Jola
Igor tobie brak słów

, a serio cieszę się, że komuś się podoba. To jakby zwieńczenie trudu włożonego w tworzenie ogrodu. ja wiem, że tworzymy dla siebie, ale to miłe.
Aga
Marta, ja nie pisałam, że nieokazałe, ale są piękniejsze na forum

Ten rok jeśli chodzi o azalie nie był najlepszy. Sporo japońskich nie zakwitło, albo bardzo skromnie, dwie całkiem wymarzły. Jeden z rh też nie otworzyła ani jednego pąka. Nic to, spróbuję w tym roku je trochę pookrywać.
Rabata obsadzona tylko j jednej strony - tam już nie ma możliwości poszerzenia

musi być miejsce na przejazd a z drugiej strony wolność. Już pomysły na poszerzenie w tamtą stronę są, ale muszę przystopować, bo rodzina mnie wykopie z domu, albo łopatę odbierze

A u ciebie róż na pewno przybędzie
Kasiu-Agatro miło mi cię powitać. Oczko bardzo zarosło siejącymi się paprociami, ale nie ingeruję, bo takie bardzo mi się podoba.
Gosia,
Wiesiu, dziękuję. Trzeba się ratować przed smutkami jesienno-zimowymi
Uleńko, miło, że wpadłaś. Azalie są duże, bo mają już sporo "wiosen" ale i sporo przeszły, zwłaszcza od kiedy nasz ogród nawiedził szkodnik w postaci posokowca. Pierwszym łupem psich zębów padłą magnolia i właśnie azalie

Ale się w związku z tym się porządnie rozkrzewiły. Oczko-cóż jest mi baardzo miło, że tyle osób zechciało głosować na moje zdjęcie
Igiełko,Halinko witajcie
Izo-Tamaryszku małe oczko to plastikowa forma. Ma już sporo lat (pewnie ok. 8). Nie ma w niej żadnej "techniki". Powierzchnia- ja wiem? jakiś metr na 80cm, ot taka kałuża. Latem wpuszczam tam jedną rybkę, żeby radziła sobie z larwami komarów. Całe jest pokryte rzęsą, sosną tam kaczeńce, paprocie, pierwiosnki. Troszkę jesienią podcięłam cyprysika, bo zaczął schnąć od spodu. W przyszłym roku, w związku z przenosinami rabaty troszkę zmieni się jego otoczenie, ale mam nadzieję, że nadaj pozostanie takie tajemnicze.
I jeszcze jedno wspomnienie. Rośliny, których do tego roku nie było w moim ogrodzie a pod wpływem forum się znalazły i zostaną bez najmniejszych wątpliwości
