte ! Trudno w to uwierzyć ale wyglądały jakby były ze stali.Wiem , że było to drzewo mokre ale żeby w ogóle nie poddać się płomieniom ?
Zostały więc i czekają do wiosny a ja właśnie pomyślałam , że może by zrobić z nich kwietniki.
Zobaczę , która z proponowanych wyżej metod będzie skuteczna przy wydrążaniu pni.Więc byle do wiosny!