Witaj Anula. Po nitce do kłębka, od Gosiu dotarłam do Ciebie.
Od razu wpadł mi w oko staw, bo marzę o takim.
Wygląda dość naturalnie, a przecież widziałam węża z wodą na foli
Powiedz Anulko, jaką powierzchnię ma ten staw, opisz, jak powstawał,
czego nie polecasz (no, czy jakieś błędy były) itp. itp. mów proszę
Mam 6 arów więcej, wiem, ile trzeba pracy, ty utrzymać taki obszar w jako takim ładzie
Unieruchomienia współczuję, M. nie miałby chyba życia,
bo jak się siedzi to dopiero widać, ile jest do zrobienia.