skałorób pisze:O przestrzeniach i ogrodach.
Obserwuję prace różnych ogrodników. Prawie wszędzie widzę ten sam zasadniczy błąd. Niezrozumienie tego czym jest przestrzeń, a zwłaszcza przestrzeń w ogrodzie. A właściwie czym jest ogród w ogóle. Rabaty, grządki, alejki, czasem jakiś trejaż lub pergola, jeszcze czasem jakieś schodki lub murki albo płotek. Uwaga ogrodnika koncentruje się głównie na gatunkach roślin. Wszystko to razem, niestety, przypomina jakieś botaniczne muzeum, gdzie powystawiono na pokaz różne, mniej lub bardziej, egzotyczne gatunki. Chodzisz i oglądasz: tu rododendron, tu złotokap, a tu wisteria, a tu clematis... No i co z tego?
Tymczasem człowiek ucieka do ogrodu gdyż..... Właśnie. ?Ucieka?. Ucieka, gdyż pragnie odciąć się od stresów, problemów i kłopotów. Chciałby ?przejść przez szklane lustro? do innego świata i pobyć tam przez jakiś czas - czy to marząc w wygodnym fotelu, czy to spacerując ? poddawać się temu co czuje, co widzi, co słyszy.
Pytam więc: czy te rabaty i klomby to jest TO COŚ...? Czy to jest ta "wirtualność" wymyślonej (zaprojektowanej) przestrzeni ogrodu....? Czy to jest ten INNY ŚWIAT - pozwalający odreagować stresy i trudy codzienności.....? Gdzie tu się można zaszyć, uciec od rzeczywistości, oddać marzeniom lub medytacji.....?
Bo taki jest właśnie ? w moim przekonaniu - sens i cel istnienia ogrodu.
W projekcie ogrodu chodzi o uchwycenie pewnej szczególnej atmosfery, płynącej przede wszystkim z UKSZTAŁTOWANIA PRZESTRZENI. W skrajnym przypadku, można to uzyskać nawet bez jednej rośliny. Takie specyficzne, niezwykłe przestrzenie istnieją w naturze. I ludzie tam uciekają, wyjeżdżają lub chodzą aby je zwiedzić, albo po prostu tam pobyć. Jeśli dobrze się nad tym zastanowimy, pomoże nam to zrozumieć czym jest ?ogród? w istocie.
Oto odosobnione, pogrążone w ciszy jaskinie. Nie ma tam roślin A jednak ludzie tam chodzą, siadają i wsłuchują się w kapiącą wodę, podziwiają piękno rozległych komnat, kontemplują potęgę przestrzni.
Jeśli kogoś to nie przekonuje, niechaj się zastanowi dlaczego ludzie chodzą w wysokie Tatry. Tam również prawie wcale nie ma roślin. Lecz jest OGRÓD. Niezwykła przestrzeń. Gra świateł, kolorów, planów, teatr efektów akustycznych, symfonia dotykowych wrażeń. Wilgoć i słońce. Szorstkość i gładź. Wirtualność a może raczej teatralność przestrzeni. I odcięcie od świata. Co to jest? To jest właśnie OGRÓD.
Ogród zaprojektowany przez człowieka jest TWOREM SZTUCZNYM. Chce się powiedzieć ?wirtualnym?. Wymyślonym. I choć większość ogrodników protestuje twierdząc, że to natura, ja z uparciem powtórzę, że ogród jest tworem sztucznym. Ze sztucznie ?wstawionymi? roślinami, niejednokrotnie zupełnie obcymi dla danego środowiska gatunkami, ze sztucznym stawem czyli oczkiem, i sztucznymi kolorowymi rybami, które same nie przetrwają zimy. Ze sztucznymi ścieżkami, sztucznym nawadnianiem, nawożeniem, napowietrzaniem ze sztuczną ochroną przeciw szkodnikom a nawet ze sztucznymi dziuplami dla ptaków.
Ogród to przede wszystkim GRA PRZESTRZENI. Zaprojektować ogród ? znaczy zaprojektować przestrzeń. Zaprojektować scenariusz jej penetrowania. Zaprojektować rozkład napięć emocjonalnych ? mrocznych i ponurych. Wesołych i rozświetlonych. Zaskakujących momentów, i miejsc gdzie trzeba podjąć decyzję ? którą ścieżkę wybrać. Ciasnych klaustrofobicznych przejść i otwartych szerokich łąk, wglądów we wnętrza ogrodowe i miejc gdzie trzeba się wspiąć. A także takich, do których trzeba zejść, albo do których można zajrzeć. Intymnych schowków gdzie na ławeczce olśni cię przeczytany wiersz i otwartej perspektywy alei, którą powoli zbliża się kochanek. Dolinki gdzie słodko szemrze ruczaj i skalnej ściany, która echem odbija śmiech dziecka biegającego po łące.
OTO JEST OGRÓD.
Dopiero teraz możemy pomyśleć o roślinach. Lecz informacje o tym, to już można znaleźć wszędzie.
http://www........ .
Usunąłem link : patrz rozdział II, § 2, punkty d) i e) - Regulaminu Forum.
Paweł Woynowski,
Moderator