rose_marek pisze:...posmaruj maścią bakteriobójczą taką jaką stosujesz na małe skaleczenia palca
(dawniej zalecano wyrzucać róże, ale okazało się że w wielu przypadkach ta maść pomaga)...
Dostałem pytanie przez P.W. czy ta maść bakteriobójcza o której pisze powyżej to
jodyna
albo
woda utleniona.
Nie miałem na myśli ani jodyny ani wody utlenionej, chociaż oba środki są bakteriobójcze.
W żadnym wypadku nie stosować jodyny ponieważ w 95% to etanol (alkohol, denaturat).
Odnośnie wody utlenionej to nie wiem, ale też nie polecam. notabene, pamiętam że
jodyna i woda utleniona była bardzo popularna w Polsce, ale w USA z pewnych względów
nie stosuje się tych środków.
Miałem na myśli maść bakteriobójczą działajacą na zasadzie antybiotyku (atakującą tylko
młode rosnące bakterie). Najbardziej znaną maścią jest
Neosporin produkowaną przez firmę
farmologiczną Pfizer. Zawiera ona trzy substancje: Neomycin Sulfate, Polymyxin B, i
Bacitracin. W Polsce może też być sprzedawana pod inną nazwą, która będzie zapewne
o wiele tańsza niż orginalny Neosporin.
Jako ogrodnik stosuję często tą maść na drobne skaleczenia. Jeśli skaleczę się to umyję ranę
wodą i przyklejam plaster. W wielu przypadkach to wystarcza, ale jeśli na drugi dzień następuje
zakażenie bakteryjne (rana robi się czerwona), posmaruję tą maścią bakteriobójczą i rana
goi się do następnego dnia. Działa niezawodnie. Polecam.
Po prostu należy iść do apteki i poprosić o maść antybakteryjną która zawiera:
-
Neomycin Sulfate
-
Polymyxin B
-
Bacitracin
Jeśli nie mają która zawiera wszystkie trzy składniki, to może mają która zawiera
tylko
Neomycin Sulfate, i to powinno wystarczyć. Tutaj kosztuje ona rzędu $7.
Posmaruj cienką warstwą miejsce po odcięciu guza. Maść ta będzie działać
przez kilka dni. Dla porównania, woda utleniona działa tylko kilka sekund.