Moje kaktusy i sukulenty - Azarat

k-arolka · Post » 22 lut 2009, o 18:55

Pięknei zakwitł Tez bym tak chciała. Ale mam złą wiadomość. Masz wełnowce..

Kliknełam na zdjecie by powiększyć i Jeden siedzi na pąku kwiatka... takie szare

Azarat · Post » 22 lut 2009, o 19:05

Po obejrzeniu kwiatka stwierdzam że nadal tam siedzi! (Niestety nie jest sam ;/) Co mam z nim zrobić?

k-arolka · Post » 22 lut 2009, o 19:07

Spróbuj przy pomocy wacika do uszu albo wykałackzi ściągnąć go stamtąd. sprawdz dobrze czy gdzie indziej ich nie ma. I kup coś na wełnowce. też mam ten problem. Ja zamówiłam w ogrodncizym Methomex ciekawe czy pomoże.

miaaa · Post » 22 lut 2009, o 19:19

Karolcia ale masz sokoli wzrok

kati-1976 · Post » 22 lut 2009, o 19:52

To samo chciałam powiedzieć

Wełnowce, przed naszą karolą się nie ukryją wszędzie je spryciara dojrzy

Azarat · Post » 22 lut 2009, o 20:34

Melduje posłusznie że siły wełnowców zostały zaatakowane zaostrzoną zapałką i poniosły starty w liczbie 8 xD Skubańce lubią siedzieć na pąkach kwiatowych ;/

kati-1976 · Post » 22 lut 2009, o 20:43

Wyjmij kaktuska z doniczki i zobacz czy tam nie siedzą i odizoluj ją od innych bo ci przelezą na pozostałe

miaaa · Post » 22 lut 2009, o 20:44

To wyjątkowo "upierdliwe" pakudztwa

ciężko się ich pozbyć i powracają często jak bumerang ;/ na kaktusie miałam je tylko raz ( właściwie jeszcze do niedawna były ), za to na storczykach masowo

przemywałam roślinki roztworem wody, spirytusu i płynu do mycia naczyń

w końcu dały za wygraną

Lubią zwłaszcza młode pędy i pąki kwiatowe

w przypadku kaktusów często "siedzą" "na" korzeniach

kati-1976 · Post » 22 lut 2009, o 20:47

Wiem, że tego nie powinnam mówić ale ja kiedyś zniszczyłam wełnowca na storczyku zwykłym nabłyszczaczem do roślin. Na ogół go nie stosuję kupiłam specjalnie do tej walki z tym paskudztwem i pomogło. NIE POLECAM STOSOWANIA TEGO NA KAKTUSACH BO POZAMYKA PORY I KAPLICA, KAKTUS ZGINIE

miaaa · Post » 22 lut 2009, o 20:49

Kasieńko to Ty masz też storczyki ???

kati-1976 · Post » 22 lut 2009, o 20:52

Miałam zanim jeszcze trafiłam na forum ale go zamordowałam. Teraz kiedy tyle się o nich naczytałam wiedziałabym jak z nimi postępować. Jednak nie chcę. Wolę kaktuski

k-arolka · Post » 22 lut 2009, o 20:57

Owszem. Wełnowce wszedzie zauwaze. Nienawodze ich. Pzrez to ze tak powracaja. W ogole skad sie one biora te gnoje brrr. Ja jestem w trakcie niszczenia. wytepie je raz na zawsze. Kiedys wsadziłam kaktusa pod wode wysmarowałam oliwa i jzu nigdy nie wróciły na niego.. teraz mam na innym kurde:(

miaaa · Post » 22 lut 2009, o 21:17

Ja też podobnie zrobiłam ostatnio ze stanocactusem ( mimo , że zima i powinien "spać" ) - wykapałam go w wodzie ze spirytusem i płynem do naczyń

na razie paskudztwa spłynęły ... razem z wodą

zobaczymy co będzie dalej

najgorsze jest to, że one rozmnażają się z prędkością światła

k-arolka · Post » 23 lut 2009, o 12:14

gdzies za 2-3 tyfodsnie mzoe zaczne budzic je pomalutku.. too je poleje tymsrodkiemmoze pomoze

Azarat · Post » 23 lut 2009, o 16:35

W walce z tym robactwem na kaktusach pomaga mi biedronka ;P