Bardzo dobrze, poucinaj jeszcze tylko te pousychane kikuty po liściach (pionowym cięciem przy kłodzinie a jeśli dasz radę to delikatnie je nawet oderwij tak by ich nie było w ogóle. Wklejam Ci szczegółowy opis jak się z nimi obchodzić:
Chamaedorea
Jedna z atrakcyjniejszych i mało wymagająca Chamaedorea elegants łatwo zakwitająca jako całkiem młoda roślina.
Pochodzenie. Rodzaj ten obejmuje około 120 gatunków; wszystkie pochodzą z Ameryki Środkowej i Południowej. Chamaedorea elegans pochodzi z Meksyku.
Opis. Są to małe, bezkolczaste rośliny o cylindrycznym pniu i zazwyczaj pierzastym ulistnieniu. Ostro zakończone liście czasem są rozdwojone na końcach. Dostępne są też odmiany C. elegans, np. amerykańska 'Bella', śliczna palma miniaturowa, zakwitająca równie łatwo jak gatunek. Roślina ta rzadko wyrasta wyżej niż do 70-80 cm, a liście osiągają szerokość 7 cm, zaś długość 10-12 cm. Kwiaty są rozdzielnopłciowe; pojawiają się na pojedynczym lub nieregularnie rozgałęzionym pędzie wyrastającym poniżej lub spomiędzy liści. Przypomina to nieco kwiatostan mimozy. Po przekwitnięciu mogą rozwinąć się jagodokształtne owoce wielkości ziaren grochu. Kwitną zupełnie małe rośliny późną zimą - jest to naprawdę niezwykły widok i, co ważne, powtarza się corocznie.
Miejsce uprawy. Należy zapewnić jej stanowisko jasne, lecz nie słoneczne. W okresie wegetacji, od wiosny do lipca a nawet do jesieni, odpowiednia jest normalna temperatura pokojowa. W okresie spoczynku, od października do lutego, temperatura nie powinna być wyższa niż 12-14°C, szczególnie nocą. Roślina ta toleruje dosyć suche powietrze, lecz w bardzo gorącym pokoju może to ujemnie wpłynąć na wzrost.
Podlewanie i zraszanie. Latem po się obficie, zimą tylko wierzchnia warstwa ziemi powinna być nieco wilgotna. Woda nie może być zbyt twarda, odpowie jest pH 5-5,5. Zraszanie pobudza wzrost liści, spryskiwać tylko w dni gorące.
Nawożenie. Najlepiej jest nawozić w okresie od marca do lipca, co tydzień małą dawką łatwo rozpuszczalnych! nawozów lub biohumusu( lub na zmianę)
Przesadzanie. Młode okazy przesadza się w miarę potrzeby, wiosną starsze rośliny powinny być przesadzane rzadziej. Używać wysokich doniczek palm.
Ziemia. Łatwo przepuszczalna, próchniczna z dodatkiem piasku, pożądany dobry drenaż.
Rozmnażanie. Tylko z nasion, które kiełkują wolno w bardzo ciepłym po
o temperaturze 24-26°C. Nasiona wysiewa się po trzy do małych doniczek, siewki pikować bardzo ostrożnie, ponieważ korzonki są niezwykle delikatne. Młode rośliny trzeba chronić przed bezpośrednim padaniem promieni słonecznych i zapewnić im przez kilka pierwszych tygodni miejsce ciepłe, cieniste i wilgotne. Zakwita w trzecim roku.
Szkodniki. Nieodpowiednie pielęgnowanie sprzyja występowaniu czerwcowatych i przędziorków.
Chamaedora elegans (chamedora wytworna) - problemy w uprawie
Bardzo dobrze że nie ma nie pozwalaj im z trzy lata zakwitnąć tzn ucinaj kwiatostan jak tylko zacznie wybijać z pomiędzy liści bo to bardzo osłabia palmę pomimo że ładnie wygląda, ja dopiero po 9 latach pozwoliłem swojej pierwszy raz na rozwinięcie kwiatostanu a i tak odbiło sie to na wielkości liści które dopiero wybijają.
Ja też mam problem z moją palemką 
Praktycznie na wszystkich listkach ma białe przebarwienia, na niektórych od spodu są małe czarne punkciki. Na większych listkach zauważyłam pajęczyny, po których wędruje coś w rodzaju małych pajączków. Czy to są przędziorki? Jeśli tak, to skąd te małe dranie wzięły się na mojej roślince? I przede wszystkim, jak się ich pozbyć?
Jeśli chodzi o warunki to palma raczej nie powinna narzekać. Stoi na parapecie, ale od strony północnej więc nie jest narażona na bezpośrednie promienie słońca, jest regularnie podlewana i spryskiwana. Trudno mi określić wilgotność powietrza... Mieszkam w bloku, centralne jest wyłączone już od jakiegoś czasu.
Niestety w tej chwili nie mogę zamieścić żadnego zdjęcia, ale postaram się to zrobić jak najszybciej.
Jak pomóc mojej palemce?
Praktycznie na wszystkich listkach ma białe przebarwienia, na niektórych od spodu są małe czarne punkciki. Na większych listkach zauważyłam pajęczyny, po których wędruje coś w rodzaju małych pajączków. Czy to są przędziorki? Jeśli tak, to skąd te małe dranie wzięły się na mojej roślince? I przede wszystkim, jak się ich pozbyć?Jeśli chodzi o warunki to palma raczej nie powinna narzekać. Stoi na parapecie, ale od strony północnej więc nie jest narażona na bezpośrednie promienie słońca, jest regularnie podlewana i spryskiwana. Trudno mi określić wilgotność powietrza... Mieszkam w bloku, centralne jest wyłączone już od jakiegoś czasu.
Niestety w tej chwili nie mogę zamieścić żadnego zdjęcia, ale postaram się to zrobić jak najszybciej.
Jak pomóc mojej palemce?
Chora chamedora
Może ktoś z Państwa wskaże mi, jak pomóc tej chamedorze? Ma coraz więcej całkowicie suchych listków. Dołączam foto.
pozdrawiam
pozdrawiam
Pomogę ale proszę o zdjęcie całej palmy, liścia od spodu, liścia z wierzchu oraz doniczki i ziemi w jakiej rośnie palma. Opisz w jakich warunkach była do tej pory(temp. miejsce gdzie stała, jaka jest wilgotność powietrza, kiedy była przesadzana, czy jest nawożona czym i jak często i jak często jest podlewana) Zobaczymy co da się zrobić.
