Szerszenie

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
bety79
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 37
Od: 8 kwie 2006, o 09:59
Lokalizacja: woj. dolnośląskie

Post »

weź potraktuj szczelinę czy cokolwiek w czym siedzą te bydleki muchozolem jakimś Baygonem mocnym tak mi strażacy powiedzieli po jakimś czasie powinny się wynieść
Bety
jaromir07
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 5
Od: 2 kwie 2006, o 10:24

Post »

Mieszkam w drewnianym domu. W ubiegłym roku latem zauważyłem iż w pewnym miejscu z tyłu budynku co pewien czas w szczeline wchodzą i wychodza szerszenie. Początkowo sprawę zbatelizowałem ale po pewnym czasie gdy poszedłem zobaczyć jak to wygląda zaatakowały mnie i musiałem ratować się ucieczką. W pobliżu zamieszkuje znajomy strażak udałem się do niego po radę. Obejrzał i stwierdził iż nie możliwe jest zlokalizowanie i usunięcie gniazda gdyż jest gdzieś wewnątrz w szczelinach miedzy balami budynku i trzeba by było rozebrać budynek. Postanowilem coś zrobić sam.
Próbowałem różnych środków chemicznych z niewielkim skutkiem jedynie w domu miałem niezbyt przyjemne zapachy w końcu wymyśliłem inny spsób.
Do starego odkurzacza zamiast worka założyłem plastikową puszkę po odczynnikach chemicznych wcześniej lutownicą zrobiłem w niej dużo małych otworków. Dokupiłem drugiego węża i przy pomocy długiego kija umieściłem koniec węży w miejscu gdzie wychodziły szerszenie. Prawie każdy szerszeń ktory wychodził lub przylatywał i próbował wejść był wessany do rury.
Odkurzacz pracował ponad dwie doby w tym czasie kilka razy opróżniałem plastikową puszkę zanurzając jej zawartość w wodzie. Po dwóch dniach łowów policzyłem złowione szerszenie było ich 485 sztuk. Pojedyncze egzemplarze pojawiały się jeszcze jakiś czas ale w tym roku nie widzę ani jednego.
Awatar użytkownika
janusz
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 407
Od: 25 maja 2005, o 13:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post »

jaromir07 pisze: Po dwóch dniach łowów policzyłem złowione szerszenie było ich 485 sztuk.
Zgroza! :cry:
Janusz
ogród bez winorośli to nie ogród...
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1622
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

podobny do szerszenia ale niegroźny dla otoczenia (brak żądła) jest Trzpiennik olbrzym (Urocerus gigas).
Za to groźny jest dla drewna.
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
Renata K.
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 2 mar 2006, o 11:03
Lokalizacja: woj. ślaskie

Post »

Nemo jak odrożnić szerszenia od osy, tak golym okiem.
Pozdrawiam Renata K.
Awatar użytkownika
wronek89
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 991
Od: 12 mar 2006, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Post »

Na oko szerszeń jest 4x większy :P A jak lata koło mojej gruszy to aż liście faluja :P przypomina helikopter :P
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1622
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

odróżnić jest łatwo: jak przelatuje to słychać jego pomruk już z kilku dobrych metrów.
Jest większy od osy i niebezpieczniejszy. Już 7 użądleń może zabić zdrowego człowieka. O uczulonym (przez grzeczność) nie wspominam.
http://www.republika.pl/osp_szepietowo/osy.htm
Akcja szerszeń
http://www.republika.pl/crabro/gatunki.htm#mandarin
Vespidarium - Szerszenie
http://tvp.pl/780,20060812381403.strona
Serwis regionalny Poznań
http://www.vespa-crabro.com/
Hornissen, Hornisse, Hornissenschutz - alles über Hornissen

przedwczoraj zabiłem w oranżerii jednego a wczoraj żona drugiego w letniej altance. brrr..
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22154
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Nemo,jestem ciekawa Twojej oranżerii,czy mogłabym zobaczyc ją na fotce :?:
Awatar użytkownika
nemo56
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1622
Od: 18 sie 2005, o 15:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Post »

oranżeria to gruba przesada, nazywam ją tak dla przekąsu. Znudziła mi się nazwa szklarenka.
.......a dlaczego pytasz?
Jakub . . . . .
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22154
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Pytam,bo od pewnego czasu nawiedza mnie myśl,że powinnam u siebie zorganizować coś, co spełniałoby taką rolę. ;:22 Mam trochę kaktusów,sukulentów i innych roślin doniczkowych wymagających cieplarnianych warunków,które z braku możliwości innego przechowania- zmuszona jestem na okres zimy usypiać.;:30
Ogród mój ma zachodnio-południową wystawę,miejsce wydawałoby się idealne na rozwiązanie "problemu."Nie wchodzi jednak w grę, zlecenie wykonania tej przyjemności, profesjonalistom .Szukam więc inspiracji w bardziej dostępnych dla mnie rewirach ;:27 ,choć to na razie tylko myśl odległa..... ;:223
Zresztą ,pisałam w Moim Pieknym Ogrodzie,że zrezygnowałam już z wykonywania typowo męskich prac,tylko czy na pewno uda mi się wytrwać w tym zamierzeniu....Kiedy dopada mnie to coś ....pędzę do ogrodu i już jest nowa grządka,kawałek skalniaka czy ""wybudowana ściana płaczu" na której stoją doniczki z kaktusami.
Wolałabym popatrzeć na Wasze rozwiązania,zanim zakaszę rękawy u siebie.. ;:1
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22154
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Znalazłam wreszcie
linki nieaktywne
Wybaczcie jakość,to tylko zdjęcia zdjęć,rezydencji jaką w ubiegłym roku wybudowały sobie szerszenie nad moja głową!Nieświadoma niczego siadywałam na ławce,ba niejednokrotnie spałam snem człowieka wielce utrudzonego ,a to tałatajstwo wiło sobie "domek" nad moja głową brrrrrrr.
Ten ciemniejszy fragment to wejście do rezydencji tych nieproszonych gości.
Oczywiście po sesji zdjęciowej,natychmiast przyjechała straż i zwinęła cały nielegalnie mieszkajacy u mnie rój.
Do dziś mam dreszcze jak wspomnę to .... :wink:
Czyż nie miałam dużo szczęścia???
Awatar użytkownika
Onak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 855
Od: 4 lip 2006, o 17:58
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opolszczyzna
Kontakt:

Post »

Oj, miałaś! Brrrr.... :x
Pozdrawiam! Karina
Na moim balkonie ;:173
perdii
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4521
Od: 21 mar 2006, o 16:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Post »

Przeczytałam o Waszych kłopotach z szerszeniami. Do tej pory mysałam ,że tylko ja mam takiego pecha i do mnie przylatują szerszenie. pocieszenie dla mnie to to że nie jestem osamotniona.Też wiosną z ziemi wykopalam jednego osobnika. W tamtym roku piekny kokon wydudowaly te okropne stworki. W tym roku widzę,że wchodzą do starego budynku między cegły. czy one na zimę się wynoszą?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Ernest
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 31
Od: 4 lut 2007, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Nie jest tak źle jak piszecie,jeżeli my nic nie będziemy robić co by je denerwowało to nic się nie powinno nam stać.Wiem gdzie w promieniu 50m od działki są gniazda w starych wierzbach i nikt nic nie robi aby ich tam nie było :!:

A o to i on :D
ObrazekObrazek

Po sesji zdjęciowej został wypuszczony
Awatar użytkownika
Yaro32
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1653
Od: 15 wrz 2006, o 23:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: warmińsko - mazurskie

Post »

W zeszłym roku osy niemal nie zepsuły mi imprezy jaką organizowaliśmy na działeczce. Jednej nawet udało się mnie ukąsić. Brr trochę strachu było. Na szczęście strażacy pozbyli się gniazda, ale roślinki wiszące ucierpiały, bo przez około 2 doby nie mogłem dojść do wody - zalęgły się w budce z wodą. Szerszenie też odwiedzały działkę podjadając jabłka. Na szczęście nie atakowały. Doświadczony stycznością z tymi owadami polecam sprawdzanie wszelkich zakamarków na ogrodach, budek, altanek itp. Szybka reakcja w postaci zniszczenia powstającego gniazda może zniechęcić te owady w zasiedleniu się w bliskim otoczeniu.

Pozdrawiam - Jarek
Jakie to wspaniałe uczucie być ojcem i mieć wspaniałą rodzinę.
Działka Anety, Jarka i Igorka (Yaro32)
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”