Oklapnięty phalaenopsis
Witam :P
Stan falenopsisa wskazuje na dużą utratę wigorości.Trudno zgadywać jaki był
rzeczywisty powód.Fakt ,że należy do tych o obfitym kwitnieniu może wskazywać,ze
w odpowiednim, momencie został zbyt dobrze przesuszony.
Niestety ,w okresie wegetacji nie można skąpić aż tak bardzo wody i zasilania.
Obejrzała dokładnie fotki, stan rośliny poza odwodnieniem nie wykazuje w systemie liściennym zaniepokojenia. Ładnie zaczyna rosnąć też młody liść- więc jest nadzieja.
Stare liście będą pewnie po....oooowoli dochodziły do siebie.
A czy odzyskają wigor całkowicie?? trudne, ale nie wykluczone. Po czasie, zobaczymy.
Co zrobić w pierwszej kolejności---->nawodnić roślinę w podłożu 05godz-1 godz. kąpiel woda chłodna -doniczka zanurzona na wys.80% ,oraz zastosować kompresy /przecieranie/ liści kilka razy dziennie.Ostrożnie ,nie zamoczyć czubka wzrostu.
Kąpiel może być jednorazowa , Po dwóch , trzech dniach po nawodnieniu korzeni będzie można spenetrować podłoże i zobaczyć które korzenie trzeba będzie usuwać.
Na to.. trzeba się przygotować ---->normalne :P zjawisko.
W doniczce będa wszystkie: stare ,nowe,zdrowe,zgnite.
Trzeba liczyć się z wymianą podłoża na świeże.
Doniczkę trzeba wyjąć z osłonki- teraz musi mieć przewiew, również od spodu- wskazana bardzo dobra aeracja w podłożu.
Obecnie ,wkraczamy w okres wyższych temperatur i niskiej wilgotności- trzeba wokół storczyków rozkładać parujące elementy. Niestety w pomieszczeniach mamy za sucho..
To tyle szybkich wskazań-ważne,że nie jest tragicznie i wszystko dojdzie do normalności.
Powodzenia życzę J ;:76 VANKA
Stan falenopsisa wskazuje na dużą utratę wigorości.Trudno zgadywać jaki był
rzeczywisty powód.Fakt ,że należy do tych o obfitym kwitnieniu może wskazywać,ze
w odpowiednim, momencie został zbyt dobrze przesuszony.
Niestety ,w okresie wegetacji nie można skąpić aż tak bardzo wody i zasilania.
Obejrzała dokładnie fotki, stan rośliny poza odwodnieniem nie wykazuje w systemie liściennym zaniepokojenia. Ładnie zaczyna rosnąć też młody liść- więc jest nadzieja.
Stare liście będą pewnie po....oooowoli dochodziły do siebie.
A czy odzyskają wigor całkowicie?? trudne, ale nie wykluczone. Po czasie, zobaczymy.
Co zrobić w pierwszej kolejności---->nawodnić roślinę w podłożu 05godz-1 godz. kąpiel woda chłodna -doniczka zanurzona na wys.80% ,oraz zastosować kompresy /przecieranie/ liści kilka razy dziennie.Ostrożnie ,nie zamoczyć czubka wzrostu.
Kąpiel może być jednorazowa , Po dwóch , trzech dniach po nawodnieniu korzeni będzie można spenetrować podłoże i zobaczyć które korzenie trzeba będzie usuwać.
Na to.. trzeba się przygotować ---->normalne :P zjawisko.
W doniczce będa wszystkie: stare ,nowe,zdrowe,zgnite.

Trzeba liczyć się z wymianą podłoża na świeże.
Doniczkę trzeba wyjąć z osłonki- teraz musi mieć przewiew, również od spodu- wskazana bardzo dobra aeracja w podłożu.
Obecnie ,wkraczamy w okres wyższych temperatur i niskiej wilgotności- trzeba wokół storczyków rozkładać parujące elementy. Niestety w pomieszczeniach mamy za sucho..
To tyle szybkich wskazań-ważne,że nie jest tragicznie i wszystko dojdzie do normalności.
Powodzenia życzę J ;:76 VANKA
- Jeanne
- 1000p
- Posty: 2308
- Od: 21 gru 2007, o 16:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Agawciu, myślę że możesz przyciąć pęd ten żółty uschnięty (tą część co jest przypięta "żabką" i to co jest nad tym odgałęzieniem z pączkami). A pączki wyglądają zdrowo i powinny się niebawem rozwinąć 

Pozdrawiam, Asia
Moje storczyki
Moje storczyki
- Leśny Duch
- 1000p
- Posty: 2257
- Od: 10 lut 2009, o 12:40
- Lokalizacja: Wejherowo/Gdynia
Hej hej!
Mój storczyk rósł przepięknie, ale od jakiegoś czesu - tydzień, dwa (mialam inne sprawy na głowie..) jego liście wyglądają tak:

To realistyczny zdjęcie - ten ciemniejszy liść faktycznie ma taką barwę, oba są pomarszczone i oklapłe, a należy do falków, u których liście stoją "na sztorc."
Od ponad 3 miesięcy nie zrzucił ani jednego kwiatka, kwitnie już hm... chyba od września. Nie wyciągałam z doniczki, bo pięknie kwitnie, jeśli jednak będzie trzeba, to to zrobię.
Co z nim zrobić? Czy macie pomysł, co mu dolega? Zajmuję się nim prawidłowo (ewentualnie lekko przesuszam) stoi na parapecie zachodniego okna. Falkowi stojącemu obok zdarzyła się podobna "przygoda", więc może to coś związanego z temperaturą? W słoneczny dzień na parapecie panuje tropikalna temperatura (22-30 nawet teraz)
Zdjęcie poglądowe:

Mój storczyk rósł przepięknie, ale od jakiegoś czesu - tydzień, dwa (mialam inne sprawy na głowie..) jego liście wyglądają tak:

To realistyczny zdjęcie - ten ciemniejszy liść faktycznie ma taką barwę, oba są pomarszczone i oklapłe, a należy do falków, u których liście stoją "na sztorc."
Od ponad 3 miesięcy nie zrzucił ani jednego kwiatka, kwitnie już hm... chyba od września. Nie wyciągałam z doniczki, bo pięknie kwitnie, jeśli jednak będzie trzeba, to to zrobię.
Co z nim zrobić? Czy macie pomysł, co mu dolega? Zajmuję się nim prawidłowo (ewentualnie lekko przesuszam) stoi na parapecie zachodniego okna. Falkowi stojącemu obok zdarzyła się podobna "przygoda", więc może to coś związanego z temperaturą? W słoneczny dzień na parapecie panuje tropikalna temperatura (22-30 nawet teraz)
Zdjęcie poglądowe:

Pozdrawiam!:) Joasia
Na leśnym balkonie
Na leśnym balkonie
-
- ZBANOWANY
- Posty: 747
- Od: 8 lip 2008, o 13:03
Pewnie to okno południowe.
Wstaw go w półcień. Nie przejmuj się jeśli podczas przestawienia po pewnym czasie zrzuci kwiaty.
Kondycja liści może być równiez spowodowana brakiem prawidłowego nawożenia go w okresie tak dlugiego kwitnienia przy tak dużej liczbie kwiatów. Matka karmiaca trojaczki musi być dobrze odżywiona by móc je wykramić. Tak samo falek musi mieć co jeść dla siebie i kwiatów by móc je wykarmić.
Podnies mu wilgotność do 60% i po około 2 miesiącach powinien wyjść na ludzi.
Wstaw go w półcień. Nie przejmuj się jeśli podczas przestawienia po pewnym czasie zrzuci kwiaty.
Kondycja liści może być równiez spowodowana brakiem prawidłowego nawożenia go w okresie tak dlugiego kwitnienia przy tak dużej liczbie kwiatów. Matka karmiaca trojaczki musi być dobrze odżywiona by móc je wykramić. Tak samo falek musi mieć co jeść dla siebie i kwiatów by móc je wykarmić.
Podnies mu wilgotność do 60% i po około 2 miesiącach powinien wyjść na ludzi.