Bananowiec - choroby i szkodniki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4851
- Od: 11 wrz 2006, o 00:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kujawy
Netka poczytaj link.
Wynika z niego, że Twój bananowiec ma za niską wilgotność w mieszkaniu.
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/bananowiec.html
Wynika z niego, że Twój bananowiec ma za niską wilgotność w mieszkaniu.
http://www.ogrody.cvd.pl/pliki/bananowiec.html
info z którego korzystałam: http://www.cytrusik.pl/index.php?option ... &Itemid=56
"Gdy pojedynczy odrost ma około 20-25 cm wysokości można go rozdzielić z „rośliną matką”. W tym celu należy odgrzebać troszkę ziemi i odciąć malutka roślinkę od bulwy. Dobrze do tego celu użyć bardzo ostrego narzędzia tak by nie postrzępić miejsca ciecia. Następnie młodą roślinkę należy zanurzyć w ukorzeniaczu (LINK TU) i wsadzić do ziemi. Po kilkunastu dniach powinna się ładnie ukorzenić. Zabiegu tego jak także przesadzania całości roślinki najlepiej dokonywać na wiosnę – najlepiej kwiecień –maj."
Banan dość dobrze przyjmuje się z odrostów.
Młoda roślina jest bardzo wrażliwa na przesuszenie powietrza i ziemi i należy ją przykryć np. odkrojoną butelką plastikową i pilnować, aby miała wilgotno. Wietrzyłam 1-2 razy dziennie. Obecnie sadzonka jest wielkości ok. 30 cm i wypuściła młode odrosty. Więc wszystko jest ok ;)
"Gdy pojedynczy odrost ma około 20-25 cm wysokości można go rozdzielić z „rośliną matką”. W tym celu należy odgrzebać troszkę ziemi i odciąć malutka roślinkę od bulwy. Dobrze do tego celu użyć bardzo ostrego narzędzia tak by nie postrzępić miejsca ciecia. Następnie młodą roślinkę należy zanurzyć w ukorzeniaczu (LINK TU) i wsadzić do ziemi. Po kilkunastu dniach powinna się ładnie ukorzenić. Zabiegu tego jak także przesadzania całości roślinki najlepiej dokonywać na wiosnę – najlepiej kwiecień –maj."
Banan dość dobrze przyjmuje się z odrostów.
Młoda roślina jest bardzo wrażliwa na przesuszenie powietrza i ziemi i należy ją przykryć np. odkrojoną butelką plastikową i pilnować, aby miała wilgotno. Wietrzyłam 1-2 razy dziennie. Obecnie sadzonka jest wielkości ok. 30 cm i wypuściła młode odrosty. Więc wszystko jest ok ;)
pozdrawiam
M.
M.
- Alan1980
- 50p
- Posty: 91
- Od: 20 lip 2006, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsk
- Kontakt:
Banan. Co zrobić z uszkodzonymi lub brązowiejącymi liśćmi ?
Witam!
Mam pytanko do osób które miały do czynienia z bananowcami. Co zrobić lepiej z uszkodzonymi lub brązowiejącymi liśćmi - czy lepiej jej obciąć (co wizualnie poprawi wygląd rośliny), czy pozostawić je samym sobie? Bananki mam od pół roku, ale szczerze to mam jeszcze małe doświadczenie w ich hodowli. Wiem jedno - nie są takie łatwe w w uprawie jak myślałem- bynajmniej dla mnie;-)! Ale nie jest też tak źle -na początku miałem jedną sztukę a teraz jest ich około 8 i rozdaję je wszystkim znajomym.
Z góry dzięki za odpowiedź Pozdrawiam
Mam pytanko do osób które miały do czynienia z bananowcami. Co zrobić lepiej z uszkodzonymi lub brązowiejącymi liśćmi - czy lepiej jej obciąć (co wizualnie poprawi wygląd rośliny), czy pozostawić je samym sobie? Bananki mam od pół roku, ale szczerze to mam jeszcze małe doświadczenie w ich hodowli. Wiem jedno - nie są takie łatwe w w uprawie jak myślałem- bynajmniej dla mnie;-)! Ale nie jest też tak źle -na początku miałem jedną sztukę a teraz jest ich około 8 i rozdaję je wszystkim znajomym.
Z góry dzięki za odpowiedź Pozdrawiam
Alan, a spryskujesz je wodą?
U mnie suche, brązowiejące liście pojawiły się zimą. Teraz na wiosnę je przycięłam, co poprawiło jego wygląd. Mój banan ma około roku.
Przebarwienia na liściach zostawiły również przędziorki, na które jest niezwykle podatny.
I moim zdaniem nie jest trudny w uprawie. Musi mieć ciągle mokro. Woda w podstawce wskazana. Wtedy rośnie jak na drożdżach.
Wraz z nadejściem prawdziwej wiosny dostanie również koreczki nawozowe.
U mnie suche, brązowiejące liście pojawiły się zimą. Teraz na wiosnę je przycięłam, co poprawiło jego wygląd. Mój banan ma około roku.
Przebarwienia na liściach zostawiły również przędziorki, na które jest niezwykle podatny.
I moim zdaniem nie jest trudny w uprawie. Musi mieć ciągle mokro. Woda w podstawce wskazana. Wtedy rośnie jak na drożdżach.
Wraz z nadejściem prawdziwej wiosny dostanie również koreczki nawozowe.
pozdrawiam
M.
M.
Jeśli obawiasz się gnicia korzeni, to zaopatrz się w duuużą i głęboką podstawkę, wypełnij ją keramzytem i zalej wodą - będzie parowała.
U mnie banan przez rok stoi w wodzie. Jak wyciągnie wodę z podstawki, albo wyparuje, to po 1-2 dniach znowu napełniam ją wodą.
Banan stoi na dużym parapecie, latem ma ciągle słońce, a zimą grzeją kaloryfery.
Tak wygląda moja praktyka ;) Powodzenia!
U mnie banan przez rok stoi w wodzie. Jak wyciągnie wodę z podstawki, albo wyparuje, to po 1-2 dniach znowu napełniam ją wodą.
Banan stoi na dużym parapecie, latem ma ciągle słońce, a zimą grzeją kaloryfery.
Tak wygląda moja praktyka ;) Powodzenia!
pozdrawiam
M.
M.
- agasta
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 389
- Od: 18 kwie 2007, o 14:04
- Lokalizacja: opolskie/Holandia
Czy ktoś zna się na bananowcach?
Mam 2 bananowce muso banana i red banana ensete maurelii, jadnak nie bardzo wiem jak mam je hodowac. Czy ktoś moze udzielic rady?
- rene.sans
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 15 kwie 2007, o 12:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Bugiem
Re: Czy ktoś zna się na bananowcach?
Witaj Agato, w/g książeczki o hodowli bananowców, lubią one glebę kompostową z niewielkim dodatkiem gliny( żyzną). Potrzebują też dużo światła , nawet bezpośredniego nasłonecznienia. Temperatury nie niższej od 15 st.C. Lubią podwyższoną wilgotność powietrza, lecz na liściach nie mogą pozostawać krople wody( słońce jak przez soczewki wywoła brunatne plamy). Latem bananowce należy obficie podlewać , 2-3 razy w tygodniu i zasilać płynnymi nawozami co 14 dni. Życzę powodzenia i aby moje wskazówki okazały się przydatne.agasta pisze:Mam 2 bananowce muso banana i red banana ensete maurelii, jadnak nie bardzo wiem jak mam je hodowac. Czy ktoś moze udzielic rady?
żyć w zgodzie z Naturą, bo gdy ta się na nas wypnie... (moje, własne)
- agasta
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 389
- Od: 18 kwie 2007, o 14:04
- Lokalizacja: opolskie/Holandia
Dziękuję za odpowiedź. A czy w/w książce napisali coś na temat zwalczania mszycy (chyba to jest mszyca, bo nie lata)? mam problem z red banana ensete maurelli. niestety mam też problem z ostrością zdjęć...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/736 ... 49244.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/587 ... 51dac.html
Póki co, odseparowałam ensete od muso, bo boję się, że się przeniesie na drugiego bananowca.
Pozdrawiam
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/736 ... 49244.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/587 ... 51dac.html
Póki co, odseparowałam ensete od muso, bo boję się, że się przeniesie na drugiego bananowca.
Pozdrawiam