
Uczep złocisty
- Tunia-mar
- 200p
- Posty: 206
- Od: 18 lut 2010, o 08:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Uczep złocisty
Czy ktoś zna ratunek dla mojego uczepa - jest cały pokryty kwiatami, pączek na pączku, wygląda niesamowicie i nie ma ani grama zieleni, wszystki listki mu jakby wyschły czy coś są gołe łodyżki i miliony kwiatów-dodam że nie jest przesuszony na pewno, a może uczep tak ma że te liście jakieś takie niemrawe????, chyba za jakis czas go podetnę bo jest dużo kwiatków przekwitniętych i średnio to wygląda
oj za rok wrócę do pelargonii

Re: Uczep złocisty
Witam wszystkich!
Ten sezon, to mój debiut ogrodniczy [a raczej balkonowy
].
Poprzeglądałam mnóstwo artykułów i wybrałam kilka roślinek.
Kupiłam nasionka i posiałam... No i właśnie - petunie, lobelie, werbeny i wilce nie sprawiały najmniejszych problemów, a dwa tygodnie temu wysiany uczep nie przejawia żadnych oznak chęci kiełkowania :-/
Informacje na opakowaniu są bardzo lakoniczne.
Idąc za ciosem [wiadomo - jak Cię koń zrzuci należy natychmiast na niego wsiąść ponownie ;-) ] zakupiłam dzisiaj kolejną paczuszkę [z innej firmy] nasionek. I mam pytanie - jakich one wymagają warunków:
- przykrywać je ziemią, czy nie?
- może moczyć wcześniej?
- jaką temp. najbardziej lubią do kiełkowania?
Proszę o pomoc
Ten sezon, to mój debiut ogrodniczy [a raczej balkonowy

Poprzeglądałam mnóstwo artykułów i wybrałam kilka roślinek.
Kupiłam nasionka i posiałam... No i właśnie - petunie, lobelie, werbeny i wilce nie sprawiały najmniejszych problemów, a dwa tygodnie temu wysiany uczep nie przejawia żadnych oznak chęci kiełkowania :-/
Informacje na opakowaniu są bardzo lakoniczne.
Idąc za ciosem [wiadomo - jak Cię koń zrzuci należy natychmiast na niego wsiąść ponownie ;-) ] zakupiłam dzisiaj kolejną paczuszkę [z innej firmy] nasionek. I mam pytanie - jakich one wymagają warunków:
- przykrywać je ziemią, czy nie?
- może moczyć wcześniej?
- jaką temp. najbardziej lubią do kiełkowania?
Proszę o pomoc

-
- 50p
- Posty: 97
- Od: 26 mar 2011, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Uczep złocisty
Witam
Też w tym roku debiutuję
I też mam problem z uczepem
Wysiałam kilka nasion ale bardzo długo nie chciało nic rosnąć. W końcu wyrósł jeden - ale jakiś taki biedny - ma może ze 3 centymetry i na końcu dwa chude listki. Niedawno posiałam kolejne uczepy - w torfowych doniczkach. Też nie chcą rosnąć. Więc przykryłam je kawałkiem przezroczystej folii i zobaczymy. Z werbeną podziałało - może podziała z uczepem?

Też w tym roku debiutuję

I też mam problem z uczepem

Re: Uczep złocisty
Mój jeden [JEDEN!] wykiełkował
Ale jutro sieję nowe, a co tam

Ale jutro sieję nowe, a co tam

Pozdrawiam
Małgosia
Małgosia
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 20 kwie 2010, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wola Sernicka koło Lubartowa
Re: Uczep złocisty
Wschody moich uczepów nie były równomierne. Zrobiłam dla nich taką mini szklarenkę i pierwsze roślinki pokazały się po około 7 dniach.
Agnieszka
- elik_49
- 1000p
- Posty: 1442
- Od: 15 mar 2009, o 20:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Uczep złocisty
Też wysiewałam uczep i nasiona nie skiełkowały, może jak uda mi się to kupie gotowe sadzonki.
pozdrawiam Ela * Moje zielone różności
Kiedy uszczykiwać siewki uczepu?
Pierwszy raz wysiałam uczep i na razie po tygodniu mam takie cieniutkie "badyli" 2 centymetrowe, chwiejące sie:) Nie wiem coz tym robić? Pikować już, uszczykiwać?
- MirellaM
- 100p
- Posty: 173
- Od: 13 cze 2011, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Uczep złocisty
czy miał ktoś ten kwiat na stanowisku baaaaaaaaaardzo słonecznym??
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 61&t=75966" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 50p
- Posty: 54
- Od: 20 kwie 2010, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wola Sernicka koło Lubartowa
Re: Uczep złocisty
U mnie rósł na bardzo słonecznym miejscu (słońce miał od 10 rano prawie do samego wieczora) i bardzo mało go podlewałam a rodził sobie bardzo dobrze.
Agnieszka
- jadzia89
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 34
- Od: 24 sty 2011, o 20:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kiedy uszczykiwać siewki uczepu?
Witaj. Mam w tym roku pierwszy raz uczep, pikowałam dopiero kiedy miał około 5-6 cm wysokości i pierwsze pary liści właściwych. Że jest wiotki to się nie martw, mój też taki był a obecnie jest już spory, sztywny i ma około 25-30cm wysokości. Czeka na wysadzenie do donic na balkon, trochę się męczy w małych doniczkach sadzony po 8 sztuk (nie miałam ostatnio czasu by się nim zająć
)ale ma paki kwiatowe. Nie uszczykiwałam bo zawsze szkoda mi tego robić, boję się że mi padnie roślinka, a teraz to już pewnie za późno bo będzie kwitł. Może się rozkrzewi jak pójdzie do większej doniczki.
Od miłego sprzedawcy na targu dowiedziałam się przy okazji, żeby nie sadzić go w donicy z innymi roślinami bo jest bardzo ekspansywny i inne rośliny zmarnieją przy nim a potem zginą. Powiedział mi, że mogę wsadzić go do większej donicy między inne kwiaty ale tylko posadzonego w mniejszy pojemnik, żeby nie miał za dużo "pola do popisu". troszkę się rozpisałam może nie na temat, ale mam nadzieję, że komuś pomogą te wskazówki.
Pozdrawiam

Od miłego sprzedawcy na targu dowiedziałam się przy okazji, żeby nie sadzić go w donicy z innymi roślinami bo jest bardzo ekspansywny i inne rośliny zmarnieją przy nim a potem zginą. Powiedział mi, że mogę wsadzić go do większej donicy między inne kwiaty ale tylko posadzonego w mniejszy pojemnik, żeby nie miał za dużo "pola do popisu". troszkę się rozpisałam może nie na temat, ale mam nadzieję, że komuś pomogą te wskazówki.
Pozdrawiam

Re: Kiedy uszczykiwać siewki uczepu?
A czy to możliwe żeby uczep rozsiał sie i przezimował w glebie, bo mam go tak dużo na rabacie.Teraz może trochę deszczu jest to coś ruszy , bo bardzo sucho.
Re: Kiedy uszczykiwać siewki uczepu?
Oczywiście, że możliwe.
Ja uczep kupiłam tylko raz, przed laty i mam go do tej pory, bo co roku wychodzą mi jego siewki.
W pierwszym roku zebrałam sobie trochę nasion, aby wysiać na wiosnę, ale zauważyłam, że te, które same się wysiały na zewnątrz były mocniejsze i lepiej rosły niż te pędzone w domu.
Ja uczep kupiłam tylko raz, przed laty i mam go do tej pory, bo co roku wychodzą mi jego siewki.
W pierwszym roku zebrałam sobie trochę nasion, aby wysiać na wiosnę, ale zauważyłam, że te, które same się wysiały na zewnątrz były mocniejsze i lepiej rosły niż te pędzone w domu.
Pozdrawiam serdecznie - Ewa